Kyoko
Brony-
Zawartość
513 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Kyoko
-
Ech... Rarity była strasznie żałosna przez cały odcinek, a wszystko przez to głupie zauroczenie. Już wolę jak odstawia swoje zwykłe histerie jako drama queen, a nie beznadziejnie zadurzona nastolatka. Poza tym... Upodabnianie się do obiektu westchnień naszego obiektu westchnień to najgorsze co można zrobić. Tak, wiem, morał i tak dalej, ale przedstawili to w irytujący i nudny sposób. Biedna AJ, mieć takiego adoratora... Ech, no i się zrobił niezdrowy trójkącik. Jak ja nie lubię takich wątków. Na plus mina Spike'a, kiedy Rarity użalała mu się, jaka to ona jest biedna. I nieudolne naśladownictwo akcentu AJ, przyznam, że to mnie naprawdę rozbawiło. I te "fabulous" miny AJ... W tym sezonie wyjątkowo zaskarbia sobie moją sympatię, mimo że od dawna ją lubiłam. Ten odcinek to dla mnie wyjątkowo słaba zapchajdziura pomiędzy kolejnymi wydarzeniami. Nie był jednak aż tak zły, jak czwarty, daję mu więc... 5/10. EDIT: Właśnie doszłam w komentarzach do "erotycznego przedstawienia AJ"... Wy tak na poważnie? Myślicie, że jakikolwiek dzieciak dostrzeże w tym erotykę? Zluzujcie majty, to tylko jedzenie jabłka.
-
U mnie to nie działa. Wiem. No właśnie nie ma, ignoruje temat, nie wypowiada się i nie prowokuje mnie. Także to z matką jest problem. To do matki najwyraźniej też nie dociera. Ech, staram się ignorować kiedy mogę, ale czasami poziom wkur...zenia osiąga u mnie za wysokie stężenie.
-
Wiecie, co mi dzisiaj matka powiedziała...? "My chcemy zostać dziadkami. Nie musisz nawet wychodzić za mąż." Świetnie, że wypowiadasz się za ojca, który mnie o to nie męczy. Świetnie, że przedkładasz moje osobiste zdanie nad swoje egoistyczne pobudki. Świetnie, że ujęłaś to w ten sposób, zamiast powiedzieć po prostu: "nie musisz nawet mieć faceta". Co mam zrobić, żeby dała mi w końcu spokój...? Mieliście taką sytuację? Przy każdej jednej dyskusji o dzieciach (nawet jeśli mnie to nie dotyczy ani nie interesuje) zawsze jest to samo. "Nie wygłupiaj się."
-
Spoko, Burning, sama nie lubię tego określenia, ale dzisiaj jest tak nadużywane, że to było pierwsze, co mi przyszło do głowy po twoim opisie. Do mnie też nie... Tzn. nie są irytujący jako para, ale czegoś im brakuje.
-
Zgadzam się z Cahan, w końcu świat Equestrii i tamtego liceum nieco się różnią... Mimo że nie irytował mnie jako człowiek (i nie wyglądał "pedalsko" - to miałaś na myśli, Burning Question? ) to w wersji kucykowej, jakby miał większą rolę, zapewne by mnie oczarował.
-
Rok konia w Chinach - czyli szał na kucyki.
temat napisał nowy post w Ogólna dyskusja na temat kucyków
No na placu zabaw to akurat najbardziej pasuje. -
Rok konia w Chinach - czyli szał na kucyki.
temat napisał nowy post w Ogólna dyskusja na temat kucyków
W jakim sensie "przesada"? Dla mnie to bardzo sympatyczny widok. A ta "chińska" Pinkie wygląda naprawdę uroczo! -
Bo podoba mi się serial, niektóre rzeczy w fandomie i zabawki. Zbyt poważnie to ujęte... Eee... Zrelaksować się? Ewentualnie napisać fanfika. Twilight. Sezon drugi. Odcinek "Sezon na jabłka" z sezonu 1. Nie mam ulubionego, przeczytałam tylko te "przereklamowane" jak dotąd. Hm... Powiedziałabym że tak na serio to niecały rok.
-
Myślę, że to po prostu małe mrugnięcie oka do widza. W końcu w serialu miało nie być odniesień fabularnych do EqG...
-
Po sporych obawach (zwłaszcza po najsłabszym odcinku z Daring Do...) jestem bardzo zadowolona. I czekam na więcej.
-
...oraz w Empikach. Nie wiem, czy wszystkich, ale u mnie pojawiła się osobna "półeczka" na poniaki. Są zarówno tęczowe jak i zwykłe (głównie te w maskach oraz Fashion Style).
-
A ja nie jestem w stanie wypisać konkretnych zespołów/wykonawców/kompozytorów, bo byłoby ich spooro. Ale tak dla przykładu podam: - Macklemore - Coldplay - Kajiura Yuki - Hans Zimmer - Peter Hollens - Lindsey Starling... Po prostu słucham tego, co mi wpadnie w ręce i akurat się spodoba. Są to różne gatunki i jestem otwarta na właściwie każdy jeden, bo nigdy nie wiem, kiedy uda mi się trafić na jakąś perełkę. Nawet jeśli jest to znienawidzony hip-hop lub techno.
-
Lalki Twilight i Pinkie z tej serii wyglądają świetnie, czego już nie mogę powiedzieć o Rarity... To totalnie nie jej styl przecież! No ale pomijając wygląd - będę czekać. Pierwszy film nie był zły, ale rozczarowywał niektórymi rozwiązaniami. Jeśli poprawią to na przyszłość, to możemy dostać całkiem niezły film. Tym bardziej, jeśli miałby opierać się na piosenkach, które w pierwszym filmie były albo dobre, albo świetne. Ja tam trzymam kciuki za produkcję. Przestanę, jak kinówka powtórzy błędy poprzedniej lub będzie zwyczajnie gorsza...
-
Tak? Możliwe. Źle to ujęłam, bo miałam na myśli siebie i Nicolasa. Zgadzam się. Z wypowiedzią poniżej również.
-
Nie sądzę. Zwierzęta bardziej do niej pasują.
-
Zabawki mi nie przeszkadzają, ba - niektóre są genialne (przykładowo Flutterka z tą dłuuugą grzywą ), ale jakby wpakowali coś takiego do serialu to już by była przesada.
-
Proszę, proszę, proszę, żeby to był przypadek albo troll ze strony twórców... Alicorn Twilight jest uzasadniona i mi się podoba, ale cała szóstka?! Nienienie...
-
Szukałam informacji o... Blind Bagach bodajże, bo zaczęłam się interesować zbieraniem kucyków, a od tego chciałam zacząć. Miałam się nie rejestrować, aaale coś ostatnio polubiłam fora.
-
This. No ale niech będzie, wypowiem się. Anime nie oglądałam, bo słyszałam, że jest kiepskie. Mangę przeczytałam do... 20-któregoś rozdziału, a potem przestałam, jak się dowiedziałam, że będzie wychodzić w Polsce. Niestety, nie miałam jeszcze w łapkach polskiego wydania, ale wypowiem się a'propo przeczytanych skanów po angielsku. Cóż, historia nie wciąga jakoś bardzo, ale potrafi zaciekawić. Z postaci najbardziej do gustu przypadł mi Gilbert (ta jego kocia fobia...) plus Elliot (lubiłam jego szczerość).
-
Powiedzieć prosto z mostu, że widzisz, że przekracza pewną granicę, a tobie się to nie podoba. Albo że widzisz w nim kumpla, a nie potencjalnego chłopaka. A jak nie dociera - powiedzieć ostrzej, albo ignorować. W ostateczności unikać/zerwać znajomość, jeśli to cię naprawdę irytuje. Nie o to mi chodziło, bo to oczywiste, że w związku obie strony muszą się starać. Tylko że jak są jakieś rozbieżności to żeby pójść na kompromis. Nic nie ma złego. Ale jakbyś się zakochał w dziewczynie, która nie chce mieć dzieci, to co...? Wskaż mi fragment, w którym ktokolwiek z nas wspomina o karierze. Powodów "nie chcenia" dziecka jest wiele, ja z kolei po prostu nie lubię dzieci i nie wyobrażam sobie siebie jako matki.
-
Uwielbiam klocki Lego! Za dzieciństwa to był mój ukochany prezent pod choinkę... Niestety, rodzice się ich pozbyli jak podrosłam. Ale mam ochotę na jakiś drobny zestaw, np. z Disneya... Się zobaczy.
-
Trochę spóźnione, ale... tych dni przytulania jest chyba kilka w roku.
-
Nie za bardzo by to pasowało w tym odcinku... I w sumie w serialu w ogóle.