delet this
-
Zawartość
71 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez delet this
-
Ah. Proszę nie niszczcie człowiekowi marzeń
-
-Nie jestem jeszcze zbytnio w tym stadzie więc wolę się nie wtrącać. Skuliła się i po chwili położyła na plecach.
-
(Ale ja nie wiem jaki to młodzieńczy głos mimo iż mam 160... pfff także 16 lat xDD)
-
(Oh Jacob jaki jest młody głos xDDD) Przewraca się na plecy i ziewa. Eeeeeh. Chyba za chwilę się kimnę....
-
(Halo ja tu jestem! Powiedzcie mi gdzie toczy się akcja albo z łaski swojej wymyślcie jakiś ciekawy wątek ze mną)
-
Loca siedzi na drzewie. Na jej polecenie przybiegła do niej wiewióreczka. Zaczęła się z nią bawić. Na koniec nabazgrała coś na kartce i powiedziała jakieś słowa do wiewiórki. Pobiegła. - Chyba zaraz pójdę spać... Spojrzała na Jacoba. -Albo nie....
-
Anni
-
Z Tomkiem
-
-Ja nic nie wiem.. *Powiedziała Loca zwisając sobie z drzewa*
-
(Nikt nie zwraca na mnie uwagi ) Powiecie mi jak daleko jesteście?
-
*Szła przez ciemny las z jakimś listem w pyszczku. W liście znajdują się jakieś zakodowane informację. jest zaćmienie dlatego wilczyca jest całkowicie bezbronna.* - Muszę się spieszyć jeśli chcę dostarczyć tą informacje na czas! (miłego rozkminiania)
-
Tak czy siak. OBSERWUJĘ CIĘ. Hue hue hue.....
-
Jak dla mnie extra. Trzymaj tak dalej
-
Adventure!
-
*Oglądała całe zajście siedząc na drzewie* - O co tam chodzi?
-
Co powiesz na to Czyż nie jest Kawaii
-
Coś w co nie gram xD
-
-,Szybko zasnęła. *pomyślała Loca czuwając*
-
Wat? Jaka znowu wojna?
-
- Ja nie zasnę. (jak będziesz chwilkę głodna to ci się nic nie stanie )
-
Tak Lubisz zwierzęta?
-
Nie lubi księżniczek....
-
(Dlatego paczę xD) - Przy nim muszę się mieć na baczności! (Robi się coraz bardziej śpiąca)
-
- No cóż. Służba nie drużba. Idę pomóc jakiejś stronie.
-
*Szelest natychmiast ją obudził. Nie mogła przestać obserwować Jacoba* - O nie, nie spuszczę cię z oczu.....