Skocz do zawartości

Emiel Regis

Brony
  • Zawartość

    214
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Emiel Regis

  1. Kto twierdzi że wszystko jest okropne?

    Doprawdy jestem ciekaw jakaż to grupa tak straszliwie narzeka, ponieważ prócz Seroxa nie zauważyłem nikogo kto miałby większe zastrzeżenia.

  2. W pełnym pędzie wpadam do pokoju niezbyt  uprzejmego ogiera. Tryb analityczny aktywuje się od razu gdy zauważam  strzałę  wypuszczaną z łuku, sunącą ku mnie powoli  niczym  smole. Wyjątkowo nieuprzejmego ogiera, poprawiam się w myślach.

     

    Rozproszona uwaga mści się. Strzała trafia mnie prosto w główne gniazdo receptorów  po czym ze stukotem upada na podłogę.

     

    W czasie gdy ponownie kalibruję układy wzrokowe,  do komnaty, zapewne zwabiony hałasem,  wpada istny  tłum . Nie przejmuję się nim na razie i szukam wzrokiem gbura.  Oporny pacjent leży omdlały na łóżku , całym we krwi.  Jasna cholera. Jak ten worek połamanych kości mógł z takimi ranami jeszcze dyskutować i strzelać z łuku?!

     

    Odwracam się się do nieznanego mi czarnego pegaza.

    - Jestem Medykiem. – odzywam się, poirytowany całym tym zamieszaniem -  Król Sombra polecił mi zająć się ranami tego delikwenta lecz nie był zbyt skory do otworzenia mi drzwi. Otworzyłem je więc sam.

  3. /Rex

     

    Hmmmm...Niezbyt to miłe . Ale zły humor można z pewnością wytłumaczyć złym stanem.

    -Nazywam się Calamity.  Nasz Pan Sombra, w związku z nieznanym mi nieszczęściem które cię spotkało, polecił  bym zajął się twoimi ranami. - odezwałem się nieco donośniej.

  4. /Rex

     

    Pragnę powiadomić też, że pegaz znany jako Rex Zygfryd Hohenberg został ciężko zraniony w nieznanych okolicznościach. Kucyki znające się na medycynie powinny zająć się pomocą dla niego. Wszystkie metody leczenia dozwolone. W razie oporu, na przykład braku dostępu do pokoju, proszę mnie poinformować.

     

    Zerwałem kartkę z tablicy i wyruszyłem szukać pokoju z podanym numerem.

    Tu pewnie przyda się chirurg. Ale wszystkiego sam nie zrobię. Gdzie się podziała Cobalt?  Pewnie jak zwykle siedzi  w jakimś kącie i buja w obłokach. Będę musiał potem jej poszukać...

    Po chwili poszukiwań zatrzymałem się przed drzwiami z tabliczką „Rex”. To musiał być pokój ofiary „nieznanych okoliczności”. Nie namyślając się długo zapukałem.

  5. Rex Zygfryd Hohenberg został ciężko zraniony w nieznanych okolicznościach. Kucyki znające się na medycynie powinny zająć się pomocą dla niego. Wszystkie metody leczenia dozwolone. W razie oporu, na przykład braku dostępu do pokoju, proszę mnie poinformować.

     

    Szykuj się Rex :crazytwi:

     

    gore nieco

    i84mFO1LTeE1I.gif

  6. .

     


    Ale wpierw trzeba Rexa do kupy poskładać. Emielu i Kubo, Behemot i Whisp mają wolne kopyta.

     

    Mamy związane te kopyta skoro on już się obudził dzięki swoim wyjątkowym zdolnościom regeneracji. I wydaje się być w pełni sił.

     

    EDIT

    Chyba że możemy mu narzucić naszą wolę,  kierując się naszym autorytetami w medycynie. ( I dobrem pacjenta ale to drugorzędne) :crazytwi:

  7. To je Fluffle Puff tego nie ogarniesz.

     

    Lubię fluffy ale i tak post nieco niespodziewany.

     

     

     

     

     

    EDIT

    No to cię czeka wizyta u Cobalt Rex. Chyba że wolisz coś trwalszego, to zapraszam do mnie. Jak tylko się wczołgasz do windy.

×
×
  • Utwórz nowe...