-
Zawartość
678 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
2
Posty napisane przez KreeoLe
-
-
Nie wiem czy się wpisywałam, czy nie, ale na liście mnie nie ma. Mazowieckie, Milanówek.
-
Doświadczenie:
Moderatorka na forum Rainbow Factory Project, regentka na MLPPolska - to również o czymś świadczy, prawda? Sposób komunikacji z innymi, zachowania, styl pisania - a co się z tym wiąże - poprawność ortograficzna, interpunkcyjna, gramatyczna. Uczestniczyłam w wielu sesjach na różnych forach, niekoniecznie tutaj. Piszę wiersze. Poza tym brak innego doświadczenia w sprawach GM’owania.
Jakie INNE realia mogłabyś zaproponować?:
Przede wszystkim standardowo Fallout Equestria, Silent Ponyville i czasy New Lunar Republic/Solar Empire; Rainbow Factory, bądź przykładowo inny postapokaliptyczny świat, zaraza, podziemne stworzenia z mackami... Świat ludzi, różne wymiary w różnym czasie i przestrzeni według opisu gracza; światy z filmów, książek, anime, do czego dostosuję się - zapoznam z fabułą i miejscem, czasem, w którym to się rozgrywa i ogólnym sensem. Przyjmę również realia stworzone i jasno przedstawione przez graczy.
Dlaczego Ty?
Czy to przypadkiem nie pokrywa się z następnym punktem, z zaletami? Naszymi pozytywnymi cechami, które pozwolą zostać nam Mistrzem Gry? Być może. Odpowiem jednak pokrótce - oferuję rozwinięte i bogate słownictwo, jak również o podobnych cechach akcje. Nie mam większych problemów z ortografią, dysponuję dużym zasobem czasowym i możliwościami.
Wady, zalety (swoje, oczywiście):
Zacznijmy od wad, których mam nadzieję wykryć w sobie jak najmniej. Z pewnością niektórym wydawać się może niekomfortowe pisanie z 12-letnią osobą - na tej samej zasadzie mam nadzieję, że sesje w dziale [+18] będą możliwe w moim przypadku do prowadzenia. Nienawidzę nieprzestrzegania ortografii i naginania zasad języka polskiego w nagminny wręcz sposób - choć może to i dobrze - co będę oceniać uważniej podczas sprawdzania, zatwierdzania kart postaci do sesji (choć szczerze mówiąc sama z pewnością popełniam błędy, a zwracam innym uwagę na te kolosalne). Moja samoocena bywa momentami bardzo niska, co doprowadza mnie do obłędu - staram się jednak nie okazywać uczuć z życia codziennego w sesji.
Uważam, zupełnie szczerze, że mój poziom pisania jest co najmniej wysoki. Może trochę mniej. Zdarza mi się gubić niektóre przecinki, czy zrobić bezsensowną literówkę - poza tym, hah, dialogi! Proste jak drut, czego niektórzy nie potrafią za Lunę zrozumieć.
Mam dużo wolnego czasu - nie kolosalnie dużo, na tyle jednak, by móc swobodnie prowadzić sesje i sprawować się jako MG. Staram się ubarwiać swoje opisy i rozwijać myśli, nie pędzić jednak ze zdarzeniami - pewne cechy można zaliczyć do kreatywności, jak, sądzę. Zdecydowanie otwarta na propozycje użytkowników, ich opinie i sugestie. Cierpliwa, staram się utrzymać dobry kontakt z graczami nawet poza sesją.Kontakt:
Gmail: [email protected]
GG: 46725148 (na gg bywam najczęściej)
Skype: joanna.placak
Przykładowe WŁASNE opowiadanie:
Jak sądzę jest to niedługie opowiadanie podpadające pod Grimdark. Jeśli ktoś jednak będzie uważał to za Gore, które według mnie takowym nie jest, to wypadałoby ostrzec. Ostrzegam. Jeśli oceniający zapragną, podam przykład innego. Mogą nawet po chamsku usunąć, to coś było napisane specjalnie na potrzeby rekrutacji na MG. Edit. Jednak to chyba leciutkie... takie tylko leciutkie gore. Albo mocny grimdark. W ogóle niestraszny, można czytać chyba. Że też zgotowałam coś takiego na rekrutację, po co mi to było...
Zgrabne, smukłe smugi białego dymu przecięły cmentarną ciemność. Ciemność mroczniejszą od wszystkich, w której nie widać własnego kopyta przed twarzą, a najcichszy dźwięk przyprawia o dreszcze. Próżnia, wszechogarniająca pustka, w której boisz się drgnąć chociaż, by nie runąć w otchłań. Do nozdrzy dobijał się ostry, wiercący zapach, dostając się do płuc i doprowadzając do chorobliwego obłędu. Złote płomienie stały na baczność, nieruchomo, w ciszy pożerały lśniący szkarłatem czerwieni wosk, jakby knot wcześniej nie istniał. Delikatne światło zlewało się z szorstką skórą milczącej postaci. Ktoś nawet o doskonałym wzroku mógł dopiero po chwili dostrzec, że surrealistycznie wyglądający kuc siedzi po turecku pomiędzy owymi walcowatymi świecami wysokości młodego gryfa. Jego oczy są zamknięte, powieki co chwilę lekko drgają. Wokół panuje nieznośna, grobowa wręcz cisza. Głośne wibrowanie w głowie nasilało się, uciążliwe bzyczenie przewiercało na wylot całe ciało, wrzynając się w skórę jak miriady Paraspritów.
Sypki, pomarańczowy proszek kręgiem otaczał kuca, zaległ na zimnej, gładkiej powierzchni. Symetryczne wcięcie w kole przed nim zapłonęło, za nim reszta magicznego okręgu. Przed nim leżał długi, stary sztylet. Długi róg wydawał się płaski, tkwiły w nim nienaturalne dziury – równie podejrzanym faktem był brak grzywy i fikcyjne, nie z tego świata wręcz, kopyta, ubrudzone czymś ciemnym. Gdy czarny jednoróg otworzył oczy, z łatwością rozpoznałby go każdy bez wyjątku. Małe źrebaki uczą się tym na historii, biologii, chemii - stwór żyjący za czasów Pierwszych Powierniczek Elementów Harmonii, niespotykany już. Ogromy podziemnych kolonii za przywództwem Królowej Chrysales I, jej córki Księżniczki Changelle, jej potomków – Friddey’a i Galeseia, oraz całej dynastii Changelanów przez prawie 100 lat po śmierci pięciu Elementów, władał Equestrią. Teraz rasa ta jest tępiona, jak i od początku XXIII wieku.
Oczy jego płonęły turkusem. Tak, jego oczy... Świetliste, wydawać by się mogło, że nie mają źrenic, żadnego konkretnego kształtu. Oczy zwężające się przy wyczuciu źródła miłości. Nienamacalnej, cennej, którą żywią się od początku ich istnienia. Uczucie to pozwala im żyć, trwać w roju. Podmieniec. Czarna, mroczna szkarada, postrach wszystkich żyjących istot - brutalne, bezlitosne bestie.
– Leve kanpe. Nou mande charite, nou santi nou nou libere. Leve kanpe... – Wyszeptał, mrużąc oczy i powtarzając swoją kwestię kilkakrotnie.
Nicość zapłonęła. Zielonawa poświata spod skrzyżowanych, dziurawych kopyt oblała światłem obszerne pomieszczenie, ujawniając szczegóły. Gdyby była tu jakaś żywa dusza - od 2056 roku Changelingi wyszły ze spisu światowego stworzeń żywych - nie wytrzymałaby tego widoku. Pokój żywcem wzięty z filmu o ludożercach po polowaniu, którzy postanowili studiować Łówstwo Głów na Uniwersytecie im. Mordecza. Ciszę co chwilę przerywało ciche kapanie małych kropli na ziemię. U sufitu wisiały grube, zardzewiałe łańcuchy i liny. Stryczek. Zmasakrowane ciała nieżyjących źrebiąt. Mały pegaz, jednorożec, kuc ziemny, a nawet jedna zebra i gryf. W kręgu można było dostrzec niewyraźny zarys jeszcze jednej, małej ofiary... W miejscu ich oczu zionęła czarna dziura, bezwzględna ciemność. Taka, jak w oczach Podmieńców. Opustoszałe, pozbawione uczuć, miłości, czarne źrenice wpatrujące się przed siebie.
– Viktim nan te depoze, leve! Ou satisfè grangou epi bay kontantman nou an, blesi nou gori. Leve non, Rèn... Changeling rive lè li nan lanmò anivèsè Anniversary! - Krzyczał coraz głośniej w niezrozumiałym języku.
Chrypliwy, głęboki głos odbijał się echem po pomieszczeniu. Złowrogi, taki, którym krzyczą potwory z bajek czytanych źrebakom na dobranoc. Zdawał się swoją siłą i agresją powalić na kolana Cerbera stojącego na straży Bram Tartaru, czy stado mantykor.
Nagle krąg z “wcięciem” wokół siedzącego po turecku Podmieńca, stworzony ze sproszkowanych kości gryfa i jednorożca, zapłonął. Świece rytualne zgasły, zgaszone jakby trzepotem skrzydeł. Changeling otworzył perłowe oczy. Teraz były puste, wpatrujące się z obłędem w dal - jeśli mogły wyglądać bardziej potwornie, wyglądały. W przerażającym geście stwór zaczął bełkotać i drżeć.
– Władczyni Podziemi, Córo Szatana - vini non, wè la a, genyen!
Cała ziemia zadrżała. Podmieniec obcym wzrokiem, z obłędem wziął do kopyta ostrze przed sobą - podłużny sztylet. Krzyk przepełnił milczącą salę, gdy nóż z chrzęstem wbił się w twardy tylko pozornie tors. Ciało z hukiem upadło na ziemię, po której sączyła się czerwona posoka, oczy Podmieńca wróciły do dawnej formy. Rytuał nie skończył się jednak. Płomienie z okręgu stały się zielone. Po pomieszczeniu rozeszła się woń stęchlizny i pleśni.
Szum. Nagle rozlega się jękliwy, potworny głos, władczy ton wybija się ponad wszystko.
– Cóż mam uczynić, nędzniku? Jakim powodem jest wyrwanie mnie z objęć śmierci i sędziwości? – Zagrzmiał kobiecy, chrypliwy głos, dochodzący zewsząd.
– O Pani... – charczał Podmieniec, dławiąc się łzami. – Rój potrzebuje pomocy. Zapomnieli o tobie, nie w-wiedzą...
Salę przepełnił potworny, gromki śmiech, który huczał w uszach jeszcze przez pewien czas. Wszystko nagle zgasło, mrok pożarł ostatnie promienie światła. Panika ogarnęła wykrwawiającego się stwora. Rozległ się huk i szuranie. Głośny trzask. Śmiech owej Pani, jak ją nazwał.
– Ofiara przyjęta. Ten, który wskrzesił mnie, umrze.
– Harmonia... P-przyjaźń i moc Elementów Trzecich... – dygotał na ziemi, mamrocząc. – J-ja... przez c-całe życie... te ofiary...
– Podmieńcu, nie wątp w mą potęgę. Realna forma odrodziła się we mnie, ciało Władczyni powróciło.
Jednorożec, pegaz, kuc ziemny, zebra, gryf. Ofiara Ras do rytuału. Wszyscy z nich to obdarzone największą miłością istoty w Equestrii. Ich serce przepełnione żarnym umiłowaniem i przyjaźnią, niezastąpioną. Czymś, czym żywią się Changelingi. Jednak kluczem była szósta ofiara. Mała klacz. Róg i skrzydła. Alicorn, potomek Królowej Cadence i Króla Shining Armora. Chaos w kraju, cierpienie w sercu. Nie żyła. Bezimienny malec nie żył.
– Egzystuję ja, Twoja Królowa. Tron Equestrii obalony będzie, dokonam tego ja, z rojem moim – głos zdawał się realistyczny, zbliżający się. – Powstaniesz i będziesz Królem, wskrzeszycielu.
– Vini non, wè la a, genyen, Rèn! – Dziurawe kopyto w ciemności dotknęło czoła Podmieńca, charczący oddech gasł, cichszy - odstępy pomiędzy wdechem były coraz dłuższe.
Róg zabłysł zielenią. Czarne skrzydła, emanujące w ciemności oczy, wężowe źrenice. Tak, teraz będę o niej pamiętać. Przypomną sobie, podziemne kolonie i ból. Miłość pożartą, siłą wyciągniętą z ich ciała, pustkę w środku. Zmiana ciał, rój i sobowtórzy, możliwość zmiany. Strach. Equestria w chaosie, pod władaniem Changelingów. Mrok. Minęło zbyt dużo czasu, ale przypomną sobie.
– Prawdziwa Królowa Chrystalis powróciła. – Wyszeptała, zanosząc się gromkim śmiechem. -
Nie zapomnijcie oddać głosu w ankiecie na górze, inaczej nie policzymy waszego głosu ; )
-
Chcę razem z Moon przeprosić za opóźnienia - jednak już teraz pojawiła się premierowa część opowiadania "Arytmiczne zakochanie"! Zapraszamy do czytania!
A znajduje się ona TUTAJ, miśki!
Applejack odnalazła stare listy na strychu... podejrzewa, że były zaadresowane do Babci Smith. Nagle jednak ktoś puka do jej pokoju... Tylko kto? [ankieta w tym temacie na samej górze]
ANKIETA
Kto stał przed drzwiami Applejack?
1) Księżniczka Celestia
2) Księżniczka Luna
3) Chuck Norris!
4) Królowa Chrysalis
5) CHUCK NORRIS!
Derp, ankietę już robię. Wszystko na poważnie. Seriously.
-
Hm, jak miło. Trzy osoby napisały, no nie no nie wierzę...
Rainbow Dash ; ) - 14 pkt
Wizio - 6 pkt
SPIDIvonMARDER - 5 pkt
GoForGold - 2 pkt
WilkU - 1 pkt
Cassidy - 1 pkt
Każdy po punkcie, bo tak. Od razu możemy dać następny cytat i zadanie z serii "Z którego to odcinka?":
"Co tam ???. To jest ??? i chcę go spróbować!" ~Applejack
Nie powiem Wam czym są te słowa, bo byście od razu zgadli. A raczej wpisali w Google i byście zgadli. Dwa punkty za podanie pełnego cytatu i dwa punkty za pełne nazwy odcinka, dla najszybszej osoby i tylko takiej. A jak nie dacie rady to podpowiem...
-
Następny temat z głupimi porównaniami, bo dyskusja to nudne. Wiem, chcecie więcej zabaw, sratatata. Do archiwum.
-
Z powodu braku aktywności i poziomu nudności wszechstronnej tej dyskusji, temat zamykam i do archiwum.
-
Cukierecz... ku! Bardzo pomysłowa nazwa, ale szkoda że tylko jedna. Do miliarda beczek cydru, kochani! Co się z Wami dzieje? Naprawdę nie chcecie już się tu udzielać? Robi mi się przykro na samą myśl o tym, ale mam nadzieję że ktoś tu napisze. I nie tylko tu, jabłoneczki.
-
Eh. Mój avatar, moje obrazki i te inne... nudy. https://www.google.pl/search?q=KreoLe&client=firefox-a&hs=uvx&rls=org.mozilla:pl:official&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=ocaEUurkOYaI7AbOq4HgAw&ved=0CAkQ_AUoAQ&biw=1429&bih=998&dpr=0.9#q=KreeoLe&rls=org.mozilla:pl%3Aofficial&tbm=isch&imgdii=_
Spójrzmy teraz na wyraz "Kreole", bez jednego "e" w środku
Lol, mudźinka. (opis z wikipedii (bo to zdjęcie pochodzi z wikipedii
): "Festiwal kultury kreolskiej w Surinamie")
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/f/f8/Kourou_carnaval_jeune_femme_creole_2007.jpg
Dowiedziałam się że istnieje rasa Kreolów. Ale mój nick i tak był pierwszy, pamiętajcie.
Same murzyny mi wyświetla. Co to oznacza...?
To kilka z dołu (w spoilerze bo by się Kruczek darł xD).
http://www.piandelmoro.com/cani/bovarobernese/galleria-fotografica/images/fullscreen/kreole7.jpg
http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/s720x720/945173_371991292918106_1475309337_n.jpg ;_;
http://kidkreolekooking.com/kkk-media/uploads/2013/05/GetTooEating.jpg
-
Dum dum. Punktacja!
Rainbow Dash ; ) - 13 pkt
Wizio - 6 pkt
SPIDIvonMARDER - 5 pkt
GoForGold - 2 pkt
Wizio punkt za szybką, ale niepełną odpowiedź; Rainbow Dash
za pełną dwa punkty. Kongratulejszyn. Nekst.
Z jakiego odcinka pochodzi ten cytat?:
"To będzie historia o powstaniu Equestrii, a nie Rainbow Dash Show."
-
Yeeehaw! Wizio dostaje 2 punkty za najdokładniejszą odpowiedź, Rainbow jeden.
...oto puunktacja...
Rainbow Dash ; ) - 11 pkt
SPIDIvonMARDER - 5 pkt
Wizio - 5 pkt
GoForGold - 2 pkt
A teraz damy pytanie! Będzie pasowało cukiereczkom, prawda Kreeoś?
Taa, może...
Kiedy Applejack miała na nogach jakieś obuwie (buty), jakie i w jakim odcinku?
Łatwe, trzeba tylko pamiętać!
Powodzenia.
-
Następny. Aparatem, bo nie mam siły wyjmować skanera z szafki i się tym męczyć. Dopiero zaczynam ją rysować - jak mówiliście - patrząc na obrazek.
-
Zagłosowało aż 38 osób! - dziękujemy! Ankieta zostaje oficjalnie zamknięta. Możecie oczekiwać na następną część naszej Przygody - pojawi się dzisiaj, bądź jutro. ; )
-
Fajna wyobraźnia, pozazdrościć.
Dostałam nagrodę Nobla za... cośtam, nevermind.
-
Na pewno będziesz jeździć taką kilkucentymetrową zabawką?
Udało mi się zdobyć Mount Everest. xD
-
Gdzie...? Oh, zaraz, to przecież nie twoja kolekcja. Się za bardzo rozmarzyłeś.
Wygrałam konkurs plastyczny (
) .
-
W Majnkrafcie chyba.
Dostałam pod choinkę Świętego Mikołaja w worku.
-
Po ścianach twojego dziecięcego pokoju dla kurdupli. (
lol)
Dostaję tasak pod choinkę, waha!
-
Przyciągania swoją piorunującą upierdliwością predzej.
Wygrałam roczny kupon na dowolne darmowe naleśniki. :3
-
Plagiat z Pinkie Pie, karniak dla Hidoi!
Smacznego.
Udało mi się skończyć klasę VI ze średnią 5.50 i wzorowym (
).
-
-
Witam! W imieniu samej Applejack i Moonlight chciałabym przyznać dziś wyróżnienie, które w pięknej ramce powisi tutaj przez miesiąc! Mam na myśli event Halloweenowy i mały konkurs plastyczny na dynię z Painta. Zwycięzca to...
Zaraz! Chcę oznajmić, że pracę najlepszą było wybrać tak trudno, że zwycięzcą zostają...
WSZYSCY!
Hah, dokładnie. I uczciwie, na dokładkę. Wszyscy zostają zapisani poniżej wraz z ich pracami - wszystkie były świetne! Gratulujemy i dziękujemy za aktywny udział w eventowych zabawach specjalnie na Nightmare Night. Zapraszamy i za rok na następne Halloween i nie tylko.
Dziękujemy:Yargolowi, OttonandPooky, Aobie, BROnypony'emu, Rainbow Dash ; ), Chibi MaLince, Sajbackowi, Magpie'owi, lence24603, Kruczkowi, Nice, Mrs.Octavii, celestynie i VileRaven!
Jesteście super, dzięki!
PRACE:
-
1
-
-
Ja wymyśliłam "Scena Trixie", no heloł! To nie fair ;___; Noale to najfajniejsze, to zagłosuję.
<wiem, marudzę, to i tak wcześniej było. Hueh xD
Dokładnie...
Poza tym;
"Przyczepa" i "Scena" Trixie nie pasuje, ponieważ jest taka "wymyślna" i trudna do zapamiętania ;p. A dom Trixie, tak zwyczajnie wydaje sie spk.
Baaardzo trudne, dwie litery więcej do zapamiętania xD
-
WITAJCIE!
Z przyjemnością oznajmiam, że Przygody ponownie wystartowały! Z tej okazji powstał temat do dyskusji i oczywiście temat z przygodami, co chyba jest jasne, że jest. Powyżej, w tym temacie, znajduje się ankieta dotycząca dalszych losów - to WY decydujecie o tym, co się stanie, a Wasza decyzja może mieć naprawdę ogromny wpływ na kontynuację.
Pierwsza, niedługa jednak część, znajduje się tutaj, a ma ona tytuł "Arytmiczne zakochanie". Jeszcze zobaczycie, o co chodzi. ; ) Zapraszam do głosowania w ankiecie wyżej!
ANKIETA:
Co Applejack znalazła na strychu?
1) Stare listy
2) Stare zdjęcia
3) Pamiętnik
4) Zagadkę/tajemniczy kod
PS.
Nie spodziewałam się takiego odzewu...
Chyba druga część będzie szybciej niż myślałam.
Czas głosowania macie do jutra do 24, potem ankietę zamykamy ; )
Zapisy do Słodziaka
w Zapisy
Napisano · Edytowano przez KreeoLe
Zapisy tymczasowo zamknięte - patrz pierwszy post na 2 stronie.
Hejka, misiaczki!Jako iż właśnie zostałam oficjalnie Mistrzem Gry mam prawo do założenia tematu zwanego Zapisami do (w tym przypadku) KreeoLe, a właściwie Słodziaka, czyli mnie. Mam nadzieję, że ogrom osób przyjdzie tu by złożyć podania do gry w jednym z uniwersów, które zaproponuję. Pragnę oznajmić (a być może i uprzedzić), że jest mam możliwość prowadzenia sesji w dziale [+18] i jestem z tego niezmiernie uradowana! Ostrzegać będę gdy dostanę własny dział i napiszę regulamin, ale na razie nie trzeba na to tracić czasu - w zamian zapoznajcie się z regulaminem forum i będzie wszystko dobrze. Może Was nie zjem przy najbliższej okazji. Poniżej jest kilka spoilerów, które należy otworzyć sprawnym kliknięciem myszki i przeczytać ich zawartość. Zapraszam.
FAQ - czyli to co najważniejsze
Światy i szablony kart postaci
~Equestria
~Silent Ponyville
~Fallout Equestria
~New Lunar Republic/Solar Empire
~The Walking Dead
~Equestria Prison~Misery~Własny świat - [ty proponujesz, karta na wzór poprzednich, wszystkie najważniejsze informacje]:Karty składamy w tym temacie - światów na razie tyle, więcej ludzkich pojawi się w... najbliższym czasie. Zapraszam! C: