Skocz do zawartości

Camed

Brony
  • Zawartość

    286
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Camed

  1. Jak ja lubię czasem wpisać sobie w Google "Bronies to pedały". Czytając komentarze śmierdzi trollami, ale za to pośmiałem się jak rzadko kiedy xD

    1. Hajime

      Hajime

      Czuje sie obrażona, nawet jeśli jestem dziewczyną. ;_____;

    2. Artiem

      Artiem

      A ja nie, niech sobie mówią co chcą ;)

  2. Camed

    Fani kucykuf, a enneagram

    Ciekawe... 6w7, i wiele rzeczy się zgadza, choć co do niektórych, nie powiedziałbym
  3. To korporacja steruje mym istnieniem! Piep*ze ten syf, zapadam się pod ziemię![...]Spójrz na Grecję, o co walczyły Ateny? O euro? Dolary? Je*ane PLN'y? Raczej o wolność, nic nie zdławi tego krzyku!

  4. Camed

    Problemy komputerowe

    Polecam przenieść do działu "Nauka i technologia". Teraz sposoby: 1. Spróbuj użyć Unlocker'a. Prosty program, sam łatwo ogarniesz. 2. Jeśli unlockerem nie pójdzie, wypal na płytce Ubuntu. Zmień w BIOS'ie kolejnośc bootowania na napęd CD/DVD i wyjdź potwierdzając zmiany. Gdy "będziesz w Ubuntu", wybierz język polski i kliknij "Wypróbuj Ubuntu", nie instaluj. Znajdź dysk na którym jest zapisany twój katalog (nic nie usuwaj!, niektórych partycji (dysków) prawdopodobnie nigdy nie widziałeś, ale nie rób z nimi nic. Są wymagane do poprawnego wstawania Windowsa. Tak, chodzi mi o bootmanager (partycja System Reserved)). Skopiuj te pliki do wybranej przez Ciebie lokalizacji, wyłącz komputer. Włącz i zmień ustawienia w BIOS'ie na bootowanie z dysku, i ciesz się plikami
  5. Chyba zamówię. Super arty, pokój będzie o 20% zimniejszy :> EDIT Ten czerwiec i lipiec takie trochę clopowe :<
  6. Nju fołn byczys! xD

    1. Camed

      Camed

      Z F£ajerfłoks os alceciulek <33333333333 Właśnie z niego pisze xDdddd

    2. Camed

      Camed

      Telefon Alcatel One Touch Fire pod kontrolą nowatorskiego systemu operacyjnego szanującego twoją prywatność (czyt. Firefox OS, google it)

  7. Camed

    Polecamy zespoły

    U mnie ogólnie pełno hiphopu. - Hemp Gru - NON Koneksja - ZIP Skład - WWO - Grammatik - Bas Tajpan - Szwed - Ras i Luta - Paktofonika - Kaliber 44 I sporo innych
  8. Informacja z grupy mojego szczepu :> 16:00 - Tradycyjnie w dniu 23 grudnia 2013 roku, o godz. 16:00 na dziedzińcu Pałacu Branickich w Białymstoku, od Betlejemskiego Ognia zapalimy wielkie harcerskie ognisko. Ktoś przyjdzie? :D

  9. Camed

    Jaki to skrót

    Wielki Wszechmogący Ernest Radzymiński ala Widelec MAJLTLPN
  10. Dobra, skończmy offtop. Może ją zadam jakieś zadanie na święta, takie dosyć proste. Napiszmy kod, który da nam rozwiązanie na proste układy równań typu {x+y= 34 {2x + (1/2)y = 47 Podpowiedź:
  11. Visual Basic jest bardzo przyjazny ;-; Moje pierwsze próby ogarniała Pythona zakończyły się klęską, a VB samo weszło. Przynajmniej zgadzamy się co do JS, który WCALE nie jest przyjazny :broohof: Acha. I VB jest popularny, a nawet bardzo popularny, od kiedy Microsh*t wprowadził go do Visual Studio czyli 2008 rok. I język jest cały czas rozwijany
  12. Łojej. Python. To ni C#, ni VB, ale tak z ciekawości zacznę pisać rozwiązania w VB, chyba że ten temat typowo pythonowy. Ją tam znam w nim tylko funkcję "print" i nic więcej c: Łojej. Python. To ni C#, ni VB, ale tak z ciekawości zacznę pisać rozwiązania w VB, chyba że ten temat typowo pythonowy. Ją tam znam w nim tylko funkcję "print" i nic więcej c:
  13. Camed

    Ile śpicie?

    Tydzień: Średnio od 22:30 do 6:30 czyli 8 godzin Weekend: Średnio od 00:00 do 08:00, bo muszę lecieć do sklepu po bułki na śniadanie xD czyli 8h też. Uważam, że w tydzień śpię za dużo, a w weekend za mało
  14. Rana krwawiła. Krwawiła na czarno, a ja czułem się coraz gorzej. Coraz to ciemniejsze myśli przychodziły mi do głowy. Samobójstwo, cięcie się... Nie... Miałem już tego dość. Ostatnimi strzępkami woli postanowiłem pomyśleć. Potrzebowałem pozytywnej energii. - Ale gdzie ja ją znajdę? - pomyślałem. Niechcący spojrzałem na piekącą ranę i czerń w mojej głowie rozszerzyła się jeszcze bardziej. Zdenerwowany obrotem sprawy, dostałem olśnienia. - PROTONY!!! - Wrzasnąłem na całą salę. Mają one przecież ładunek dodatni. Wziąłem więc kawałek ekstremalnie niestabilnej czekolady, i z niebywałem lękiem w oczach postanowiłem wysmarować sobie... Ranę. - Raz kozie śmierć... - pomyślałem. I wlepiłem sobie w ciało potężnego klocka z czekolady. Poczułem wielki ból. Myślałem, że to już koniec. Ale on chwilę potem odstąpił. Mój mózg robił się coraz bardziej "czysty". Kiedy już był czysty w 100 procentach, postanowiłem zniszczyć niebezpieczeństwo. Prostym zaklęciem pchnięcia ((działa ono fizycznie, nie magicznie, dlatego byłem w stanie wykonać je na tym mieczu)), wyrzuciłem go z rąk rudowłosej oponentki, i zatopiłem w bezgranicach czekolady i błota. Pozostała jeszcze jedna rzecz. Karty. Widziałem jak ich używała, ale nie byłem tego pewien. Teraz widząc, jak z asa trefl stworzyła to, co omal mnie nie zabiło, postanowiłem użyć tego, co zostawiłem sobie wcześniej. Przez cały ten czas, moc tego rosła. Przypomniał mi się ten fragment pojedynku... Wyczarowałem strzałę jeszcze raz. Ponownie strzeliłem w niebo. Gwiazdy zaczęły świecić w sposób niemal niemożliwy do opisania. Na arenie powodu wytworzonego przez gwiazdy pola, było widać tylko biel. Użyłem znaku Oruond, by skierować potęgę gwiazd prosto na karty i cylinder Koschei. To musiało zniszczyć jej ekwipunek. Siła miliardów gwiazd, użytych w sposób magiczny musiała dać rady. Innej opcji nie było. Nagle światło zaczęło gasnąć. Wciąż było jasno, ale widziałem niezbyt zadowoloną Koschei. Jej nic prócz kilku oparzeń ((I stopnia)) nic się nie stało, lecz jej kartom na pewno, jak i cylindrowi. Korzystając z chwili, napisałem jeszcze kilka linijek kodu. Szybko zapisałem pracę, i wysłałem do Koschei telepatycznie wiadomość, gdyż byłem zbyt leniwy by poruszyć ustami i wydobyć tą minimalną ilość powietrza z przepony. - Twój ruch o kochana miłośniczko kart!
  15. Właśnie coś ogarnąłem. Ogórki plus mleko = zarywanie nocy na kibel Ogórki plus śmietana = dobra mizeria Smietanę robi się z mleka. Pszypafeg? Nie sondze

    1. Eter

      Eter

      Piwo + maślanka = ogórki + mleko...

  16. Hmm... Dzięki, ale to już patrzyłem. Znalazłem sposób. W spoilerze" 5. Zapisujemy projekt, po raz kolejny klikamy w okienko "Solution Explorer", wybieramy nowo powstałą "Solucję" (z prawokliku) i wybieramy "Build" 6. W naszej głównej formie wchodzimy w Toolbox'a i dodajemy naszą DLL'kę ( znajduje się w folderze naszego projektu (tzn. C:\Users\%userprofile%\Documents\Visual Studio 2013\Projects\%Nasz projekt%\RichTextBoxPrintCtrl\bin\debug\RichTextBoxPrintCtrl.dll) 7. Zatwierdzamy klikając OK 8. Z Toolbox'a dodajemy kontrolki: PrintDialog1, PageSetupDialog1, PrintDocument1, PrintPreviewDialog1 8. Dodajemy na naszą Formę (Form1 w moim wypadku, tą grafczną) to, co przed chwią stworzyliśmy (czyli RichTextBoxPrintCtrl >>> RichTextboxPrintCtrl (jako kontrolka)) 9. Tworzymy przyciski Button1, Button2 i button3. Zmieniamy ich nazwę kolejno na btnPrint, btnPageSetup oraz btnPrintPreview i znów kolejno zmieniamy Text (nie nazwę!!!) na "Print Page", "Page Setup" i "Print Preview". 10. Do kodu naszej formy wklejamy I powinno wszystko działać
  17. Mỏj Ubunciak: Niedługo wstawię Windę
  18. Temat akurat dla mnie, czyli dla nerda c: Dużo tego jest... - Piłka nożna - kiedy jest ciepło, praktycznie zawsze siedzę na okolicznym boisku. Wcześniej przez rok chodziłem do klubu "Piast" ale zaniechałem go poprzez... -Tenis stołowy- niestety musiałem zakończyć swą 4letnią karierę z powodu zuej szkoły ;-; Nie wyrabiałem się, tyle. Ale sam sport jest wspaniały. -Siatkówka - 3 lata w klasie sportowej o tym profilu, chyba więcej nie muszę mówić. 10 WF'ów tygodniowo mówi samo za siebie. Z racji mojego niezbyt okazałego wzrostu, jestem libero. I tak w reprezentacji szkoły :3
  19. Camed

    Co oprócz kucyków?

    Co oprócz kócykuf? Jest tegic trochę -"-"-"- -Komputery - Czyli dosyć często zlamię parę godzin na TF2, czy MC; a jeszcze częściej Siedzę w Visual Studio i piszę, i piszę, i piszę (oprogramowanie if you don't know whats I mean). -Książki - Jestę miłośnikię fantasy! Jak i książek popularnonaukowych i niektórych obyczajowych. Sci-Fi czasem zdarza mi się pochłonąć - Sport! - w nogę (bramkarz zamiennie z prawym skrzydłem), siatka (libero z racji mojego wzrostu, ale i tak jestem w reprezentacji szkoły), Tenis stołowy (chodziłem 3 lata, moja deska to Butterfly All+ Grubby, gumy to Tenergy FX i cały komplet ubrań Butterka ;3 - Muzyka - czasem jakiś lepszy jazz, a tak na okrągło to dobry hip-hop. Rapu słucham od dobrych 3-4 lat, i to się raczej nie zmieni. Z ulubionych wykonawców to HG, NON, ZIP i kilka solówek. Nie lubię piosenek typu "Jest już ciemno, wszystko jedno", a o czymś mówiących. Posiadających przekaz... Ogólnie wszyscy mówią mi, że jestem dziwny. Słucham rapu a oglądam MLP. Jestem jak to WFistka określiła "ponad przeciętną" że sportu, a jestem nerdem. Fu*k logic!!!!!!
  20. Polecany użytkownik musi się o coś spytać Ma ktoś pomysł w jaki sposób wydrukować tekst znajdujący się w kontrolce RichTextBox? Chodzi mi o drukowanie natychmiastowe, dialog wydruku i jego podgląd. Piszę w VB net. PS. Tak, na początku zaimportowałem System.Drawing.Printing :c
  21. Camed

    Jaki to skrót

    Sojusz Legionów Cameda i LEOnidasa UACCCE
  22. Wbity w ścianę. Po raz kolejny w kajdankach... Po raz kolejny. - Ze ściany już się tak łatwo nie wyrwę, a nie umiem wykonywać transmutacji na samym sobie - pomyślałem. Musiałem zachować spokój, byłem tego pewien. Już wiedziałem co zrobić. - Równy oddech, uspokój się. - myślałem. I zaczęło to pomagać. Zacząłem się... Topić. Zmieniłem się w ciecz, w ten sposób wydostałem się z ekstremalnych kajdanków. Byłem bardzo zadowolony. Odrazu użyłem czasu, który rozrósł je w pył. Wcześniej nie mogłem tego zrobić, gdyż doznałym wielkiego uszczerbku na zdrowiu. Teraz lekko zdenerwowany postanowiłem zaatakować oponentkę. Postanowiłem skorzystać z poprzednich materiałów. Z pozostałych resztek błota, i wielkich kawałków czekolady zacząłem zbierać elektrony. Wszystkie z nich zabrałem w jednej kuli. Wbrew pozorom była ona bardzo mała. Wielkości paznokcia. Miała jednak wielki potencjał ujemny. Przy dotknieciu jakiegokolwiek ciała stałego lub ciekłego, wywoła efekt podobny to spotkania antymaterii z materią. Dla porównania uściśnięcie dłoni człowieka i "Anty-człowieka" może rozsadzić Ziemię. Dla kamuflażu ukryłem ją w kawałku betonu, aczkolwiek za sprawą łatwego zaklęcia nie wybuchło do czasu zderzenia z innym ciałem stałym. - Postanowiłem telepatycznie wysłać wiadomość do Koschei. Brzmiała ona... "Naleśniki!!!" - Wtedy też posłałem betonowy ładunek prosto w jej ciało. Trafiłem. Nie zdążyła założyć magicznej tarczy. Jedyne co potem widziałem, to oślepiające białe światło wypełniające całą arenę. Powoli zaczęło ginąć. Podbiegłem w kierunku wybuchu. Powstał tam wielki dół. Na jego dnie leżała Koschei, i rozbity kubek od herbaty. Na górze stworzyłem antyteleportacyjną i magioodporną powłokę (jako "dach"). Pobiegłem wtedy do drugiego końca areny. Zastanowiłem się, czy przypadkiem nie użyłem zbyt silnego zaklęcia. Nie chciałem śmierci oponentki. Miałem nadzieję, że przeżyła. Właściwie wykorzystałem tylko czekoladę i błoto, które teraz zachowywały się wysoko niestabilne z powodu braku elektronów i wysokim dodatnim ładunkiem (zostały tylko protony (ładunek +) i neurony (ładunek neutralny)). Usiadłem w kącie. Mój dysk wymienny dalej był sprawny, a gwiazdy wciąż świeciły mocniej niż zwykle. Zasiadłem, uruchomiłem Visual Studio, i zacząłem dalej pisać. Czekałem na ruch Koschei...
  23. Spotkałbym... I tyle. Co by się stało gdyby w twoim pokoju został założony podsłuch przez EnEsA, Gugle, Microsh*t itd?
  24. Camed

    Jaki to skrót

    Super Cwany Automatyczny Rowero-Hamulec BADUTSS
×
×
  • Utwórz nowe...