Już wcześniej zauważyłem pewną rzecz u Ciebie, Talar. To naprawdę dziwnie zabrzmi, ale za poważnie bierzesz tę bajkę, przez co nie potrafisz wziąć jej na poważnie. Już wyjaśniam. Sądzę po twoich postach, że lubisz MLP właśnie za dziecinność i przez to nie podobają ci się rzeczy związane MLP, które są poważniejsze. Dla przykładu nikt nie znajdzie homo-shippingu, który zachowa dziecinność serialu. Do tego zapewne dochodzi jakby demonizacja seksu, no ale cóż, nie dziwię Ci się, skoro dzisiaj promuje się w Internecie "im więcej zaliczysz lasek, tym jesteś zajedwabiszczym gościem".
Może po prostu wyjaśnię z mną jako przykładem? Będę szczery - gdyby nie poważniejsze "wersje" serialu, czyli np. fici z violence, czy obrazki z żołnierzami NLR, to ja bym się nim w ogóle nie zainteresował. Za to polubiłem to. Fani z bajki dla małych dzieci zrobili z tego coś naprawdę poważnego. Dlatego akceptuję clopy, homo shippingi i gore (no, to trochę mniej xD).
Saucy mi nie przeszkadza. Dla mnie seks to nie coś złego, to takie ostateczne wyznanie miłości. Dlatego czytam clopy, jestem niepoprawnym fanem komedii romantycznych .