Skocz do zawartości

Spring Apricot

Brony
  • Zawartość

    384
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    2

Posty napisane przez Spring Apricot

  1. Nagle na horyzoncie pojawił się ogromny smok lecący w ich stronę. Zanim zdążyli się zorientować gad pokonał dzielący ich dystans i zaatakował. Jego płonący oddech przypalił grzywę liderki grupy (jakby nie była już wystarczająco ognista), na szczęście szybko udało jej się ugasić płomień. Smok usilnie próbował złapać któregoś z Wonderbolts w paszczę lub strącić ogonem, co pegazy sprytnie wykorzystały - zaczęły latać wokół przerośniętego jaszczura. Po niezbyt krótkim czasie kręcenia się w kółko próbując złapać pegazy smok zachwiał się i przewrócił. Wonderbolts wykorzystali tę sposobność i umknęli zanim smok pozbył się zwrotów głowy.

    Coś z nieco innej beczki - zawieja śnieżna.

  2. Momo wręcz podkreśliła, że pewnie kfc, bo pogoda kiepska. Chyba, że chcemy robić piknik w kfcu - to by było ciekawe!

    Poza tym FlutterSukces podkreślił (tym razem nawet dosłownie ^^) że jest to propozycja - podaje do wiadomości publicznej informację o jakimś wydarzeniu, a nóż widelec ktoś będzie tym zainteresowany. Osobiście zastanawiałabym się nawet nad pójściem tam, ale muszę przygotować prezentację wyników ankiety o antybiotykach, więc pojawię się dopiero na noc muzeów.

    • +1 1

  3. Takie coś to jest po prostu czysta gimbaza. Uciekanie dla funu. A na urozmaicenie meeta są lepsze sposoby.

    Generalnie tośmy najpierw zaczęli (te akcje), potem stwierdzili (że w sumie, to to chociaż głupie, to nawet dość zabawne jest) i gdyby ktoś się wcześniej zebrał w sobie to może byśmy mu coś zaczęli perswadować, ale nikt się nie zebrał i hue (przepraszam, mój historyk i jego wymagania trochę piorą mózg, szczególnie ścisłowcom, więc nie jestem zbyt elokwentna w tym momencie). Właściwie to nawet miałam gdzieś z tyłu głowy myśl, że w końcu do niego podejdę i spytam, co on tu właściwie robi, aleśmy zaczęli jogging zanim tę myśl urzeczywistniłam. No, ale w końcu Luxor się zabrał, i o.
    Jeśli chodzi o to dzwonienie do ciebie i to, że ktoś musiał wiedzieć, to zaiste, chociażby ja wiedziałam, ale ani nie wiedziałam, że ktoś ma zamiar cię próbować ściągnąć na meeta z powodu takiej pierdoły ani w ogóle nie wiedziałam, że ktoś ma zamiar do ciebie dzwonić zanim to się dokonało - więc no, dzwoniący wcale nie musiał wiedzieć, żeś nieobecny z zadeklarowania.

  4. 1) Z tego co mi wiadomo (nie byłam przy tym) Luxor mu ostatecznie powiedział prosto w twarz, jak się sprawy maja i co fandom o nim sądzi.
    2) W gruncie rzeczy "uciekanie" przed nim było trochę funem i ciekawym urozmaiceniem meetu :v
    3) Nie wiem, jak dokładnie brzmiała rozmowa z tobą, ale jakoś wątpię, żeby robili to aby cię ściągnąć, raczej chcieli zaczerpnąć twej porady - chyba, że powiedzieli to wprost, wtedy ok, rozumiem pretensje.

    4) Nie wszyscy mają fb :P

    5) Z Warszawy są pociągi bezpośrednie do Dęblina.

    • +1 1
  5. Nagle wlecieli w burzę piaskową. Soarin wpadł w panikę, gdyż bał się o zapas tart który niósł w torbie. Na szczęście Spitfire szybko zapanowała nad sytuacją: wraz z Fleetfoot złapały Soarina za kopytka, cała grupa wzniosła się ponad burzę i mogła spokojnie lecieć dalej, wygrzewając się w pustynnym słońcu.

    Niestety nie długo, ponieważ wkrótce dostrzegli stado agresywnych, klejących się chmur z waty cukrowej lecących w ich stronę (czyżby byli blisko domostwa Discorda?).

  6. Dźgajcie mnie jeśli coś się powtórzy - przejrzałam całą galerię, ale dobrze ponad połowa artów mi się nie ładuje, a też chciałabym się z wami czymś podzielić :c

    commission__pony_tron_by_whitediamondslt

    rainbow_dash_jedi___tron_by_danosix-d5g8

    zap_by_dennybutt-d79e9t9.png

    dashie__by_dennybutt-d703oz4.png

    rainbow_s_loyalty_by_mysticalpha-d72ng9d

     

    Źródła:

    http://fav.me/d4ul61q

    http://fav.me/d5g8s3c

    http://fav.me/d79e9t9

    http://fav.me/d703oz4

    http://fav.me/d72ng9d

     

    I ten, no, mam nadzieję, że nikt nie będzie miał mi za złe perfidnej autoreklamy, ale Dashie by myself:

    the_amazing_rainbow_dash_by_esc54-d6iqb0

     

    Źródło :v - http://fav.me/d6iqb06

    • +1 1
  7. Miałam zamiar wypowiedzieć się w tym temacie z domu, ale nie mogę się do tego zabrać, a mam trochę czasu jadąc pociągiem, więc why not. Kilka słów bardzo konkretnej krytyki od Spring Apricot.

    Pierwsze trzy rysunki:

    Pierwszy kucyk w ogóle nie wygląda jak kryształowy. Nie ma charakterystycznej kryształowej faktury ciała, a sama fryzura bez porównania ze "zwykłą" wersją kuca niewiele mówi. Lyra ma róg umiejscowiony zdecydowanie zbyt z przodu. O błędach anatomicznych, które robisz, napiszę później.

    Ah, Twilight... Przepraszam, ale chyba nie ma w niej nic, co byłoby poprawne (ale w końcu to jeden z twoich pierwszych rysunków, więc pół biedy).

    Dalej:

    Szkic siedzącego kuca nawet do życia. Kuc wydaje się być trochę zbyt gruby i trochę bez szyi, kopytka trochę zderpione i niekucykowy ogon, ale to chyba tyle z takich większych błędów.

    Teraz bardziej generalnie: kiepsko idzie ci kolorowanie. Ćwicz jak najwięcej, dąż do tego, żeby nie było widać śladów pociągnięć. Twoje kopytka są zbyt proste. Poobserwuj kucyki z serialu i to, jaki kształt mają ich nogi. Te, które ty rysujesz są zbyt "kłodowate". Sunset ma zły kształt tułowia (za długie i za chude, szyja za gruba). Masz też problem z umiejscowieniem skrzydeł na tułowiu. Przednia nóżka Trixie, na której stoi, wyrasta za bardzo z przodu.

    Eh, to chyba wszystko, co mam siłę napisać na telefonie. Dwie rady na koniec: obserwuj bacznie anatomię kucy w serialu i ćwicz jak najwięcej.

    Powodzenia!

  8. Kolejny vector, jeszcze ciepły.
    Narysowałam tego OC'ka przypadkiem, przypadł mi do gustu, zaczęłam go rysować częściej, w końcu postanowiłam bardziej go rozwinąć.
    Jak na razie mam niewiele, ale już coś jest.
    Imię jego Silent Tie, ma być tajnym agentem - coś w stylu kucykowego Jamesa Bonda (nie wiem jeszcze tylko, co tacy tajni agenci mieliby robić w Equestrii, ale to już szczegół).
    To ten, oto jego portretos.
    Zaeksperymentowałam z bardziej skomplikowanym cieniowaniem - cenne byłyby dla mnie opinie na temat tegoż efektu c:
    (Tak, wiem: kolory takie oklepane, wowow, czarny i biały, brak uszanowanka - po prostu... Widzę go w takich kolorach. Nie innych, po prostu takich. Pasują mi do niego. Tak po prostu. A ponieważ nie jest to kwestia tego, że kolory te się gryzą, a jedynie tego, że nie jest to zbyt oryginalny zestaw - olał to. Wolę, żeby mój OCek wyglądał tak jak go widzę niż na siłę być oryginalna.)

    silent_tie_by_esc54-d7gvp8r.png

  9. Nowy vector, tym razem na konkurs na dA (http://fav.me/d76t1no). Jestem z tego względnie zadowolona, aczkolwiek kuc trochę jest derp i oczekiwałam, że efekt końcowy wyjdzie lepszy. Miałam problem z dobraniem koloru materiału (w gruncie rzeczy nadal nie jestem z niego do końca zadowolona). No i ten... Nie umiem w rysowanie/vectorzenie magii, ale to tak boleśnie :c (T'rza będzie poćwiczyć...)

    Dodatkowo trochę statystyki: pierwszy vector na skanie szkicu zrobionego metodą tradycyjną, pierwszy vector przedstawiający nie tylko kuca, ale także jakieś akcesoria (czy jak tam kto zwał).

    No ale dobra, dość tego gadania, łapcie vectora.

    equine_palette__contest__by_esc54-d7gn9k

  10. Na miejscu okazało się, że to chyba jakieś liceum plastyczne, pracuje tam ojciec Asi i udało jej się nam załatwić salę kinową.
    Dziękuję organizatorce.
    Asia miała też wersję z polskimi napisami.

     

    Jeszcze nie przeczytałam całości, ale sprostuję ten fragment póki pamiętam: jest to zwykłe liceum ogólnokształcące (tyle tylko, że dziwne i niepubliczne, ale to szczegół, żadnej plastyczności), ojciec Olgi (nie mój) prowadzi tam fakultet, zaś obie z Olgą do owej szkoły uczęszczamy, salę załatwiałyśmy razem i generalnie całość zorganizowałyśmy razem. Laptop zaś był w 100% Olgowy. :giggle:

    A tak poza tym, to: ależ nie ma za co, my także dziękujemy - za przybycie i miłe wspólne spędzenie czasu :yay:


  11. Nie każdy ma facebooka, a nawet jak ktoś ma to nie zawsze zagląda w to źródło dekadencji.

    Tak samo nie każdy jest na forum, a nawet jak ktoś jest to nie zawsze zagląda *oszczędzę sobie i innym jakichkolwiek epitetów*.

     


    To ty Asiu daj znać co tam z tym maratonem, bo już zapomniałem kiedy co i jak.

    Tak, jak jest napisane w wydarzeniu na fb (które jest głównym źródłem informacji na temat maratonu i było tak odkąd tylko został ogłoszony), odbywa się on w ten weekend od 16 w sobotę do 12 w niedzielę w szkole na ulicy Zawiszy (o 15:30 w sobotę Olga zbiera ludzi z patelni, którzy woleliby pojechać z kimś kto zna drogę).

  12. Póki co nie będę się rozpisywać, dam jedną radę, ponieważ nad tym powinnaś teraz najbardziej popracować: rysuj głowy kucyków na kółkach. Większość głów ma zły kształt, musisz nad tym popracować.

    Poza tym jeszcze jedno: kolorowej czcionki mogą używać tylko admini, moderatorzy, avatarzy (tzw. "kolorowi", stuff forum). Zamień różową czcionkę w poście na kolor domyślny (lub chociaż czarny) zanim inkwizycja zwróci ci uwagę.

  13. Well, czas najwyższy znów trochę postukać w klawiaturę w tym dziale.
    1) Twilight ma trochę zderpiony anatomicznie pyszczek i tułów (wygląda trochę jak taka otyła parówka :3 ) oraz derp grzywę. Magiczne skrzydła są bardzo ładne, jednak magia wokół ogona wygląda już trochę kiepsko, i... No, widać, że na szybko c;
    Poza tym art mi się podoba. Bardzo fajnie wyglądają te czarne wzory oraz, jak już pisałam, magiczne skrzydła.

    2) U zebry przyczepiłabym się głównie do nieco zbyt długiego tułowia, może trochę do pyszczka i do tego, że grzywa i ogon nie układają się do końca naturalnie. Mimo owej lekkiej nienaturalności podobają mi się one jednak - ogon jest bardzo fajnie zawiązany c;
    CM też jest super. Udało ci się go zrobić zebrowego ^^
    3) Batpony - lewe tylne kopytko wydaje się być nieco zbyt długie względem prawego, ogon znów trochę nienaturalnie ułożony, lewe ucho wydaje się być w złym miejscu (wygląda jakby było trochę położone). Z szyją i klatką piersiową też coś jest nie tak - ta pierwsza chyba nieco zbyt chuda, ta druga zaś zbyt kanciasta (co do szyi być może jest to jednak głównie kwestia dysproporcji z kształtem klatki piersiowej). Poza tym ładny OCek. Chmura pod nią bardzo ładnie się prezentuje. Podoba mi się pomysł tej kępki u nasady skrzydła c:

    4) Po anatomii widać, że to twój pierwszy rysunek gryfa, jednak ćwiczenie czyni mistrza c; Bardzo podoba mi się pomysł "mechanizacji". Poza tym muszę powiedzieć, że niebo wyszło ci genialnie. Te ciemniejsze, wyróżniające się chmurki na tle potężnych, szarych chmurzysk wyższego piętra świetnie wyglądają. Na prawdę dobrze ci ten element wyszedł c;

    No, to na teraz to by było na tyle. Mam nadzieję, że nie stworzyłam jakichś zbyt zawiłych konstrukcji językowych, bo lubi mi się to zdarzać i całkiem mocno się rozpisałam. Czekamy na kolejne prace c;

    • +1 1
  14. Jest trochę błędów anatomicznych, takich jak na przykład czasem zderpione uszy czy kopytka, duża tendencja do kopytek bez kości (drugi rysunek!), zdecydowanie zbyt wąskie talie i zdecydowanie złe krocze u anthro (nieprawidłowy kształt, w drugim rysunku zbyt nisko umieszczone), nienaturalnie rysowane piersi, czasem kompletnie zderpione tułowia (za długie, zbyt kanciaste etc.). Na 5 rysunku strasznie wypukła klata. Mimo to rysunki są wcale ładne, pomysły zaś nie najbanalniejsze. Bardzo podoba mi się Lunka na księżycu.
    Uwaga techniczna: wstawiaj wszystkie rysunki do spoilerów, strona będzie łatwiej się ładować, prawdopodobieństwo błędnego załadowania obrazków zmniejszy się.

  15. Bardzo dziękuję za opinie. Cieszę się, że się kucom podobają moje prace c:

    A tymczasem stuknął mi rok na dA i uczciłam to... Ukończeniem pierwszego z dwóch zakurzonych requestów!

    Oto vector OC o imieniu Golden Fly, zamówiony na dA przez klaczkę, którą udało mi się znaleźć także na forum. Zamawiająca ku mej wielkiej radości zadowolona z efektu, ja z resztą też wcalem ukontentowana.

    golden_fly_by_esc54-d7d74so.png

    (Tak, ma rzęsy, ale spomiędzy grzywki widać tylko kawałek jednej :v)

×
×
  • Utwórz nowe...