Hm... Zapomniałem o jednej z moich ulubionych postaci, niestety mało znanej.
Amerykański żołnierz ppłk. Ronald Speirs
W czasie II wojny światowej był spadochroniarzem w 101 Dywizji Powietrzno-Desantowej. Został on pzedstawiony m.in. w serialu "Kompania Braci"
Jego wyczynem było to, że podczas ataku na miasteczko Foy zastąpił dowódcę ataku, który się załamał. Ponieważ nie było łączności z oddziałem, który miał okrążyć miasto, Speirs ku zdziwieniu własnych żołnierzy oraz Niemców, przebiegł przez całe miasto, nie zważając na wrogów tuż przy nim. Następnie dotarł do odciętego oddziału i wrócił tą samą drogą. Niemcy byli tak zaskoczeni, że praktycznie nie strzelali. Po więcej informacji odsyłam na wikipedię