Skocz do zawartości

SPIDIvonMARDER

Brony
  • Zawartość

    3014
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    21

Wszystko napisane przez SPIDIvonMARDER

  1. Łał, to mój 3000 post. Minęło pół roku od publikacji ostatniego rozdziału. To bardzo zły wynik, szczególnie, że miałem go napisanego w okolicach marca. Bardzo wiele złych rzeczy wydarzyło się w międzyczasie, które skutecznie opóźniały realizację projektu. Ktoś mi ostatnio powiedział, że jak zostanie zakończone pisanie Oblężenia, to fandom naprawdę umrze. No... hmmm... Google docs https://docs.google.com/document/d/1Kl3CsBcO4GNIP4fp3u4kYIBqsHSplvpo73iNDWtMvt4/edit?usp=sharing PDF https://drive.google.com/file/d/1cXJqcepaJbYNn807mLC44ML4GxjF9mOc/view?usp=sharing
  2. Pytanie techniczne dot. Oblężenia Będziecie czytali III tom? A jeśli tak, to czy od razu po zakończeniu lektury t. II, czy też będziecie czekali, aż skończę wszystko pisać? Doszły mnie plotki o obu wariantach, a słysząc, że mnie ścigacie... to będę miał +1 do determinacji.
  3. Nie spodziewaliście się mnie tak wcześnie! Duuuży, długi rozdział, w którym wiele rzeczy PDF https://drive.google.com/open?id=1H1F33j4CPJ2VWRqde7IZ3aouW9WT_kNY Google Docs: https://docs.google.com/document/d/1CrcsyL5PKie8sFrSlZB-Xl5r2c9YIwwBsNC6Ikt-qRk/edit?usp=sharing Miłej lektury w święta!
  4. Pół roku minęło jak jeden dzień. Od teraz powinno być tylko lepiej. Przepraszam za tak długą zwłokę. Nałożyło się kilka czynników, jak problemy ze znalezieniem czasu przez korektorów, a także mój głupi plan, aby opublikować kilka rozdziałów naraz. W efekcie jeden rozdział czekał zamrożony.. w sumie bez sensu. Zatem publikuję go już bez dodatkowej, zbędnej zwłoki. Kolejny do mnie wrócił z korekty, a jeszcze dwa kolejne są właściwie gotowe do przekazania prereaderom. I tak. Kończymy powoli tę kolumbrynę. Za chwilę będzie 7 rocznica napisania "Żelaznego Księżyca", od którego zaczęła się ta cała przygoda. PDF https://drive.google.com/open?id=1IJLEIwUzze-Gjq8eUxpW3iIp_-PFCbNg Google docs: https://docs.google.com/document/d/1zm2c9DtEW2wQxTa9GSZhqyu_rvYFHhE8Y7lz4AHXJfM/edit?usp=sharing
  5. W komentarzach jest tłumaczenie od niejako Leandro, oto przykład: http://disq.us/p/27ezfzm
  6. Wiem że do opisywanego wydarzenia zostały ledwie niecałe dwa dni, ale zamieszczam je tutaj jako swego rodzaju pamiątkową migawkę. Zapraszamy na imprezę! Ponieważ w tym roku obok siebie wypadają dwie ważne fandomowe okazje, czyli Nightmare Night oraz Finał IX Sezonu (ostatniego), postanowiliśmy połączyć te spotkania. Zapraszamy do Alkoru (ul. Jaśkowa Dolina 7, Gdańsk-Wrzeszcz). W programie premiera finałów (nie wszyscy jeszcze widzieli wycieki) oraz maraton odcinków Nightmare Nightowych. Niektórzy może sprawdzili, że premiera odcinków będzie miała miejsce ok. 2 w nocy. Dlatego tradycyjnie o 17:00 puścimy sobie z dysku. Oprócz tego zrobimy sobie pamiątkową sesję zdjęciową, której owocem będzie kalendarz z fotografiami. Dlatego osoby chętne niech wezmę pluszaki, figurki, cosplay'e i wszystko to, co chciałyby uwiecznić Godziny spotkania: 12:00-19:00 Zapraszamy! PS: wstęp ofc wolny!
  7. Nowy, nowy, nowy rozdział: PDF: https://drive.google.com/file/d/1C05Q455n7YcSqae0GyrnrGrD-bnC0uJB/view?usp=sharing4 Google Docs: https://docs.google.com/document/d/1t9-ff8hGNeFeUOS9r-2fUgDVnMnvR4bfCSCyHp63E0w/edit?usp=sharing
  8. Dziękuję, Zandi <wywalenie drzwi z kopa, wypadają z zawiasów> -Nie spodziewaliście się mnie tak szybko! Nadrabiamy zaległości! Dziki ofiarności ekipy Kryształowego Oblężenia, nowy rozdział jest już gotowy! PDF Google Docs Dokonałem też małej poprawki w rozdziale 9, pliki zostały zaktualizowane. PS: dzięki za naprawienie tematu, mogłem poprawić I post. Co przyniesie przyszłość? Aktualnie mam na pulpicie rozdział 12, w którym (UWAGA! GRUBY SPOILER!)
  9. Mogę powiedzieć to samo, co zwykle. Zgadzam się, że trwa to za długo. Ale idziemy dalej i wciąż uważam perspektywę zakończenia pisania w tym roku za realną. Tymczasem zapraszam do rozdziału... PDF Google Docks PS: nie mogę zaktualizować postu tytułowego, gdyż wyskakuje błąd 500. Siper już wie.
  10. SPIDIvonMARDER

    KPM 18.2

    Na 90% accu będzie to nagrywał, a na 100% będę prowadził tę prelkę na jakimś kolejnym meecie. Temat jest rozwojowy, a przed nami (zapewne) brzemienny sezon.
  11. To dobre pytanie, które zadaję sobie nieustannie. Wydaje mi się, że jesteśmy w połowie III tomu. I to chyba nawet w tej wiekszej połowie. Dokładniejsze dane tutaj, SPOILERY:
  12. SPIDIvonMARDER

    KPM 18.2

    Zapraszam na swoje panele: 1. Wiedzówka muzyczna (będzie naprawdę grrrubo! Nie mogę się doczekać!) 2. Prelekcja próbująca odpowiedzieć na pytanie, czy magia w MLP to nie jest przypadkiem ciemna strona mocy ;
  13. Żyjemy, a oto dowody: Wersja PDF: https://drive.google.com/open?id=17ip2S3YE7-njC2Z7jIq-2KFovsGqMdya Wersja Google Docks: https://docs.google.com/document/d/1WkfbrltK6YfXkj_E2Na4aLZrTT4IpkT5vLXOKXO0Pv8/edit?usp=sharing Zapraszam do lektury.
  14. Pół roku minęło, jak jeden dzień... a wtedy ten temat zdechł Tak, czy siak, oto dwa kolejne rozdziały! Wersja PDF: Akt 6 https://drive.google.com/file/d/1PjBi0ZtPMKRm4AZrx4AuIJaGwpqRCTAD/view?usp=sharing Akt 7 https://drive.google.com/open?id=1HJIujk7LtzzIkwraRvsd0kK_ZepcRaPb Wersja Google Docks: Akt 6 https://docs.google.com/document/d/1PWFB_EWbkIRXyNEuTuw-44s4ON1WJqAxjN_GXB4a1XY/edit?usp=sharing Akt 7 https://docs.google.com/document/d/1GMFSCZ-t_oijk-DI15dtjhouveaOtc-9Tqo6-_yXk-U/edit?usp=sharing
  15. Nowy rozdział! Pół roku to dużo czasu i bardzo chciałbym, aby to wszystko nieco szybciej się toczyło. Niestety, ale obowiązki zawodowe moje i ekipy skutecznie przeszkadzają. Wystarczy wspomnieć, że sam numer 5 czekał 2 tygodnie po powrocie z korekty, nim znalazłem czas go tutaj wstawić.
  16. @RaferianTheWhite potwierdzam, że jazda z otwartym włazem w sytuacji, kiedy nie było bezpośredniego zagrożenia ze strony snajperów lub wrogiej piechoty, to dobry i popularny pomysł. Nawet najlepszy peryskop nie daje takiego obrazu, jak otwarta przestrzeń. Dodatkowo warto pamiętać, że Foley podkreślił konieczność takiego ryzyka rasą kucyka. Biedna pegazica chyba nie lubiła puszkowania Kilka przykładów, chyba nie są pozowane:
  17. @Foley w pełni zgadza się z kwestionowanien logiki. Sam w swoim tekście umieściłem scenkę, w której T-34 w bardzo głupi sposób forsuje nasyp kolejowy, wjeżdża na niego, odsłania podbrzusze i dostaje hita z PFa. Totala głupota, brak rozpoznania, brak odpowiedniej asysty piechoty... ale to sytuacja prawdziwa, która w 1945 wydarzyła się nawet w miejscu widocznym niemalże z okna mojego mieszkania. Tylko tam Ruscy popełniali ten błąd ze 3 razy z rzędu Co do emocji, to jak najbardziej zdaję sobie sprawę, że Twoją specjalnością jest szeroko rozumiana walka, a "Foley don't text emotions". Jednak tutaj jestem zmuszony oceniać wszystkich tak samo Choć niegłupim pomysłem byłoby zrobić kiedyś konkursu specjalizacyjnego: każdy autor zgłasza się z dużym wyprzedzeniem i bez stresu piszę wyłącznie w swoim stylu, a jury każdego oceniają indywidualnie. To byłoby totalnie 4fun, gdyż nie widzę możliwości sprawiedliwego porównania ze sobą osoby, która tworzy melodramatyczny poemat, a sensacyjnego tekstu
  18. Na wstępie gratuluję wszystkim za wytrwałość i determinację, aby zmierzyć się z moim kanonem i napisać do niego spin-offa. Dzięki też Dolarowi za pomysł i chęć w przeprowadzeniu konkursu. Chciałbym w kilku słowach streścić, czym kierowałem się w ocenianiu. Najważniejsza zawsze jest przyjemność z czytania tekstu. Nie mam tutaj na myśli takiej zwykłej przyjemności, jak po zjedzeniu banana, ale pewną satysfakcję wynikającą z poświęceniu dziełu czasu. Niezależnie, o czym był tekst, czy był mroczny i trudny, czy wesoły. To było najważniejsze, a i jest czysto subiektywne. Moim zdaniem nie warto się oszukiwać i przyznaję, że ocena czegokolwiek zawsze jest względna i wynika z naszego „widzimisię”, a nie z jakiejś matematycznej kalkulacji „jakości” dzieła. Starałem się nie skupiać a takich rzeczach jak zgodność z kanonem tekstu macierzystego (czyli Oblężenia), a także kanonu MLP. Własna wizja może być też ujmująca, a także nie zawsze warto się krępować. Tak samo za kluczowe nie uważam tzw. „logiki”. Jej odbiór jest czysto względny i to, czy coś wydaje nam się logiczne lub nie… to z reguły materiał na nieskończenie długą dyskusję. Przykładowo, wysłanie przez Niemców sił do Afryki Północnej wg jednych historyków było zupełną, oczywistą pomyłką, a wg innych sprytną okazją do ugrania wielkiej stawki niewielkim kosztem. Ponadto historia, szczególnie konfliktu tak dobrze zbadanego jak II wojna światowa, to zbiór różnych kuriozów i nielogiczności, które jednak miały miejsce, hehe. Świetnym przykładem jest staranowanie Tygrysa Królewskiego w Normandii przez Shermana lub gigantyczne zwycięstwo Brytyjczyków w operacji „Compass”. I finalnie: nie uważam, że poprawność stylistyczna i techniczna jest najważniejsza. Czułbym się źle dając złą ocenę ciekawemu i zajmującemu opowiadaniu, które po prostu cierpi na złe przecinki. Póki skala problemu nie była przytłaczająca, to starałem się to ignorować, aby w pełni skupić się na fabule, bohaterach, przesłaniu, pomysłach…
  19. WYNIKI! By nie przedłużać... Darkbloodpony - 10/30 Sun - 21/30 (II miejsce) Verlax - 17/30 Gandzia - 20/30 Foley - 20,5/30 (III miejsce) Malvagio - 27,5/30 (I miejsce) Świeży Rekrut - 14/30 GRATULACJE! Skala była dziesięciopunktowa, a punkty oczywiście zostały zsumowane od trzech sędziów. Serdeczne gratulacje da wszystkich! Jak widać, każdy tekst miał swoje atuty, które zapewniły mu przynajmniej kilka punktów. Średnia to 18,5, a więc dość wysoka. O ile dominacja Malva była bardzo widoczna, to za nim ukształtował się silny peleton zaciekle walczący o pozostałe miejsca na podium. To świadczy o Waszym zaangażowaniu i niełatwej decyzji jury, jak to ocenić. Każdy z nas miał zupełnie inne podejście i doświadczenie, więc oceny nierzadko bywają inne od każdego. W konkursie zaprezentowaliście bardzo zróżnicowane teksty, od klasycznej batalistyki, po socjologiczne i polityczne meandry życia codziennego. To w ciekawy sposób ukazuje nasze postrzeganie tematyki wojny oraz (moim zdaniem) jasno udowadnia fleksyjność uniwersum MLP. Kucyki nadają się zarówno do walki w czołgach, jak i do komunizmu lub zaawansowanych reform ustrojowych. Bardzo dziękuję za Wasze prace i mam nadzieję, że praca nad dziełami była przyjemnością. Zgodnie z moim założeniem, przyznaję dwie nagrody rzeczowe. Do laureatów odezwę się na privie. Jeszcze raz gratulacje dla wszystkich, szczególnie dla zwycięzców! LINK DO INDYWIDUALNYCH RECENZJI
  20. Ok, to chyba już jesteśmy po dzwonku. Dziękuję za wszystkie oddane prace... postaram się je przeczytać do końca tygodnia.
  21. Witam po przerwie! Z przyjemnością ogłaszam, że nareszcie publikuję dalszy ciąg trzeciego tomu. Co więcej, aby zrekompensować tę przedłużającą się intermisję, prezentuję aż trzy rozdziały! Numery od 38 (2) do 40 (4) To też debiut edycyjny Rafariena i Omegi, którzy aktywnie uczestniczyli w trakcie prereadingi i korekty. Poza tym na swoim stanowisku walczy z literówkami weteran Wielkiej Wojny Obronnej, a więc Geralt of Poland. W dalszych planach są też napisane kolejne dwa, zatem niedługo znowu zaserwuję większą porcję tekstu. Całość przewiduję na około 10 rozdziałów. Tak chciałbym zdementować przypadkowo rozsiane przeze mnie plotki, że KO zaraz się skończy. Poza tym widzimy się w Katowicach na Snowfall Ponymeecie (17 lutego) i w Gdyni na Remconie (24-25 lutego)! Przypominam też o konkursie literackim na spinoffa KO. Są nagrody rzeczowe! Życzę miłej lektury!
  22. Bardzo chciałbym i mam pełno pomysłów. Niestety, ale nie mam dość czasu. Równocześnie od strasznie dawna chodzi za mną napisanie czegoś całkowicie autorskiego, a więc niekucykowego. Jakby nie patrzeć, KO zmusiło mnie do zaniedbania innych projektów na prawie 5 lat. EDIT: prostuję niedomówienie: KO nie kończy się po tych 3 rozdziałach. Chodziło mi o zakończenie po III tomie. Sorry za wprowadzenie w błąd.
  23. Zamknięcie historii, ale nie uniwersum. To znaczy, że osobiście nie planuję pisać dalszego ciągu, jednak koncepcja pozostanie otwarte i każdy chętny znajdzie dość inspiracji na stworzenie samodzielnie kolejnych przygód. .
×
×
  • Utwórz nowe...