-
Zawartość
2677 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
13
Wszystko napisane przez Eter
-
Trafne spostrzeżenie. I tak i nie. Tak ponieważ kocham tą broń ( szkoda że nie kwalifikuje się do czarnoprochowców - już dawno bym miał ). Nie ponieważ głównie wzorowałem się na moim ulubionym czarnoprochowcu Safari Express .72. Tak więc koniec końców pojawił się mix winchestera z safari express, ot taka ciekawostka.
-
No i to mi się widzi ! Sztandar NLR nad City Hall, będziemy walczyć do ostatniego żołnierza kuca . Zastanawia mnie tylko na czym obejrzymy te odcinki MLP ?
-
Aha, dzięki za odpowiedź. Niestety nie jestem fanem anime więc dla mnie to czarna magia .
-
A-Tacs FG : Eternal się zakochał . Szkoda tylko że za samą bluzę chcą 320zł ( kamizelka 1100zł ).
-
Nigdy nie grałem w FF ale sentyment do "staroci" mam . Tutaj ocena przebiega na nieco innych zasadach. Muszę przyznać że aż łezka się w oku kręci gdy przypomnieć sobie te wszystkie noce spędzone przy pegazusie . Utwór przypomina mi jeden ze starego Metal Gear ( 1 lub 2 nie pamiętam ). Pomimo tych "dziwnych" dźwięków fajnie się słuchało. 7/10. Gothic 3-Vista Point Ten utwór jest piękny, nie raz gdy grałem w Gothic'a ( nie ważne w jaką część ) to uwielbiałem sobie przystanąć gdzieś i po prostu posłuchać muzyki. Tak, jestem z tych ludzi dla których muzyka odgrywa bardzo ważną rolę w życiu. Uwielbiam się wyłączyć czy to przy grze czy to w lesie i po prosu posłuchać muzyki.
-
Jak się ma 8 ( wcześniej 9 ) to może zacząć obchodzić . Na serio to nie jest głupi pomysł, z chęcią bym sobie obejrzał po walkach jakieś odcinki mlp, tym bardziej że może uda się kogoś wciągnąć . Ja na kamizelce przeciw odłamkowej mam Applejack jako podmieńca . Przy okazji, wie ktoś gdzie można kupić w Polsce Bandoliere ? Takie coś: Ps Ja jestem Lunarny ! W sumie, można by złożyć zamówienie na flagę NLR ... hmm zaraz coś poszukam.
-
Tak, tylko się załamałem bo we frakcji WP nie można mieć ruskich mundurów ( nie doczytałem ), więc jadę we flecktarnie . Jestem za ! Po walce obejrzeć kilka odcinków MLP z piwkiem w ręce i poopowiadać o tym jak się zabijaliśmy, piękna sprawa Ciekaw jestem efektów pracy WilkU. Ponieważ jesteśmy bandą degeneratów z zamiłowaniem do zabijania oraz broni .
-
Equestria : Total War - jak to przeczytasz to Twoje życie będzie kompletne ( no chyba że nie będziesz mógł przeżyć braku zakończenia to wtedy będziesz w męczarniach zdychał, ale spokojnie nie będziesz w tym sam ).
-
Post pod postem no ale kit. Co się stało ? Sześć dni bez posta w tym dziale, wszyscy umarli / obrazili się czy co ?
-
Nie za bardzo wiem co to FT. Wiem że istnieje zespół Alesana . Ale samo imię jest jeszcze od mojej starej postaci ( nie ma związku z MLP - jakieś 6 lat temu ). Dopiero rok czy dwa lata temu ktoś się mnie spytał czy ma to związek z zespołem; ale jeszcze wtedy go nie znałem .
-
Witam serdecznie, Udało mi się stworzyć mojego pierwszego OC, trochę się nad tym napracowałem. Niestety moje umiejętności pisarskie wołają o pomstę do nieba więc pewnie znajdą się błędy stylistyczne itp. Jestem jak najbardziej otwarty na krytykę; jeżeli znajdziecie coś co budzi Wasze wątpliwości to piszcie, postaram się wziąć to pod uwagę i poprawić błędy . (Wielkie podziękowania dla Ruhisu za przerysowanie mojej postaci z creatora, wygląda obłędnie ). Imię : Aelisana Rodzaj : Zebra Płeć : Klacz Wiek: 23 Pochodzenie : Buckswana, w wieku 16 lat przeprowadziła się z ojcem do Zevery. CM : Dwa skrzyżowane sztylety - tatuaż oznaczający przynależność do danego ugrupowania, w tym wypadku Wojska Lądowe Zebricy ( Uważam że tylko kucyki mają CM ). Wygląd : Charakter : Aelisana to wolna dusza z pozytywnym podejściem do życia, kocha podejmować wyzwania oraz odkrywać nowe miejsca, niestety często znacznie przecenia swoje możliwości. Lubi przebywać wśród innych zebr jednak podczas wypoczynku bardzo ceni sobie samotność. Wychowywana od źrebięcia tylko przez ojca musiała bardzo szybko się usamodzielnić; praca oraz pomoc innym nie jest jej obca, niestety rzadko zrobi coś bezinteresownie. Trudno znosi krytykę oraz nie potrafi przyznać się do swoich błędów. Boi się przyjąć pomocną dłoń kopyto, ukrywa swoje słabości, chce za wszelką cenę pokazać siebie jako silną i niezależną. Kocha swojego ojca z którym zawsze ma dobry kontakt. Dla przyjaciół i rodziny jest w stanie dokonać wielkich poświęceń. Matka : Rahassi – zmarła rok po narodzinach Aelisany wskutek pożaru rodzinnego domu. Ojciec : Atarik – Zdolny rusznikarz, kocha majsterkowanie oraz broń palną, pochodzi z Zevery. Historia : Urodzona w 987 roku (ery słońca) w Bucksawanie Aelisana straciła matkę w wyniku pożaru rodzinnego domu na rok po narodzinach. Ojciec starał się zapewnić córce miłość oraz swoją uwagę w każdym możliwym momencie, niestety nie łatwo pogodzić pracę z samotnym wychowywaniem dziecka. Atarik był bohaterem i zarazem wzorem dla małego źrebięcia; pasja która miała związek z jego pracą bardzo szybko udzieliła się również małej Aeli. Wraz z upływem czasu można było coraz częściej zobaczyć ją w warsztacie swojego ojca nie tylko w roli obserwatora ale również pomocnika. Czas wolny spędzała wraz ojcem głównie na spacerach / odkrywaniu bezkresnej sawanny jaka otaczała rodzinne miasteczko. Wraz z garstką znajomych od czasu do czasu urządzali zawody sprawnościowe, przez które młoda klacz była częstym gościem w miejscowym szpitalu. Przecenianie własnych możliwości było naprawdę dużą wadą. Szesnaste urodziny ( trzeci rok ery zjednoczenia – nowa era rozpoczęła się po powrocie Luny z banicji ) były dla Aelisany ważnym okresem, Atarik będąc zdolnym ruszniarzem dostał propozycję pracy w stolicy na stanowisku serwisanta nowych dział Armhoovesa. Przeprowadzka do Zevery nie była prosta głównie ze względu na wspomnienia jakie były związane z Buckswaną. Mimo dobrych warunków jakie panowały w wielkim mieście nastoletnia klacz czuła się skrępowana; brakowało jej widoku majestatycznej sawanny oraz uczucia wolności. Przez trzy lata duet ojca i córki współpracował przy naprawie oraz serwisowaniu sprzętu dla sił zbrojnych Zebricy. W szóstym roku ery zjednoczenia armia rozpoczęła wielki nabór za sprawą dofinansowania ze strony państwa; oficjalnym powodem była modernizacja wyposażenia oraz zwiększenie poziomu bezpieczeństwa. Aelisana bez namysłu chciała się zaciągnąć widząc w tym szansę na wyrwanie się z nudnej Zevery. Dzięki pomocy ojca klacz dostała się do oddziałów zwiadowczych. Dziewięć miesięcy treningu niestety bezwzględnie pokazały nie tylko mocne strony zebry ale i jej słabości. Nie spełniając minimalnych wymogów, została przeniesiona do 71. Kompani Strzelców Stepowych gdzie znalazła swoje miejsce na świecie. Następne trzy lata spędziła na południe od Whoazambique doskonaląc swoje umiejętności oraz poznając nowych przyjaciół. Raz na cztery miesiące widziała się z Atarikiem; za każdym razem był to piękny czas, ojciec nigdy nie krył dumy ze swojej „małej zeberki”. Dziesiąty rok ery zjednoczenia przyniósł odpowiedzi na wiele pytań; powiększenie oraz modernizacja armii nie miało nic wspólnego z bezpieczeństwem kraju, a finansowanie wcale nie pochodziło ze strony państwa lecz od samej Księżniczki Luny. Zebrica oficjalnie zdobyła nie tylko nowego sojusznika jakim była Nowa Lunarna Republika ale i nowego wroga – Solarne Imperium. Wkrótce Aelisanie oraz wielu innym będzie dane zobaczyć zielone wybrzeża Equestrii... Mapa świata z jakiej korzystałem tworząc OC oraz historię :
-
Raz już zdarzyło mi się nie dojechać PKP, mam przerąbane . No cóż pozostaje mi czekać, dzięki za odpowiedź.
-
Witam, mam pewien problem. Dziś o 10 powinny wygasnąć moje pkt do programu lojalnościowego ( Tak wiem brakują mi tylko 2 aby wygrać rower ale chce być uczciwy i dać szansę innym, więc zgodnie z regulaminem muszę oddać kilka ). Prosiłbym o zajęcie się moją sprawą. Oto "szkrin szoty" :
-
Combat shirt fajna sprawa na lato ale jak jesienią przypi*dzi to już nie będzie tak super
-
Equestria: Total War [PL][Z][Violence][Romance]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Nie wolno Ci tak myśleć, autor wciąż żyje więc wszystko jest możliwe. Nadzieje w sercu miej ! -
Ehhh to dlaczego nie dałeś fotki z T-72A i Applejack ? Fajna ta czapka. Edit. Fajny . Bawisz się w modelarstwo ? Jak tak to podeślij kilka zdjęć na pw, chętnie obejrzę.
-
- To przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Super wykonanie, dziękuje bardzo oraz polecam wszystkim .
-
Pisz, pisz, ostatnie miejsce jest już zarezerwowane. Masz moje słowo . Napisz coś, im więcej prac tym lepiej.
-
To zależy od tego co dokładnie znaczy surowe, jeżeli dotyczy kar za przestępstwa to bym był zadowolony, gdyby jednak powodowało że czułbym się zagrożony to starałbym się przeciwstawić się. CO byś zrobił, gdyby Polska podzieliła się oficjalnie na dwa odrębne państwa (na wschodnią i zachodnią część) ?
-
Moja kochać Company of Heroes ale tylko z modem Blitzkrieg, COH 2 go nie ma to moja hejcić ( ale lubić Ruskie ). A teraz na serio, COH to jedna z najlepszy.. nie, nie, nie to jest najlepsza strategia w jaką grałem ( niezliczona ilość godzin na multi... ). OST z COH'a oraz dodatków rownież bardzo mi się podobał, jest klimatyczny ( WWII pełną gębom ), orkiestra robi swoje. 9/10. Ode mnie również te same ramy czasowe. Panie, Panowie, przed wami legenda... Intro do Call of Duty (1)...
-
Próbowałbym wyjechać za granicę . Co byś zrobił mając możliwość "darmowego" nowego startu w innym kraju ( dom, praca itp ) ?
-
Panie Drogi, na trybie coop / versus to spędzałem przy tym z kolegą całe dnie ! Dobra gra, a muzyka ? Jak na czasy PSX całkiem fajna nic nadzwyczajnego ale nie można powiedzieć że zła. Elektroniczna muzyka to nie mój typ ale przez sentyment dam 7/10. Imperial Guard Theme - bo gwardia jest najlepsza w uniwersum WH 40K !
-
Grało się grało... w demo na PSX . Niestety w pełną wersję nie udało mi się nigdy pograć ale grę lubiłem. Hmm ta muzyka, ona pasuje do tej całej otoczki LoK, tak, tak. Mroczna, w miarę szybka, dość jednolita ale nie monotonna lecz przede wszystkim dobrze się słucha. 8/10 będzie sprawiedliwą oceną mam nadzieje. Trial of The Champion Crusader. Co muszę oddać to to że w WoWa grałem głównie dla tej otoczki jaką Blizzard wykreował w WotLK. Te północne krainy, lodowce, góry oraz oczywiście plaga z rycerzami śmierci na czele; naprawdę fajny motyw.
-
Mylisz się WilkU "Protectors Of The Earth" miało swoje pięć minut w Mass Effect ( nie pamiętam w której części - stawiam na 2/3 ). Co do utworu, mistrzostwo, po prostu mistrzostwo. Energia jest, chór jest, MOC, jest MOC ! Nie raz już tego słuchałem, niezwykle motywujący utwór. Co tutaj dużo mówić, poziom TSFH 10/10. World of Warcraft... ponad trzy miesiące wyjęte z życiorysu, za to soundtrack z WotLK to cudo. Kocham ten bezkresny obraz wolności wśród gór i lodowców.