Caduto

Zacny avek Hippis... Czy to nawiązanie do pewnego zespołu?

Nazwij go Lucyfer, ja bym tak nazwał swojego

Wyrazy współczucia :(

XD Raczej nie, po co ja bym miał tyle razy tutaj wchodzić? Aż tak narcystycznie nastawiony nie jestem XDDD

Uuu... to zależy, ale na 100% nie częściej niż raz na dwa dni

Święte słowa, święte słowa przyjacielu.

I słusznie przyjacielu, bądź co bądź ale to od nas zależy jak wygląda nasz kraj. Inna sprawa, Polska ma niesamowitą "magię" w sobie, gdy tu mieszkasz klniesz że drogo, mało płacą i ogólnie jest strasznie nam źle, ale gdy wyjedziesz za granicę zaczynasz tęsknić, czyż nie tak?

Wiem o kim mówisz XD Był i jest taki jegomość z nickiem na literkę "B", ale to już jest stan umysłu, pamiętam jak delektowałem się jego bólem, w smak mi to jak dobry trunek, niemalże napój bogów :3

Wielu z was zapewne postrzega mnie jako "potwora", cóż może istotnie nim jestem, stałem się nim, ale gdyby nie ja i mi podobni to jak dziś by wyglądał świat, fandom, internet. Dziś można powiedzieć że jest "tylko" złym miejscem, ale pamiętajcie że zawsze może być...

Oczywiście że się do nich nie zaliczysz

@up Racja to

XD Przepraszam Cię Talar, nie zawsze mówiąc wariat, dziwadło itd. mam na myśli negatywne tych słów znaczenie, aczkolwiek ten gościu o którym wspomniałem wygląda mi na... no cóż nie będę kończyć, inkwizycja nie śpi. Ja nie szkaluję żadnej z M6, ani nie mówię że np. Fluttershy jest bardziej zajebiaszcza od innej postaci, nie piszę też pieśni pochwalnych na jej cześć wychwalających jej zajebistość nade inne, bo uważam że każda z M6 ma w sobie coś co lubię i cenię.

A tak Racja, mam rozumieć że jest takich więcej? XD

XD A skąd taki "randomowy Brony" może wiedzieć co by zrobiła Rarity a czego już nie, to że ktoś da clopa czy ficka to inna para kaloszy, ale ja lubię clopy więc mi to rybka. Inna sprawa że sam serial kreuje ją na taką nieprzyjemną, zarozumiałą, z ego jak Empire State Building, która aż do przesady mizdrzy się i sprawia wrażenie takiej pani z dzielnicy czerwonych latarni

A rzeczywiście jest błąd, przepraszam. Nie wiem czemu ale jakoś za nic nie podchodzą mi arty z nią, ogólnie nie lubię jej, ten styl bycia, ta arogancja i awww... nie ważne, bo zaraz będzie gónoburza w komentarzach i inkwizycja odłączy internety XD

Wiem XD

Belial, Behemoth, Beelzebub... Asmodeus, Satanas, Lucifer

Crestfallen kings and queens comforting in their faith

Unbeknownst to them is the presence of the wraith

Since fate of man is equal to the fate of lice

As new dawn rises you shalt recognize now behold the Lord Of Flies

A jeśli go stuninguję na swój sposób To chyba już prawa nie łamię

Zobaczymy, chciałbym oficjalnie otworzyć sezon "Wjeżdżania na ręcznym w zakręty"

Ludzie na północnym-wschodzie chyba jeszcze muszą trochę poczekać

A ja w trasę po polsce...

Moje gratulacje, osobiście podziwiam cię przyjacielu. Ja już po 2 miesiącach i spotkaniu z dwoma gburami, miałem serdecznie dość tego miejsca i raczej tą opinię podtrzymam.

I tak zrobię, może faktem jest że niepotrzebnie biorę to do siebie... Przecież Mesjaszem nie jestem, fandomu nie zbawię.

Kiedyś myślałem że lekarstwem na to całe zło jest FIM, wtedy jeszcze coś czułem poza wrogością i nienawiścią, wierzyłem w ludzi, wierzyłem w wyższe uczucia bo tak owe posiadałem. Przyszedłem do fandomu i bardzo się zawiodłem, przez tych kilku "delikwentów" z tegoż forum zrozumiałem że nie warto być "lepszym", po jednej akcji tutaj coś się we mnie zmieniło. Przestałem czuć cokolwiek poza tą nienawiścią i chęcią zemsty, gdyby mi to odebrać, to jakbym żył...?

Owszem ciągłe życie chęcią zemsty i nienawiścią wyniszcza, jednak to cena jaką trzeba płacić za to by choć przez chwilę "czuć" tak jak dawniej...

Udanej podróży