-
Zawartość
949 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez Flippyn
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Ogółem bardzo fajna postać, podoba mi się design i historia,ale zastanawia mnie jedno. Od urodzenia jest niewidoma, to skąd wie jak wygląda kolor cyjankowy?
-
- Sen? Komu potrzebny sen? Jakbym zasnął w takiej chwili to mógłbym się już nie obudzić. - powiedziałem i na chwilę się otrząsnąłem - Jestem nieco rozkojarzony z powodu piaskunki, ponieważ jest ona dobrym środkiem przeciwbólowym, a jednocześnie bardzo mocnym i ciekawym trunkiem. Musiałem ją zażyć, ponieważ do oczyszczania nieznanych ran używam specjalnego kwasu, i gdyby nie to w nocy teraz zwijałbym się z bólu, a będąc w takim stanie mam większe szanse na przeżycie. - i znowu wróciłem do majaczeń i innych dziwnych rzeczy.
-
-
- Jakie drzewo? Tam był goblin tylko uciekł!, nie mogłem się mylić, też go widzieliście prawda?Zresztą nieważne, pomoże mi ktoś wstać?-powiedziałem.
-
Jadąc w stanie nietrzeźwości rozglądałem się jak najdokładniej, żeby nie zauważono, że jestem lekko wcięty. W jednym momencie zauważyłem goblina wpatrującego się w nas zza drzewa, więc ruszyłem galopem przed szereg z dwuręcznym mieczem. Zamachnąłem się z całej siły uderzyłem w mniejsze, karłowate, wyrastające zza wielkiego dębu drzewo spadając z konia z powodu siły uderzenia.Kiedy zorientowałem się, że to drzewo, zacząłem się śmiać leżąc na ziemi z zawrotami głowy. - Trafiłem go? - krzyknąłem.
-
Wstałem ledwo żywy lekko się kołysząc - Trzeba było nie pić piaskunki - mruknąłem do siebie, po czym osiodłałem konia i byłem w miarę gotowy do drogi.
-
-
Uwielbiam to miejsce, ale niestety to kawałek ode mnie. Następnym razem dorzucę jeszcze fotek, bo za bagnami są wyspy i takie skaliste wybrzeże, zresztą dam fotkę z lotu ptaka. Mało tego pół kilometra dalej jest poligon wojskowy - typowa pustynia - a w lesie za poligonem opuszczony fort wojskowy, kopuły przeciwpancerne, a to wszystko puste w weekendy. Na poligonie nie miałem już czasu się poszwędać, ale:
-
Taka zaj***sta miejscóweczka, muszę tam się kiedyś z kumplami wybrać postrzelać, tylko kurcze okazji nie ma
Fotki umieszczam w spojlerku bo jest tego dużo, ale i tak nie ujmują nawet jednej dziesiątej powierzchni terenu i jego epickości. Niestety dżunglę wietnamską pokażę kiedy indziej, bo woderów nie miałem . Uwaga tych zdjęć jest serio sporo, ale pięknie obrazują przeplatanie się lasów bagien, plaż pustyń oraz dżungli
-
- Nie wiem jak wy, ale ja wracam na posłanie, jeśli będzie coś mi ciekło z rany lub będę dziwnie wyglądał obudźcie mnie. - powiedziałem kładąc się po czym szybko zasnąłem.
-
- Oczywiście tylko się ubiorę - powiedział wciągając ubranie po czym ruszył z Aremirą do obozu.
-
-
- Ranę oczyszczę sobie sam, ale możesz mi pomóc w bandażowaniu, bo nigdy nie byłem z tego dobry - powiedziałem i wypiłem piaskową buteleczkę i zacząłem wychodzić z wody.
-
- Do oczyszczania ran, ogółem mam ich kilka w tobołku, przydają się w wielu sytuacjach. Kiedy zaatakowały nas zjawy i jedna z nich wbiła mi sztylet pod naramiennik. Wcześniej tego nie zauważyłem i jakoś mi nie przeszkadzało, ale teraz rozcięcie zaczęło czernieć i pulsować więc muszę je oczyścić. Możesz jeszcze podać jasno piaskową?
-
Witam na forum, mam nadzieję, że będziesz się tu dobrze bawić i poznasz wiele ciekawych osób.
-
Mimo wszystko Smile górą, a dlaczego? Według mnie jest to typowy klasyk kojarzony ogólnie z jej postacią, idealnie odzwierciedla jej charakter i to co robi dla innych. Pozostałe piosenki są według mnie takim sposobem przerzucania czasu lub budowania napięcia.
-
- Aremiro mogłabyś wyjąć ze skrytki w moim napierśniku małą niebieską buteleczkę? - zapytałem ciągle stojąc w wodzie.
Airsoft
w ASG
Napisano
https://www.facebook.com/photo.php?v=1395532444066129
To nie jest możliwe .-.