Skocz do zawartości

Kyoko

Brony
  • Zawartość

    513
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kyoko

  1. Fanfic, po dobrym początku, był mocno średni. Ale filmik wyszedł naprawdę dobrze. Obejrzałam go wczoraj i uroniłam kilka łez...
  2. Kyoko

    Wolny/a czy zajęty/a?

    Jest okej. Chcę nie słuchać, ale to się pojawia przy każdej możliwej okazji rodzinnej... Jak próbowałam raz, a dobrze powiedzieć, że nie potrzebuję partnera i nie chcę mieć dzieci (nawet w żartach - "nie oddam tak zaj... genów byle komu"), to zaczynało się od nowa. "Moja koleżanka też nie chciała, a teraz ma xxx dzieci i zmieniła zdanie!" No super, niech sobie ma, ale mnie to nic a nic nie obchodzi. Owszem. Poświęcenia swoją drogą (nerwów, zdrowia, czasu, KASY, KASY i jeszcze raz KASY), ale ja zwyczajnie nie lubię dzieci.
  3. Kyoko

    Wolny/a czy zajęty/a?

    Generalnie tak, jestem zadowolona z życia. Ale "bardzo" zadowolona będę, jak uda mi się osiągnąć to, o czym marzę (a są to bardzo przyziemne marzenia) oraz gdy doczekam się paru zmian, na które sama nie mam wpływu (ale to już temat na inną dyskusję...). No cóż, twój wybór. Ale w kontekście tematu twoja wypowiedź brzmiała chyba trochę inaczej, niż ja ją zrozumiałam.
  4. Woj. Podkarpackie, Rzeszów.
  5. Na początek muszę podkreślić, że Pinkie to najmniej lubiana przeze mnie klacz z Mane6 i jedna z bardziej obojętnych w serialu. Ale są rzeczy, za które jestem w stanie ją polubić. M.in. to, że idzie w zaparte, nawet jeśli wszyscy nie traktują jej do końca poważnie i odwracają się do niej ogonem (vide odcinek z Parasprites). Ma swoje chwile załamania (Pinkamena... to było creepy), ale rozumiem ją, to pomaga mi się trochę z nią identyfikować i to też na plus. Lubiłabym ją bardziej, gdyby: - nie raziłaby w oczy tym swoim różem (ok, taka się urodziła/takie były założenia twórców i pasuje to do jej osobowości, ale ja NIE CIERPIĘ takiego nadmiaru różu, a co dopiero na jednym kucyku) - byłaby mniej inwazyjna (i w tym momencie identyfikuję się z Cranky'm... mnie też by coś trafiło, jakby ktoś na siłę próbował mnie do siebie przekonać, zwłaszcza jeśli nie miałabym nastroju ) Fajnie, że nie szuka z nikim zwady i zamiast tego woli mieć w każdym przyjaciela (lub sprzymierzeńca, co z praktycznego punktu widzenia bywa zaletą...), ale momentami przesadza.
  6. Kyoko

    Wolny/a czy zajęty/a?

    A ty, o czym mówisz? Irytują mnie teksty w stylu: "nie wiem, po co żyję". To może zrób z tym coś? Bardzo dużo emocji, jak na słowo "tylko".
  7. Angel ma typowo króliczy charakter. Raz jest przytulaśny i chętnie skacze w kopytka Flutter, innym razem pokazuje pazury i wybrzydza. W ankiecie zaznaczyłam "neutralny". Zachowuje się jak rozpieszczony dzieciak, przez co mnie wkurza, ale złem wcielonym bym go nie nazwała.
  8. Kyoko

    Wolny/a czy zajęty/a?

    Hm, widocznie ojcu jeden wnuk/wnuczka nie wystarcza... Albo chce cię na siłę uszczęśliwić... Żyj dla siebie. Po prostu.
  9. Kyoko

    Wolny/a czy zajęty/a?

    Ok, i wszystko jasne. Nie dotyczy to osób, które mają (starsze) rodzeństwo, które ślub ma już za sobą. Tak jak moja przyjaciółka, której nie męczą tego typu pytaniami...
  10. Kyoko

    Wolny/a czy zajęty/a?

    Tak się w sumie zastanawiam, co ja mam takiego na profilu, jeśli chodzi o ten temat... Najbardziej mnie wkurza, jak rodzina (i nie tylko rodzina - środowisko, starsze ogólnie, też ) próbuje mi wmówić, że wiedzą lepiej ode mnie, jakie wartości w życiu są (i będą) dla mnie ważne i najważniejsze. I z pewnością nie jest to ani zamążpójście, ani tym bardziej dzieciak. O, i jeszcze te próby wzbudzenia poczucia winy, że "nie będę mogła zostać babcią", czy coś... Obrzydza mnie to.
  11. Kyoko

    Magiczne pudełko

    A może te przedmioty przemienią je w takie tęczowe kuce, żeby mogły otworzyć to pudełko... I żadnych kluczy nie będzie...
  12. Kyoko

    Magiczne pudełko

    A mi się podobają. Ale tylko jako grafiki tego typu i zabawki. W serialu byłyby już zbyt abstrakcyjnie i... przebajerzone.
  13. Uwielbiam humanizacje, jak są dobrze zrobione. I są to PEŁNE humanizacje, a nie jakaś mieszanka kuca z ludziem (uszy, ogon, róg... to samo u cosplayerów ). Dlatego też nie podoba mi się, że w EG ludzkie odpowiedniki kucyków mają również ich kolor skóry...
  14. Pogrubionym tekstem, poprzedzającym treść samego fica, sprawiłeś, że nie mam zamiaru tego czytać. Dlaczego? Bo nieważne, jak długi jest tekst - z szacunku do czytelnika powinno się takie rzeczy poprawiać. I tyle ode mnie.
  15. Cóż, treść fica nie jest zbyt odkrywcza, ale czytało się przyjemnie, mimo że zaśmiałam się w głos tylko jeden raz. A mianowicie przy fragmencie z Twily. Ach, ta moja niepoprawna natura.
  16. Na wszelki wypadek poproszę ceny obu. I jeszcze takie pytanko przy okazji: na konwentach w których miastach się pojawiasz? Bo mam figurkę z BB i Maka, które chciałam przerobić na Derpy... Ale nie mam na to czasu. O ile te z Maka to nie problem, skoro mają włosie w ogonie do czesania... Ale wystarczyłaby mi przeróbka samego ciała, z ogonem myślę, że bym już sobie poradziła.
  17. Nie wiem, czy to bardziej straszne czy smutne, kiedy ludzie tak mylą pojęcia i wszystko, co jest "docelowo dla dziewczynek", a lubi to facet, jest "gejowskie/pedalskie". Nawet nie wiesz, jak ja ci zazdroszczę tego otoczenia. Częściowo się zgodzę, ale są też tacy, którzy z, chociażby, przypadkowo usłyszanej/zdobytej informacji potrafią ją nieźle rozkręcić na szkodę danej osoby.
  18. Mimo to niesamowicie mnie zaciekawiłaś i myślę, że ciekawie by było posłuchać na ten temat więcej z twoich ust (lub raczej: poczytać ).
  19. Kyoko

    Czarodziejka z Księżyca

    A ja dopowiem, że wydawnictwo JPF, które wydało mangę w Polsce, namyśla się nad wydaniem jej na nowo, w bodajże zbiorczych tomach, z poprawionym tłumaczeniem. Chętnych było sporo, więc mam nadzieję, że się zdecydują.
  20. Kyoko

    K-On!

    Jesteś pierwszą osobą, która poleca to anime. Nie czytam recenzji, ale z moich znajomych każdy nabija się z tego tytułu, co i mnie zniechęca. Sam opis serii i kreska również nie zachęcają do seansu, jest wiele ciekawszych tytułów. MOŻE kiedyś się za to wezmę, żeby sobie własną opinię wyrobić...
  21. Kyoko

    Yaoi & Yuri

    Z mang polecam "Love my life". Jednotomówka, z kreską, która nie każdemu przypadnie do gustu, ale warto.
  22. Kyoko

    Shingeki no Kyojin

    Te parodie są GENIALNE. Chociaż "Die Young" jak dla mnie lepsze. Co do anime - ogląda się dobrze, kreska lepsza niż w mandze, jednak wrażenie psują fillery i wstawki niepotrzebnie przedłużające akcję. Manga kuleje, z czegoś o dużym potencjale zamienia się w gunwo. Fabularnie leży, Eren wkur...za jak mało kto, autorowi chyba powoli brakuje pomysłów.
  23. Bajeczki dla naiwnych romantyczek. Jak jest dobrze zrobiona, to miła odskocznia od rzeczywistości (nie wiem, czy dobrze pamiętam tytuł, ale... dobrym przykładem jest bodajże "To właśnie miłość", taki świąteczny film, na którym był wzorowany polski "Listy do M.") lub materiał do wspólnego komentowania i zabawy np. z przyjaciółką. Niestety, hamerykańskie filmy w większości przesładzają wątki romantyczne (lub dodają je totalnie z... tylnej części ciała, np. w nowym Hobbicie, bo to takie "słit"), a polskie "dzieua" tego typu to w ostatnich latach straszne gnioty. Szkoda. Tak. Moi rodzice byli dla siebie pierwszymi partnerami i mimo chwilowych kryzysów i jakichś drobnych kłótni naprawdę dobrze się dogadują, i widać, że nadal kochają. A w dzisiejszych czasach, przy tylu zdradach i rozwodach, to tym bardziej jak dla mnie przykład miłości do grobu... Oczywiście miłości w sensie przywiązania i szacunku do partnera, nie zauroczenia, bo niektórzy mogą mylić te pojęcia. Nie dosłownie. W pewnym stonowanym stopniu, z mniejszą ilością przypadków i tak dalej - tak. Ale prędzej stawiałabym na pożądanie lub zauroczenie.
  24. Kyoko

    Odcinek 6 : Power ponies

    Co rozumiesz poprzez "świat komiksowy"? W komiksach amerykańskich świat też jest przedstawiony jako "normalny"...
  25. Mimo że boję się ciemności (a może nie ciemności, tylko własnej wyobraźni... która nieraz płata mi figle) nie wierzę w żadne tego typu zjawiska. Owszem. czasami wyobrażam sobie, "jak by to było, gdyby...", ale nic, co traktowałabym 100% poważnie.
×
×
  • Utwórz nowe...