Skocz do zawartości

Spring Apricot

Brony
  • Zawartość

    384
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    2

Posty napisane przez Spring Apricot

  1. Postaraj się rysować kuce mniej od linijki, bardziej po swojemu, intuicyjnie. Wiem, że na początku kiepsko wychodzi, ale jesli będziesz ćwiczył będzie coraz lepiej c;
    Możesz zacząć od przerysowywania, żeby poznać anatomię, potem coś własnego. Osobiście polecam intensywnie ćwiczenie części ciała, które najgorzej ci wychodzą, oddzielnie (zarysowujesz kartkę samymi głowami, następną kopytkami, na następnej ćwiczysz grzywy etc.). Do utrzymywania odpowiednich proporcji między głową a tułowiem dobre są kółka - ale bez żadnego mierzenia linijką, na oko c;
    No i przede wszystkim ćwicz jak najwięcej c;

  2. Dzięki wielkie za opinię. Tak, rysowałem trochę w traditionalu, jednak ze względu moich marnych umiejętności kolorowania kredkami rysowałem tylko ołówkiem.

    Cóż, jeśli chodzi o traditional mam ten sam problem - ołówek jak najbardziej, długopisem na lekcjach też, ale kredkami tylko paskudziłam nawet dobre szkice :v

    A poza tym to z chęcią będę oglądać twoje prace i obserwować ich ewolucję c;

  3. Hum, rysowałeś wcześniej?
    Bo jeśli nie, to bardzo dobre początki (mówię o anatomii) ^^
    Tzn. nie jest idealnie (o Twilighcie mogłabym się trochę rozpisać, pierwsza Pinkamena ma za szerokie przednie kopytka u podstawy, druga też coś nie tak z kopytkami + zbyt długi plot + chyba zbyt długi pyszczek), ale generalnie to wcale przyzwoicie (Flutterka chyba najlepsza c: ).
    I bardzo fajne pomysły - pod tym względem pierwszy art wybitnie mi się podoba ^^

    Jeśli chodzi o digitalową stronę techniki to jak dla mnie całkiem nieźle jak na początkującego (sama nie ogarniam jeszcze zbyt dobrze SAI'a, więc nie będę się zbyt wypowiadać :v).
    A nawiasem mówiąc to jeśli chodzi o program polecam Paint Tool SAI. Nie dam ci linka, bo dostałam intalkę od chłopaka, ale znajdą się na tym forum ludzie, którzy zaufane linki do SAI mają c;

    • +1 1
  4. Eh, poke'nę temat coby mi go przypadkiem nikt nie próbował zarchiwizować.
    Jestem aktualnie w trakcie pracy nad dwoma rysunkami - oczywiście żaden z nich nie jest jednym z dwóch requestów, które mam do zrobienia (aczkolwiek jeden jest, no, całkiem ważnym i coraz bardziej spóźnionym rysunkiem a drugi być może jednak wykorzystam na request). Mam nadzieję że chociaż jeden z nich skończę w ciągu najbliższych kilku dni (i natychmiast opublikuję).
    Niestety ostatnio cierpię na dość intensywny brak czasu z okazji zmiany szkoły i końca semestru, ale już niedługo skończę nadrabiać wszystkie zaległości i skończy się koniec semestru, więc zacznę mieć znów więcej czasu na rysunki (tzn. na porządne rysunki, bo na szkaradne pseudo-szkice znajduję czas...). Zapowiada się nawet, że będę miała wręcz więcej czasu niż poprzednio - w tamtej szkole miałam dużo więcej roboty, niż (chyba) będę miała w nowej c;

     

    EDIT:

    Wynik dotychczasowej pracy, czyli szkic. Zaczęte wczoraj, dziś głównie czyściłam. Być może zrobię na tym któregoś requesta, jeszcze nie wiem. No, i ten, I cannot into wings... Chyba będę musiała sobie zrobić porządną serię przerysowywania i rysowywania skrzydeł wszelkiej maści żeby wreszcie znaleźć sposób, który będzie mi odpowiadał, bo rysuję multum pegazów a nie umiem rysować skrzydeł :c

    sketch_by_esc54-d73v4gz.jpg

  5. W tygodniu 4-6 godzin (konkretniej to zazwyczaj 4:30 lub 5:30), w dni wolne 7-9 godzin, 10 to max, staram się żeby było ~8:30 (czasu snu). Jeśli śpię więcej niż 9 godzin gorzej się czuję, ból głowy etc.

  6. *Wybacz, będę konkretna*

    • Tylne (tutaj dolne) kopyta Roseluck są tak bardzo nienaturalnie wygięte jak tylko się da. Kucykom po prostu nie zginają się tak nogi, koniec.
    • Ten ogier ma jakiś taki dziwny pyszczek. Trochę jakby próbował upodobnić swój pyszczek do głowy Discorda.
    • Z kształtem pyszczka Roseluck też jest coś nie tak (wiem, to akurat średnio konkretne :v)

    Generalnie prace wcale ok. Przeszkadzają mi trochę kanciaste kopytka, anatomia nie idealna, ale masz fajne pomysły i ciekawy styl. Poza tym trochę ci współczuję braku możliwości pracy na komputerze. Nie wyobrażam sobie, żeby jakikolwiek program na zwykłego tableta mógł być tak bogaty jak programy dla komputerów.

  7. *Przepraszam, będę konkretna*

    Celestia i Luna:

    • Głowy kiepskie. Celestia jeszcze do życia, ale Luna straasznie pucułowata, trochę mi się to kojarzy z workiem czegoś w stylu grochu, piasku czy żwiru.
    • Trochę zbyt kanciaste kopytka u Luny i zbyt krótkie tylne kopytka u 'Tii.
    • Popracuj nad uszami (przede wszystkim linia wewnętrzna zbyt blisko brzegu ucha + powinna być zagięta jeden raz, nie dwa).
    • Grzywa Lunki jakoś tak nienaturalnie się układa z przodu pyszczka.

    Drugi rysunek:

    • Oko z tyłu wystaje za głowę - rysując głowę bazuj na kole, pomaga przy takich błędach (poza tym, że nie lubię oczu prześwitujących przez grzywę - w końcu są zasłonięte - ale to już kwestia gustu).
    • Dziwny kształt pyszczka, oko z przodu źle umiejscowione, ucho jakoś tak jakby za bardzo z przodu było.
    • Zgięte przednie kopytko - kopytka przednie nie wyginają się w ten sposób! Pooglądaj sobie różne zgięte kopytka c;
    • Skrzydełka jakieś dziwne i wyrastają nie tu gdzie trzeba (wydaje mi się, że za nisko i za bardzo z tyłu).

    Poza tym jest do życia. Ćwicz jak najwięcej a na pewno będzie ci szło coraz lepiej c;

  8. 1) spóźniliśmy się przez Twitchego

    2)Za zimno? Torwar jest lodowiskiem w pomieszczeniu zamkniętym

    3)Nie ma punktu trzeciego

    :octavia:

    I tak nie przychodzisz na meety :v

     

    Wiem o 4 lodowiskach w Warszawie:

    Torwar: Możemy dojść na piechotę. http://www.torwar.pl/

    Sobota 11-12:30, 18:30-20, Niedziela tak samo i Czwartek 20-21:30.

    Na tych w sobotę i niedzielę o 11 odgradzają 1/3 lodowiska dla dzieci, więc lepiej iść na to wieczorem. Trzeba być z pół godziny wcześniej żeby na czas kupić bilety. 

    Bilet normalny kosztuje 12 PLN, ulgowy 8 PLN a wypożyczenie łyżew 7 PLN.

    Tor Stegny: Dojazd autobusami spod metra Politechnika. http://wosir.waw.pl/stegny/

    Ma kiepsko zrobioną stronę www i trudno czegokolwiek się z niej dowiedzieć. To jest tor a nie lodowisko, czyli jeździ się po wydłużonym obwarzanku. Z ciekawostek od 9 do 14 jest tam giełda zimowego sprzętu sportowego.

    Wypożyczenie łyżew to 5 PLN + 2.5 PLN za każdą następną godzinę. Do tego Szatnia 1 PLN. Nie wiem czy coś się płaci za wstęp.

    Nie znalazłem na ich stronie informacji kiedy są dostępni.

    Miałem kiedyś problem z łyżwami na Stegnach i ogólnie nie polecam tego miejsca.

    Lodowisko pod PKiN: Dojście na piechotę, północna strona PKiN.

    Od poniedziałku do czwartku jest od 8 do 21, a od piątku do niedzieli od 8 do 21.

    Wstęp jest bezpłatny, a obok jest wypożyczalnia łyżew i z tego co pamiętam nie narzekałem na ceny, więc chyba wyszłoby najtaniej. To lodowisko jest najmniejsze, ale najbardziej dostępne. Aha i nie ma szatni.

    Stadion Narodowy: http://www.stadionnarodowy.org.pl/nasze-miejsce/zimowy-narodowy

    Bilety normalne kosztują 10 PLN a ulgowe 6. Wypożyczenie łyżew to 10 PLN.

    Od poniedziałku do piątku jest czynne od 15:30 do 23:30, a w sobotę i niedzielę od 8 do północy.

    Nie byłem tam, więc nie wiem jak jest. Lodowisko wygląda na większe niż na Torwarze. Możliwe że bilety trzeba kupować online z tygodniowym wyprzedzeniem i wszystkie są wyprzedane, ale nie jestem pewien.

    Podsumowując, według mnie najlepsze opcje na łyżwy to PKiN lub Torwar. Przy czym PKiN to mniejsza atrakcja, ale taniej wyjdzie.

    Aha, idąc na łyżwy najlepiej mieć ze sobą dowód tożsamości do wypożyczalni oraz reklamówkę na buty. Moja koleżanka zabiera jeszcze ze sobą dwie cienkie reklamówki które zakłada na skarpetki. 

    Z tym Torwarem i godzinami trochę licho. Myślę, że lepiej byłoby najpierw pójść na lodowisko (czyli około 14/14:30) a potem gdzieś, na zasadzie "jak już będziemy mieli dość", + generalnie więcej osób jest wcześniej niż później (większość spóźnia się do 1,5 godziny i większość powinna być w domu na określoną godzinę), a myślę że fajnie by było pójść tam dużą ekipą i żeby nikt nie musiał wcześniej schodzić z lodowiska, bo musi już iść do domu.

    (Jakieś wybitnie nieskładne mi to zdanie wyszło...)

    Co do Stegn/Stegnów (niepotrzebne skreślić): Olga na nim była jakiś tydzień temu i nie narzeka, wręcz chwali - ale to niech ona się wypowie c; (*poke*)

    No a Stadion brzmi dość drogo jak na fandomowe kieszenie...

    Według mnie z tych czterech, biorąc pod uwagę kwestie pieniężne, godzinne i opiniowe PKiN brzmi najlepiej.

    A co do daty to myślę, że lepiej, żeby w przyszłym tygodniu, nie w tym, żeby to jeszcze ogarnąć i na 100% wszystko posprawdzać + żeby może w miarę dużo osób było, bo to jednak jakaś "ciekawsza atrakcja" ^^

    Ale ten, no, może niech się więcej osób wypowie, ot c;

  9. W pierwszej tapecie średnio mi się podoba ta czarna ramka.
    Druga jest wcale ok. Tych promieni w rogach mogłoby nie być i może od rogu ten blask nieco delikatniejszy. No i zgadzam się z przedmówcami co do wielkości tapet. Najlepiej, żebyś robiła tapety w kilku rozmiarach monitorów - najpopularniejsze są chyba 16:9 (najlepiej 1920x1080) i 4:3 (np.1600x1200). Tutaj masz linka do wiki, jest tam tabela ze standardami monitorów. Popatrz, wybierz, co ci będzie odpowiadać. I lepiej zrobić tapetę za dużą, niż za małą (oczywiście nie mówię, że masz od razu po 2 tysiącach szastać c; ).

  10. W takim razie jeśli będą chętni to wraz z Rose Tone zapraszamy zmarźluchów i podchorowanych w sobotę na 14tą do kfc przy dh smyku. RT może wziąć laptopa, więc będziemy mogli obejrzeć stream + ja mogę wziąć scrabble (mam wersję travel, mniejszą niż zwykła).
    A jeśli nie będzie chętnych, to raczej się mnie nie spodziewajcie. Relatywnie zbyt cienka kurtka i pękające, pokrywające się strupkami na mrozie dłonie - podziękuję za ogniskowanie.

  11. Niespójności jest tutaj cała masa. Jeśli rywalizowało tutaj tylko Cloudsdale i Ponyville, to po co były tutaj inne kucyki? I czemu Flitter i Cloudchaser nie brały udziału, skoro sa z Ponyville i ćwiczyły na rozgrzewce? Wiadomo, że wzięli Fluttershy i tego mięśniaka tylko po to, żeby drużyna z Ponyville była odpowiednio słaba i żeby inne główne postaci brały w tym udział, ale jednak logika i zdrowy rozsądek nie pozwala przyjąć tego bez dyskusji. Poza tym twórcy pomylili imie swojego własnego kucyka... W creditsach jest wymienione imię "Blossomforth" a Blossomforth się tam przeciez nie udzielała. Zapewne chodzi o te klaczkę z wagonu, ale mogę się tylko domyślać.

    Wydaje mi się, że Cloudchaser dopingowała Cloudsdale (miała tylko odrobinkę zmienioną fryzurę, poza tym wszystko by się zgadzało).

    A Blossomforth bardzo przypomina drugą klacz dopingującą Cloudsdale - może zderpili jej design?

     

    Poza tym jak dla mnie odcinek 9,5/10. Odejmuję punkt za negatywne przedstawienie Spity, dodaję 0,5 za jej końcową "rehabilitację" (porównując to z Wonderbolts Academy można by wysnuć przypuszczenie, że Spitfire ma być przedstawiana jako "najpierw tak sobie, ale na końcu odcinka się rehabilituje"). Bardzo ciekawy jest też ukazujący się schemat zdobywania klucza - kuc przedstawiający dany element ma z nim problem, po czym przezwycięża ten problem, dając przy tym lekcję innemu kucowi i w zamian dostając klucz (Rarity miała problem z hojnością, przezwyciężyła go, "nauczyła" czegoś o c hojności tej... No, tej, co to u niej Coco pracowała i dostała od Coco wstążkę, RD miała problem z lojalnością, przezwyciężyła go, nauczyła czegoś o lojalności Spitfire i dostała od niej, ee... "znaczek").

    Do tego wielki plus za Snoflake'a, czyli Bulk Bicepsa (meh, imię Snowflake bardziej mi się podoba :v). No i dużo Fleetfoota i Soarina - Wonderboltsów nigdy za wiele c:

    Generalnie odcinek bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo mi się podobał. Nie mam swojego ulubionego odcinka, ale ten zdecydowanie idzie do ścisłej czołówki c:

  12. Zasadnicza kwestia: ścinaj końce linii. w sensie, żeby linia która się kończy nie ucinała się nagle tylko zwężała się do zaostrzonego końca.
    Poza tym radziłabym ci zacząć używać kolorów do wektorowania i wypełniać wektory. Osobiście uważam wypełnianie za jeden z najprostrzych etapów robienia wektora. Może nie jestem jakąś mistrzynią ponyscape'a, jednak kilka wektórków już zrobiłam i jakośtam się w tym orientuję. Jeśli zupełnie nie wiesz jak zabrać się za wypełnianie poszukaj jakichś tutoriali na yt. Mogę też spróbować coś ci powyjaśniać, jeśli byś chciał c;
    + Jeszcze jedna uwaga - wektory zapisuj w większym formacie (wiele grup wektorowych na dA nawet nie przyjmuje prac mniejszych niż 4000px).
    Ten pierwszy rysunek, zielono-niebieski... To chyba nie jest wektor, mam rację?

  13. Jak znam życie nikomu z doświadczonych organizatorów nie będzie się chciało tego ogarniać + miejscówkę trzeba by znajdować nową, bo przecież jak tamten gość umilkł to nie pójdziemy do tej szkoły randomowo + jeśli miałby to być porządny, duży meet to za darmo nie pójdzie na pewno. Jeszcze wypadałoby jakieś miejsce noclegowe dla przyjezdnych załatwiać, sprzęt, identyfikatory.
    Jasne, można by na początek wakacji ogarnąć znów coś dużego w warszawie, ale na pewno nie w tej lokacji: jeden korytarz i hol to nie jakoś wybitnie dużo (gdzie miejsce na rzutnik i prelekcje?). + Organizatorzy. Osobiście mogłabym pomóc, wigilia wypaliła całkiem nieźle, ale to jednak nie to samo co duży meet - z tego co wiem żadna z wypowiadających się tu osób (oprócz Lindsa, ale to szczegół - lov u Linds :3) nie ma doświadczenia w organizowaniu tak dużych rzeczy. Potrzeba by kogoś, kto już coś takiego robił i wie, co i jak - a najlepiej kilku ktosiów.
    Ten, no, podsumowując: ten pomysł nie wydaje się zbyt realny. Może jako jakiś mały evencik tematyczny, na max 30-40 osób, coś w stylu warszawskiej wigilii, ale nie na coś większego.

×
×
  • Utwórz nowe...