(Sorry, że długo nie pisałem. Zapomniałem )
jacob.zvierz
(Uważaj następnym razem co trzymasz w kieszeniach )
Rozejrzałaś się po lesie i nagle dotarło do ciebie, że się zgubiłyście. Zgubiłyście drogę i nie wiedziałyście jak się stąd wydostać. W dodatku las byłpełen dźwięków, które działały na was... bardzo intensywnie. Fluttershy podskakiwała przy najmniejszym szmerze liści i cała dygotała.
- Co-co to było? - pytała Fluttershy - Patykowilki? A może Mantykory? Zjedzą nas! Na pewno nas zjedzą! - jęczała roniac łzy.
Dj Wave
Leciałeś dalej a gdy uznałeś, że jesteś dość daleko spojrzałeś za siebie. Wzleciałeś dośc wysoko by widzieć stary zamek więc w każdej chwili mogłeś uciec. Spojrzałeś na dwa kucyki, które cię goniły. Wyglądały na przestraszone, szczególnie ta o różowej grzywie. Zauważyłeś poruszenie w krzakach nieopodal klaczy. Przez chwile widziałeś parę żółtych ślepi. Groziło im niebezpieczeństwo a one nie wiedziały ską nadejdzie.