Na nic? Hmm, zobaczmy. Po dłuugim okresie siedzenia na dupie w końcu dostałem szanse na podjęcie pracy ale ********** Koleje mazowieckie musiały zabrać pociąg i nie mam teraz jak wrócić więc wszystko poszło się kochać. Więc racja, wściekam się na nic.