Elizabeth Eden

Na sweet Apple Acres nie było już nic.

 

W pokoju Applejack był kowbojski kapelusz, jakaś kartka z rozkładem dnia, ale nic więcej...

Chrysalis westchnęła...-  nie wiem...(przeczytaj poprzednią stronę Gandziu, to ci pomoże) - szepnęła - nie było... jej tu....

 

 

Znaleźliście się w starej komnacie.

W rogu leżała paczka listów. Wśród niej:

 

Droga Cadance!

 

Informowałam cię już, Windigos od lat nie żyją na terenach Kryształowych gór... 

 

dalsza część listu cię nie interesowała, bo....Windigos 1/4!

 

Dom Rainbow Dash:

 

Był to dosyć duży dom(Jak chodzisz po chmurach? ~~ Eliza). Nie było tu w sumie nic co mogło być ciekawa. Na półce koło łóżka leżało zdjęcie Applejack z podpisem ,,ten tyłek  kapelusz...ahhh...''

Ta...

 

 

 

(JAKI KUR.... DEMONTAŻ! JAK TAM WPADNIESZ, TO CIĘ ZMIELI!)

(poczebuje jednego chętnego, co do Crystal Empire się dostanie)

Piwniczka(Możecie tak BTW znajdować też nadal zwykłe listy, nie majace nic wspólnego z rzeczami które szukacie)

 

Piwnica była dosyć ciemna. Mnóstwo skrzynek z jabłkami, a w rogu stare stroje z Nightmare Night.

Koło nich leżała kupiona w promocji figurka Nightmare Moon. Brawo! NMM 2/4(Mówiłam, że to może być byle gówno)(sami se zapisujecie ile macie)

 

Piwnica Yanhoover:

(zaraz dam)

 

Piwnica była starą aktownią. Nie było tam nic ciekawego.

W rogu leżał jakiś list:

 

Przenieśliśmy stare, rozsypujące się akta z czasów panowania Discorda do archiw Canterlockich

 

Little Derenson

 

(Kto powiedział, że będzie łatwo xDDD)

(to się nie liczy, kto znalazł stronę )

 

Piwnica:

 

(Już była opisana na początku, nie ma tam nic więcej)

 

Kryształowe góry:

 

Wykrywacze nic nie znalazły. 

fragment strony był w doniczce w domku Znaczkowej Ligii:

 

Wtedy są wspaniałe warunki dla powstania cieni Przeszłości. Tak przynajmniej napisane było w księdze Starswirla Brodatego.

Powoduje cień na nowo powstanie największych tragedii jakie dotknęły daną krainę. Nikt nie wierzy jednak w ich istnienie. Według Starswirla jedynym lekarstwem jest zebranie czterech rzeczy powiązanych z danym przekleństwem, oraz śladów pozostałości tych stworzeń, a potem złożenie ich w magicznym rdzeniu krainy, gdzie się połączą.

 

Koniec strony...

 

A więc część druga!

 

Rzeczy powiązane z NMM 1/4

Rzeczy powiązane z Discordem 0/4

Rzeczy powiązane z Chrysalis 0/4

Rzeczy powiązane z Sombrą 0/4

Rzeczy powiązane z Windigos 0/4

Pradawny lód 0/1

Strzępki NMM 0/1

Czekoladowy deszcz 0/1

Róg Króla Sombry 0/1

Ektoplazma Chrysi 0/1

 

Kto zbierze najwięcej rzeczy powiązanych wygra(sami se to zapisujcie)(Uwaga bo to może być byle gówno) A bonus dla tego co zbierze najwięcej rzeczy głównych.

Potem zobaczycie. (Po zakończeniu bonusu macie przerwę(Bariera bydzie znowu... teraz tak na prawd. ratujecie SWÓJ świat, a nie Equestrię. Ah... nie możecie NIC wynieść z Equestrii... a później... kolejna misja ;D)

START! ^^

 

( W kryształowych górach nie ma. Ale tam są jaskinie... i wąwozy... konkrety, konkrety)

( A domek Znaczkowej Ligii?, tam są doniczki z kwiatami)

Fabryka Tęczy:

 

Na pierwszym poziomie było kilka zbiorników z kolorowym płynem, a na drugim ciemne maszyny, który ten płyn produkują.

 

W gabinecie było kilka rzeczy.

Głównie była to kartka schowana głęboko w szufladzie:

(DOKUMENT)

Zgodnie z prośbą Władczyni Słońca:

 

Nightmare Moon odeszła, więc Władczyni oddaje część obowiązków pegazom, i to od teraz one są zobowiązane  tworzyć tęczę i deszcz.

Dokument uchwalony, pod władzą samej Księżniczki Celestii

 

 

Brawo. To się przyda w drugiej części zadania:

 

 

(Taki spoiler co do drugiej części później się to wyjaśni ^^, ale będzie grubo. Kto zbierze więcej ogólnie wygrywa i nagroda bonusowa, dla tego kto zbierze więcej przedmiotów głównych )

(NO PRZESZ TO CO ZAKOPANE TO TA STRONA, A WY NIE WIECIE GDZIE DOKŁADNIE NA FARMIE ONA JEST)

 

Sajback masz wizję od Elizki...

 

Twilight siedziała załamana koło łóżka Luny, która wyglądała strasznie. Miała szaro-czarne futerko, a włosy całkiem jej oklapły i zaczęły powoli robić się te jak NMM.

- Luna proszę... my się dowiemy co zrobić... proszę...wytrzymaj.

 

Wizja się skończyła, a Michael ze zdziwieniem zobaczył, że leży na ziemi.

 

(Nie spoczywajcie na laurach, bo sprawa NMM to jest tylko wierzch góry lodowej ^^)

(Jest wyżej)

w sypialni Twi leżał list, którego tu wcześniej nie było.

 

Zdaję sobie sprawę z tego, iż jesteście tu i szukacie śladów, nie mam jak wam powiedzieć o co chodzi, ale jeśli wam się nie uda, stanie się wiele złych rzeczy, a Luna trafi na 1000 lat na księżyc, a Ziemie ogarnie mrok... i....

 

Tu list się kończył

 

(Jeden z ludzi ma podpowiedź co do kartki)

 

(Pamiętajcie o tym, że w tej misji można wygrać ! Misji w Equestrii będzie więcej i możliwe, że misja III to będzie drugie Past Sins, a 4 to jakaś wojna FOL  - POZ np. )

(Może lepiej po jednej rzeczy Komputer, bo ja nienadąże)

 

Bagna:

 

Taaa... zostaliście zaatakowani przez olbrzymią hydrę.

(Hah, wszyscy boją się fabryki tęczy... hah... no, ale najpierw cza znaleźć stronę. To będzie jedna część. Druga skłania się ku szukanie części i fragmentów CZEGOŚ)(Ah... i odwiedzicie Crystal Empire)

To było straszne.... głośny, pełen bólu krzyk Luny który dało się słyszeć nawet w Changei....

 

Wybieg Modeli:

 Na wybiegu było pusto(kto by się spodziewał), za kurtyną było mnóstwo pięknych strojów i kartka:

 

Już wiem, gdzie jest strona, ale nic nam to nie pomoże... jutro pokaz, zajmę się tym, ale nie wiem czy się odbędzie..

 

M.C

 

(zaraz tu dam dla Komputera)

 

Kopalnia:

 

W kopalni zobaczyliście trochę diamentów i kilka porwanych skrawków papieru... no nic..

 

Chata Zecory:

 

Była pusta. Wszystkie maski i eliksiry zostały zabrane, jakby ktoś się przeprowadził. Został tylko stół, a na nim kartka.

 

,,tego już nie zniosę. więc zostawcie mnie proszę, Twilight ty wiesz, gdzie to szukać, niech nie będzie dla niepowołanych''

 

Hmmm.... Hmmmm....Hmmmm....(zabawa dopiero się zacznie. Teraz musicie się zebrać i razem znaleźć kartkę. To będzie duży Progress)

W budynku władz miasta znalazłeś tylko list informujący o ewakuacji... no nic. Postanowiłeś wyjść, kiedy na schodach zobaczyłeś otwarty list.

 

Zdaję sobie sprawę, że jesteś w Manehattanie. Jeśli to czytasz, to znaczy, że kartka została już ukryta pod sadem Apple w naszym miejscu. Jeśli taka twoja wola, możesz ją wyciągnąć i schować gdzie indziej, ale jeśli chcesz może tam zostać.

 

Twilight

 

Nigdzie nie było napisane do kogo jest ten list...

 

 

Stalliongrad:

 

W fabryce znalazłeś tylko zboczony kalendarz jednego z pracowników (stary nie do miejsc których nikt nie zna xD)

 

Budynek Prasy:

 

W budynku prasy było kilka starych egzemplarzy gazet... ataki podmieńców, kucyki widzące dziwne postacie, święto Harmonii... zniknięcie Zecory na dzień przed świętem Harmonii?...

 

Kurnik:

 

W kurniku Fluttershy zobaczyłeś dziwne pudełko.

W środku był naszyjnik z motylkiem, a w środku naszyjnika krótki liścik:

Powiadomiłam Ją. Kartka Jest Tam bezpieczna i tylko ona wie gdzie jest ta kartka.

Ten naszyjnik daję ci, by chronił cię przed zgubnym działaniem tej energii, noś go zawsze gdy idziesz do lasu.

 

(radzę wam się połączyć w sojusz, bo nigdy nie dojdziecie o co chodzi)(Brawo Sajbi... Luna umiera na łóżku, a ty sądzisz, że to jej wina... to z Nightmare później się wyjaśni... jak wszystko)(Kurczę jaki kryminał ^^ Fanfica o tym napisać)

(PISZESZ KONKRETNE MIEJSCA PANIE PADOCHOLIKU )

Ta książka ma tą stronę wyrwaną. Dalej masz legendę o Nightmare Moon i dopisany przez Twi fragment o tym jak odnalazła elementy i ocaliła Lunę... czytnij se.(szukać mi tej wyrwanej strony ^^)

(Już opisywałam bibliotekę, masz wcześniej, w sypialni Twi jest książka z legendami... niżej to dam)( Wy wszystko wiecie, gdzie jest co w Equestrii, a o podziwianiu piękna i poznawaniu miast, których nazw nie znacie i nie wiecie, że tam są to nie ma nic...)

 

Chrysalis:

- Hahaha - Chrysalis zaśmiała się i zasłoniła barierą. - Luna wygląda wspaniale. - napiła się krwi. - Nie pomogę ci, dla mnie Luneczka może nawet zdechnąć - to powiedziwaszy teleportowała człowieka poza Change'ę. (SZUKAJ DALEJ, JEST TYLE MIEJSC)

 

Fill... ratusz:

 

W ratuszu standardowo była karteczka z prośbą o ewakuację. Oprócz tego był też spis ludności miasta i jakiś list:

 

Drogi Panie Montmorency

 

Niestety Pana sprawa odnośnie ,,dziwnych, ciemnych stworzeń'', które Pan widział nie może zostać rozpatrzona bez dowodów.

 

Rada Miejska

 

List ewidentnie nigdy nie został wysłany...

 

Nagle w cieniu ratusza coś się poruszyło. To mały kotek spacerował sobie pustymi uliczkami... no nic...

 

 

Ratusz Baltimare...

 

Wchodząc do ratusza doznałeś lekkiego szoku. W rogu siedział kucyk, którego oczy były całkowicie czarne. Podszedłeś do niego, ale on się nie ruszył. W pewnym momencie powiedział:

,, Nightmare Moon '' - potem zniknął.... WAT?

 

Książka o legendach w sypialni Twi:

 

Rozdział VII

 

,,mówi się, że jeśli energia w danym miejscu skumuluje się za bardzo, że jeśli ktoś kiedyś odkryje swoje alter ego, jeśli chaos i harmonia żyją w zgodzie, jeśli czarna i biała magia jest używana to...

 

Dalej strona była wyrwana.

 

 

(nie wyrabiam, spokojniej...)

(Mnie tam ciekawi co ludzie z zwenątrz myślą o Nocodniu... dobra możecie już ruszać szukać dalej No kuż... tyle tu miejsc jest)

(Pytanie: Czy podoba wam się ta misja? )

Ratusz, Cloudsdale

 

Było tam pusto i cicho. Na ścianie wisiał plakat z napisem ,,Wonderbolts'' i kilkoma kucykami na nim. Na chmurkowym biurku(?) leżała karteczka... list:

 

Droga panno Wings!

 

Jest pani szanownie proszona o ewakuację mieszkańców miasta do Crystal Empire.

Szczegóły wyjaśni pani Księżniczka Mi Amore Cadenza.

 

Celestia, Wieczna Władczyni Słońca

 

Oprócz tego nie było tu żadnych śladów bytu.

(Co ty robisz? Nie możesz sam sobie decydować... usuwaj mi to w podskokach i ruszaj na pola jabłek)

Dziedziniec:

Na głowę człowieka spadła kartka, lekko nadpalona, ewidentnie wysłana z trudem.

Było tam zdjęcie Luny, która miała szarą sierść i całkowicie czarne oczy. Leżała na swoim łożu, a z ust ciekła jej krew.

 

Nie martw się, nic nie jest Księżniczce. To przez starą historię. Celestia zeszła w podziemia. Crystal Empire.Sombra.Róg.Harmonia.Chaos.Ektoplazma.Windigos...

 

Dalej list był zamazany, był tylko podpis:

 

T.(nie ma adresu zwrotnego)

(nie. To jest tylko jeden element tej zagadki... powiedziałabym... jedna dziesiąta. Kolesiu z Appleloosy idź na farmę jabłek, ah... teraz trzeba dzukać informacji, bo czy ktokolwiek w wypowiedzi Chrys zwrócił uwagę na ,,ONI'' ?. Dobra ja na razie mam przerwę. Nie spamić za bardzo, bo zabawa stanie. Pisać na razie TYLKO swoje przemyślenia, bo nie mam jak odpowiedzieć. Za jakiś czas wracam)

(też nie. Strzelaj dalej)

Chrysalis się zaśmiała

- Ta bariera cię zabiję jak ją dotkniesz czymkolwiek - szepnęła i wskazała na zieloną zasłonę (Ja na prawdę radzę wiać)

- Ziemia... - szepneła Chrys - I brak energii... taaaaak.... teraz jesteśmy już najedzeni. Moje podmieńce śpią...(nie w domach, ale w roju... nie ważne), a ja wypoczywam... na suficie? Na suficie są moje zdobycze - pod sufitem wisiało w kokonach kilka kucy z Appleloosy - Coś smaczneeego na czarną godzinę(Kokony są dla was nierozrywalne. Radzę już uciekać... chyba, że też chcecie byc na czarną godzinę...)

(Jest zablokowana. Póki Chrysia jest w zamku możesz iść tylko do Sali Tronowej. W Stacji i Ratuszu nic nie ma ważnego, szukaj dalej w Appleloosie... noł łej...)

 

- hahaha - Chrysalis się zaśmiała, a potem wpatrzyła w sufit popijając krew.