Skocz do zawartości

Spirlny byt Atlantis

Brony
  • Zawartość

    1048
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Spirlny byt Atlantis

  1. Atlantis ruszył w stronę Grima i Animal. Atlantis zwrócił się do animal :Dziękuję,za to że otworzyłeś mi oczy ,Spójrz na zdjęcie,Na tym zdjęciu jestem ja i Blue,która przykrywa mnie swoim skrzydłem.Kiedyś sądziłem że jest tylko bardzo dobrą przyjaciółką lecz teraz wiem że mnie kochała. Po czym przeczytał co pisało z drugiej strony zdjęcie: Dla najdroższego jednorożca w całej Equestrii . Dopiero dziś rano zrozumiałem że ja też ją kochałem ale wtedy nie wiedziałem, co dokładnie czuje.Zaś w tobie się zakochałem, bo przy tobie poczułem się jak przy niej.Jeszcze raz dziękuje.Jednorożec się uśmiechnął.
  2. Atlantis dalej wpatrywał się w zdjęcie Blue,kiedy ostatni raz spotkali się. Byli na tym zdjęciu razem. Radość nie znikała z jego twarzy ani przez chwilę,chciał się nią podzielić z Animal, lecz musiał się trochę ostudzić.
  3. Chciałbym szybko się z nią zobaczyć i powiedzieć co czuję ,ale nie wiem kiedy zawitamy do Canterlotu. Mam jeszcze list od niej, w którym pisze że chce mi coś wyznać ,jak tylko się spotkamy w Canterlocie. Teraz nawet to co się stało wczoraj, nie zaćmi mi jutro,kiedy wiem że czeka na mnie Blue Chcesz sprawdzić symulator walk,miałem go za 4 lata wprowadzić w akademii , gdzie miałem być profesorem magii bojowej. Zwrócił się uśmiechnięty do Rebona
  4. Atlantis zwrócił się do rebona:Kiedy mówiłeś żebym wyznał miłość Animal miałeś racje w połowie,wyznać miałem ale nie jej,po czym pokazał mu zdjęcie błękitnej pegazicy oraz niebieskiego jednorożca.To jest Blue - wskazał na klacz.Do wczoraj nie wiedziałem że tak naprawdę ja kocham, a zakochałem się w animal ponieważ przypominała mi Blue.Teraz jestem najszczęśliwszym jednorozcem w equestrii ponieważ wiem że jest ktoś kto mnie kocha,odwrócił zdjęcie i przeczytał:Dla najdroższego jednorożca w całej Equestrii ,Blue.Rozumiesz teraz.Jednorożec promienieniował szczęściem.
  5. Normalnie,Nightmare moon tez ma kontrolę na słońcem,więc mogła je wznieść.Dlaczego tego już nie wiem. Po czym wyjął książkę a z niej zdjęcie.Było na nim dwa kucyki.Pierwszy z nich to piękna pegazica o błękitnej sierści a drugą jednorożec o niebieskiej.Pegazica przykrywała grzbiet jednorożca swoim skrzydłem.A z tyłu był podpis:Dla najdroższego jednorożca w całej Equestrii ,blue .Dopiero teraz zrozumiał znaczenie tych słów.
  6. Spojrzał na jednorożca,nie chciał mu przeszkadzać więc poszedł dalej,szukając odpowiedniego miejsca do snu. Sprawdzał wiele miejsc,pod długich poszukiwaniach odlazł miejsce lecz,nie było ono takie jakie chciał.Jedne takie miejsce było pod skrzydłem Animal,jednak musiał o nim zapomnieć.Po długich przygotowalniach,ruszył po rzeczy,po czym wrócił ,do miejsca które wybrał.Było ono w bezpiecznym miejscu,wygodnym , odpowiednie,lecz nie do końca.Popatrzył jeszcze raz w stronę Animal i powiedział po cichu Dobranoc . Lecz myślach dokończył zdanie:Pewnie po wykonaniu misji zostanę na stałe w Canterlocie.
  7. Kiedy ostatni raz udało mu się odczarować Lunę,zszedł z ciemnego i ruszył w kierunku Rebona,kiedy dotarł na miejsce spojrzał na jednorożca.Nie chciał go budzić,chociaż chciał go spytać czy zechce potrenować w symulatorze.
  8. Po kilkudziesięciu minutach Atlantis, wzbudził się mimo niezwykłego snu,dzięki niemu wprawdzie czuł się lepiej oraz był wypoczęty.Następnie ruszył w kierunku Symulatora by dalej ćwiczyć,widać było jak zacięcie walczy, z każdym pojedynkiem ,był coraz bardziej skuteczny,widok każdego przeciwnika pod koniec każdej walki , sprawiał że niedobrze się robiło.Teraz wiedział że tylko szybki powrót pod skrzydła Celestii go ostudzi , a żeby to zrobić musiał pokonać najeźdźców.
  9. Zrozumiał co miał do powiedzenia Angel,mimo iż nie znał jego języka Następnie ruszył w stronę Rebona .Po kilkunastu krokach: Nie miałeś racji. Sam zaś poszedł położyć się spać. Tego dnia znów śniła mu się błękitna klacz,rzekła do niego: Choć do mnie Atlantisie,złagodzę twój ból , po czym on do niej podszedł,ta zaś otuliła go swoim skrzydłem , nie znał jej.Lecz we śnie poczuł się szczęśliwy. Po czym powiedziała do niego : Kiedyś zobaczysz mnie naprawdę nie we śnie lecz w rzeczywistości.
  10. Mogę użyć zaklęcia choćby teraz mam,je zapisane w jednej z ksiąg,które są w mojej torbie.Ja jestem gotów poświęcić kilka lat życia dla choćby jednego dnia z tobą, wiem że to co mówię może być nieodpowiedzialne i głupie.Ale dopóki nie powiesz mi tak lub nie będę starał się jeszcze bardziej.
  11. Znów odezwał się do niej choć za mną,po kilkudziesięciu krokach zatrzymał się,po czym powiedział do Animal: Od momentu spotkania męczy mnie jedna rzecz,dopiero rebon ,pomógł mi wydusić to z siebie- Atlantis chwilę zaczekał aż Animal się trochę przebudził. Zaczął dalej mówić:Nie wiedziałem co to jest , ale rebon uświadomił mi to,że się w tobie zakochałem.-jednorożec się mocno zarumienił. Kocham cię ,mówię ci to tu i teraz jeśli powiesz nie,nie obrazę się.Po czym dodał ,Mogę użyć nawet czaru postarzania na sobie jeśli nie odpowiada ci mój wiek.
  12. Zrobię to, chociaż nie wiesz dlaczego poszedłem ćwiczyć.-odpowiedział Rebonowi Animal pójdziesz ze mną ,ponieważ chciałem ci coś wyznać.-odezwał się do Animal.
  13. Pod koniec ćwiczeń Atlantis usłyszał głos Animal,przerwał natychmiast ćwiczenia.Pobiegł najszybciej mógł,gdy dobiegł ujrzał zwisająca z gałęzi Animal.Lecz potem pegazica zleciała na ziemie.Już się bałem że coś się jej stało- pomyślał Atlantis.
  14. Przewrócił się po tym jak Animal podskoczyła , trochę był obolały,kiedy Animal wróciła na swoje miejsce,spytał się jej:Co ci się stało.
  15. Mam bardzo ważną wiadomość dalej mówi trevis,smok który był atlantisie.Atlantis się całkowicie zmienił od kiedy z tobą podróżuje , nie wiem dokładnie się z nim dzieje,pomożesz mi - smok błagalnie patrzył.
  16. Smok obudził się kiedy poczuł że nie ma atlantisa,od razu podbiegł do Animal,po czym położył się obok i cichym szeptem powiedział do Animal: Mam sprawę ,chodzi o mojego przyjaciela.
  17. Po minucie chodu odnalazł odpowiednie miejsce,położył torby,wyjął zwój pergaminu wypowiedział kilka słów a prze nim pojawiła się Ciemna plansza.To był taktyczny symulator bitewny.Zanim zaczął trenig usiadł zjadł małą porcje racji żywnościowej oraz upił mały łyk wody,po czym zalał się łzami.Kiedy wreszcie przestał płakać ruszył na środek pola,za pomocą jednego ruchu rogiem przywoła na plac 10 cieni Channelingów niedoświadczonych.Nie potrzebował używać magii własnej gdyż to był tylko symulator.Rzucił zaklęcie ogłuszającej fali po czym channelingi przewróciły się kiedy fala do nich dotarła.Symulator oznajmił:Szansa na użycie czaru 65%. Następnie kolejnym ruchem rogu Atlantis przywołał Czarną Mantykorę.Znowu widział ten sam straszny widok co wtedy,lecz teraz mniej się tym przejmował,rzucił zaklęcie zaćmienia umysłu,a w następnej turze przywal golem,po czym od razu użył zaklęcia multiplikacji,pojawiło się 5 dodatkowych golemów.Następnie mantykora się przebudziła ,rzuciła się na golema najbliżej stojącego lecz nie miała szans,jednym uderzeniem mantykora poszybowała w powietrze,a następnie golemy zaczęły okładać pięściami mantykorę aż do nieprzytomności.Po czym symulator znowu oznajmił 35% szans na udane rzucenie czarów.następnie ustawił Atlantis symulator na wyszukanie najlepszej metody na pokonanie tych stworów oraz nightmare moon. Za każdą walką Atlantis nabierał coraz więcej doświadczenia,po tym jak symulator oznajmił ukończenie procesu symulacji ,Atlantis zaczął się uczyć tych kombinacji przez następne 2 godziny,nie zawracał uwagi,czy ktoś go obserwuję gdyż symulator go by o tym poinformował.
  18. Atlantis odszedł szybkim krokiem jak najdalej od nich, szukając miejsca do treningu ale nie tylko także wypłakać się w samotności. Jedyne co potrzebował to była w miarę płaska,bez drzew polanka.Tam mógł zacząć trening przygotowawczy do walki z nightmare moon i jej strażnikami.Szedł cicho łkając mówiąc do siebie że jest nikim.Została mu tylko magia,obiecał sobie że zostanie najpotężniejszym jednorożcem na całym świecie nawet poza Equestrią.
  19. Atlantis za namową Rebona ruszył w stronę Grima i Animal.Wiedział że to prawda co mówił Rebon o tym że zakochał się w Animal. W czasie drogi przystanął , myśląc nad tym co ma powiedzieć. Był zagubiony jak nigdy dotąd lecz po chwili znowu ruszył,lecz każdy krok był dla niego coraz większym ciężarem.Krok po kroku czuł coraz większy ból ,lecz nie fizyczny tylko psychiczny.Wiedział że musi temu podołać jak nigdy dotąd,kiedy był blisko , nie chciał przerywać grimowi ale tak bardzo chciał jej pomóc.
  20. Bylem tam na rozkaz księżniczki Celestii ,miałem znaleźć kilka informacji w tamtejszych archiwach, niestety byłem zbyt zajęty pracą więc nie zwracałem uwagi na nic ,Nie pochodzę stamtąd.A gdzie dokładnie?? .Zwraca się do Rebona.
  21. Odwrócił się do nowego się w stronę nowego jednocześnie przenosząc smoka tak oby oparł się o jego drugi bok Witaj , przez te wszystkie wydarzenie nie zdążyłem się spytać jak masz na imię,a co do Animal podejrzewam co jej jest.
  22. Pokonam Nithmare moon ,Chrysalis i Sombre choćby sam, ale z Discordem bez magii harmonii nie dam sobie rady. Po czym położył się,wiedział że pogoń za Animal nie ma sensu. Znowu zaczął śpiewać kołysankę ale tym razem tylko już dla oraz małego smoka który akurat oparł się o jego bok. Przez myśli znowu przeleciało mu zaklęcie taktycznego symulatora bitewnego,dzięki niemu stanie się na tyle potężny,że spełni obietnicę.Ale od razu wróciła do niego myśl płaczącej Animal,najważniejszego kucyka w całej Equestrii dla niego.
  23. Atlantis usłyszał wrzask i wiedział co się stało. Zaczął mówić do Animal : Nie płacz się ja będę przy tobie i zrobię wszystko by ci pomóc nawet gdybym sam musiał wszystko zrobić. Po czym przybliżył się do niej śpiewając sobie znaną kołysankę,co najwyżej nowo spotkany mógł ja znać.Śpiewały ją tylko jednorożce,gdyż ani kuce ziemne ani pegazy nie znały jej,była ona bardzo stara,przechowywana przez kolejne pokolenia jednorożców.
  24. Atlantis podszedł do Animal.Grzecznie pytając: Czy może się obok niej położyć.Wiedział że jej bliskość działa na niego kojąco. Oraz że za kilka godzin będzie musiał zacząć trening.
  25. Jednorożec z każda minuta czul się coraz lepiej,lecz teraz nie wiedział co ma robić.Mimo tego iż udało mu się otworzyć drogę do ekwipunku grim nawet mu nie podziękował.Teraz lepiej rozumiał słowa rodziców że jeśli będzie się uczył magii inne kuce mogą go znienawidzić.Żeby móc w pełni zregenerować siły,musiał coś zjeść zatem wyjął porcję zapasów jedzenie i po cicho ją spożył ,popijając wodą. Jeszcze trochę odpocznę i będę mógł im pomóc,następnie będę musiał Animal opowiedzieć co się wydarzyło. Kiedy wszyscy będą spali zacznę trening.Po czym wyjął po cichu kawałek pergaminu uśmiechając się do siebie,po czym od razu go schował.
×
×
  • Utwórz nowe...