Skocz do zawartości

KreeoLe

Brony
  • Zawartość

    678
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    2

Posty napisane przez KreeoLe

  1. - Nie, skąd. - uśmiechnęłam się nieśmiało. Rozłożyłam swoje ciało wygodniej na łóżku i bez celu patrzyłam chwilę w sufit. Nastała dość krępująca cisza, a ja nawet nie wiedziałam czy coś mówić, czy lepiej zamknąć gębę na kłódkę i tak ciągle leżeć. Gdy robiłam gwałtowne ruchy kopytkiem to bolało, jednak nie nadwyrężając go było w porządku. Zerknęłam w stronę Darkness'a.

  2. - Zagadkę, hmm... - Odebrałam od niego kartkę i powoli wertowałam ją wzrokiem. Przeczytałam tekst kilka razy, aby dokładnie zrozumieć. Cóż, musiałam przyznać, że zagadki nie były moją mocną stroną. Miałam tylko nadzieję, że ta tutaj nie doprowadzi nas do następnego niebezpieczeństwa. Chociaż pewnie tak będzie, o czym nawet nie chciałam myśleć.

  3. Kuśtykałam na moich pozostałych kopytkach obok Darkness'a. Znów poczułam to przyjemne ciepło bijące od jego ciała. A co do nogi... było już o wiele lepiej. Myślę, że już niedługo dam radę samodzielnie chodzić, a jak już wyćwiczę nogę, to pewnie biegać. Albo uciekać. Co mam nadzieję, że nie będę musiała prędko tego robić.

  4. Szybko wypiłam. Było teraz zdecydowanie lepiej. Odetchnęłam. Obok leżało na podłodze kilka ręczników, którymi wytarłam sobie krew z twarzy. Miałam chyba mocno podbite lewe oko, bo dosłownie czułam, jak pulsowało.

    - No a... co z tobą? - Zerknęłam na ranę na jego plecach. Nie było tak źle jak u mnie, ale i tak stracił dużo krwi. Martwiłam się o niego.

  5. opuścił popieszczenie

    Buah. :lol:

    Gdy wziął mnie na grzbiet, noga znów zaczynała boleć, ale nie narzekałam. Matko, jak ja bardzo chciałam, aby na górze nie zdarzyło się coś podobnego i żeby na tym świecie nie było więcej psychopatycznych klaczek z tasakami w gębie.

    - Taak, może tam będzie coś przydatnego... - Mruknęłam cicho w odpowiedzi.

  6. Może nie taka sama, ale podobna jak do tej z creatora. Grzywa... gdzieś tak na długość szyi. Ogon też podobny, jak chcesz to taki sam.

    Nie mam jakiejś wyznaczonej pozy. Może normalnie stać, jak tu, tylko twarzą w połowie do przodu, albo w jakiejś podobnej do tej. Pozostawiam rysunek do twojej dyspozycji, możesz coś zmienić, ja się do tego dostosuję. ^^

  7. Zachichotałam cicho, ale nie odpowiedziałam. W takiej sytuacji jego sierść była wspaniała, porównując ją oczywiście do sytuacji i do mojej sierści, która już w większości była czerwona od krwi, zaschnięta i szorstka, a nie biała i delikatna jak dawniej. Mogłabym siedzieć tak i wieczność, gdyby nie to, że traciłam coraz więcej krwi i czułam się coraz słabiej. Myślę, że gdybym teraz ruszyła kopytem, to ból znów powróciłby w drastycznym tempie, a tak przynajmniej zanikł choć na chwilę.

  8. Można by powiedzieć, że ból trochę minął. Nie ruszałam się od około godziny i chyba już tak mocno krwawić. Ale właśnie przez to, że utraciłam tyle krwi czułam się osłabiona i odrętwiała. Pomijając tak krytyczną sytuację, miło mi się tam z nim siedziało. Od czasu do czasu uśmiechałam się delikatnie, albo jeszcze bardziej wtulałam się w niego.

  9. Witajcie kochani. :ajhug:
    W tym temacie będę przyjmować zamówienia na komplety (av, sygnatura), oraz napisy. ^^

     

    "Co muszę uwzględnić w zamówieniu?" - czyli wskazówki co do składania zamówień

     

    ~ Przedewszystkim co mam wykonać. Avatar, sygnaturę, napis...  

    ~ Obrazek do tego, co mam wykonać - "materiał". Oczywiście tyczy się to tylko avatara i sygnatury.

    ~ Jaki ma mieć rozmiar? To do i sygnatury, i avatara, i napisu. W pikselach.

    ~ Czy na avatarze/sygnaturze ma być jakiś napis? Podaj. | Co do napisów, treść musi być podana obowiązkowo, bo jak mam wykonać coś, o czym nie mam pojęcia?

    ~ Coś w stylu życzeń specjalnych. Czyli np. zaokrąglenie ava/sygny, poświata do napisu, jakaś konkretna czcionka, ramka do sygnatury, avatara itd.

    Regulamin

    ~ Obowiązuje tu regulamin forum.
    ~ Wszystko tu wykonuję w pełni za darmo.
    ~ Wykonuję tu tylko i wyłącznie AVATARY, SYGNATURY I NAPISY.
    ~ Proszę się nie upominać, jeśli zbyt długo czekasz na wykonanie. Mam też własne życie.
    ~ Pytania co do zamówień piszcie tutaj, na pewno odpowiem.
    ~ Składamy max. 2 zamówienia na post (czyli w jednym poście mogą być dwa komplety, lub jeden komplet i napis, albo dwa napisy) ^^
    ~ Proszę stosować się do formularzy.
    ~ Nie wykonuję kompletów i napisów animowanych.
    ~ Dla ciekawskich: wszystkie zamówienia wykonuję w Gimpie.

    Zapraszam, postaram się wykonać każde zamówienie! ^^

    • +1 1
  10. - Wiem - skinęłam głową. - Przecież ledwo usiadłam. Na razie nawet nie mam siły się ruszać... czekaj... - rozejrzałam się niespokojnie. - ...gdzie pozytywka? Trzymałam ją magią... gdzie ona jest? - Znów próbowałam się ruszyć, ale gdy tylko moje mięśnie zaczęły się naciągać, usiadłam jęcząc.

    Zakrztusiłam się, a potem wyplułam z pyszczka krew, kaszląc. Moje zdarte gardło okropnie piekło, chciałam pić. Miałam kilka połamanych zębów, co raczej było teraz najmniejszym problemem. Oparłam się o ścianę i zamknęłam oczy, wspominając dawniejsze czasy... biwak, dziadkowie, przyjaciele... eh, za dużo tego. Nie miałam nawet siły myśleć.

  11. Odetchnęłam głęboko. Oparłam policzek o ciepłą od krwi podłogę i ciężko oddychałam. Spojrzałam z wdzięcznością na Darkness'a i mimo bólu uśmiechnęłam się lekko. Tak bardzo chciałam go przytulić i podziękować... ale to później.

    - Cholera, co to było? - Parsknęłam śmiechem, jakby nie wiedząc co naprawdę się wydarzyło. Z trudem usiadłam, opierając się o ścianę i prawie krzyknęłam, gdy zobaczyłam swoje przednie kopytko. Było dziwnie wykręcone w prawą stronę i połamane. Swojej twarzy nie widziałam, ale lało się z niej strasznie dużo krwi i zapewne w makabrycznym stanie. Znowu cały ból powrócił, a ja cicho jęknęłam.

  12. - STÓJ! - krzyknęłam z całej siły. Przez ten wrzask zdarłam sobie gardło jeszcze bardziej, piekło coraz mocniej. - Po co to robisz?! No, PO CO?! Odpowiedz, jak do CIEBIE mówię! Takie ŹREBAKI JAK TY, powinny bawić się lalkami, a nie w zabijanie innych osób, które chcą coś osiągnąć w życiu, w przeciwieństwie do CIEBIE! Nigdy nie miałaś żadnych marzeń?! Nie rozumiesz tego, ty nic nie warty, bezduszny KUCYKU! - Darłam się w furii.

    W tym czasie mogłam odsunąć się kawałek dalej i chwilowo uniknąć ciosu, ale nie zrobiłam tego. Nie wiem czemu. Nie wiedziałam nawet co mnie wtedy naszło, dlaczego tak się darłam. Nawet nie wiecie, jak mnie to zaskoczyło. Darkness'a pewnie też. Zapomniałam o bólu, teraz chciałam tylko powiedzieć, co o niej myślę.

×
×
  • Utwórz nowe...