Spring Apricot

Wymyślamy coś.
Planujemy.
Organizujemy.
Proponujemy.
Wychodzimy, oglądamy, spacerujemy.
No i po co? Przecież i tak jest źle, bo zmarznąwszy spędzając dużo czasu na mrozie poszliśmy do kfca, by się ogrzać i coś spożyć.

Mamy co tydzień wynajmować szkołę albo chodzić do ciasnych hipsterkich kawiarenek żeby nie było "nudno"?
Krzyświeł, przesadzasz...

Ponieważ od odzyskania pierścienia który chce odzyskać Daring-Do zależy bezpieczeństwo zagłębia T-cośtam T-cośtam, bo jeśli wszystkie pierścienie znajdą się w świątyni magiczna promienna bariera przestanie chronić to zagłębie przed mroczną magią cesarzowej Q-cośtam

˙ɔɐsıdʍ ǝıuɯ ı ǝzsoɹd

36. Spring Apricort

Ten, no... Literówka

Przepraszam już poprawiam   

Czerwony, wpadający w malinowy.

Tym, że dokładnie za 4 miesiące wychodzi następna książka o daring-do.

Moi drodzy znudzeni ludzie, jakbyście nie zauważyli na jutro jest mnóstwo różnych pomysłów, a na 17tą idziemy na zapalenie świateł na starówce + generalnie od kilku/kilkunastu dni jest dyskusja na temat pomysłów i jest ich wiele.

20go popołudniu możemy zająć salę nr. 24 w mojej szkole. Mamy być grzeczni i zostawić po sobie porządek ^^

Raszyńska 22, tuż przy filtrach.
Termin... Myślę że z udostępnieniem jednej sali nie będzie większego problemu. Ale myslałam, żeby jednak było to w piątek: będzie łatwiej. Często się coś dzieje wieczorem. Czyli najlepiej (tak przynajmniej myślę), żeby 20.12. Jutro pogadam z dyrekcją.

Spróbuję spytać moją szkołę, czy nie udostępniła by nam na jakiś czas jednej sali (tak, jest to prawdopodobne).

Ja także pragnę się wpisać ^^

Dopisano~ Sosna

"Well it is a mountain! I'm gonna fly up there and check it out!"

Prawdopodobnie ja też nie będę mogła się wtedy (14/15) pojawić z okazji prawdopodobnego operacyjnego usuwania dolnych ósemek (operacja na żuchwie, 3/4 dni w domu).
W ogóle... Nie róbcie mi tego. Nie dość, że będę boleć szczęką to jeszcze miałabym mieć świadomość, że wy się wigiliujecie

Z piątkiem jest taki problem, że np. ja kończę lekcje o 16tej :/

Bo chciały sprawdzić, która z nich jest śmielsza a według legendy w zamku krążył mroczny Pony of Shadows.

Maklak:
Co do przytulania: yaay :3
A poza tym: Ee... Zanim doczyta się zdanie do końca "dziewczyny naturalnych rozmiarów" brzmi epicko

A wigilia jest super pomysłem, szczególnie taka z domowymi jedzeniami. Można by do tego odcinek obejrzeć (może by był świąteeeczny! *.*)

To, że część (wcale nie większość, tak mi się przynajmniej zdaje) obejrzała wcześniej nie oznacza że nie może obejrzeć jeszcze raz
+ Popieram Littlepipa co do uniwersalności: ja np. nigdy w życiu nie miałam nart na nogach...
Ale moglibyśmy zrobić wypad na sanki

W marynarkę i czapkę z daszkiem moro.

Warszawa (pegasis c; )

Strąciła młoteczkiem perukę jakiejś "dostojnej" klaczce.

Hum, może się czepiam, ale z tego co wiem tytuł tej piosenki to raczej "Good Girl" http://youtu.be/q1pjmN3RF3c

A oto skończony wektor:

Zrobiony w trzy wieczory.
Anatomia może nie idealna, jednak biorąc pod uwagę, że jest to mój pierwszy sketch-based wektor przedstawiający całego kuca, jestem z niego całkiem zadowolona

Do tego, w ramach bonusiku (^^), CM dla mojej przyjaciółki, Rose Tone.

Hope you'll like it ^^

Chciał użyć swej przyjaźni z fluttershy jako argumentu, usprawiedliwienia, lecz zamiast flutterki przytulił RBD.

B

Nie prawda.
(Chyba, że chodzi o sonic rainboom, ale to bez sensu )