Skocz do zawartości

Cahan

Moderator
  • Zawartość

    4027
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    136

Posty napisane przez Cahan

  1. Tak w zasadzie, to skąd wiadomo co odczuwa zwierzę? Bo nie powie, bo nie pokaże... To nie znaczy, że nie odczuwa.

    Wkurza mnie taki odbiór psychiki zwierząt na równi ze zbytnim antropomorfizowaniem.

     

    A z żalów- dzisiejsza jazda, to było dno. Z mojej winy i tylko z mojej. Stary uraz psychiczny ciągle czai się w cieniu mojego umysłu i nadal próbuje przejąć nade mną kontrolę.

  2. Trochę sucharów:

    Rainbow Dash przeszła Tibię.

     

    Rainbow Dash obcina kończyny bezpieczniakiem.

     

    Rainbow Dash przeczytała "Wichry Zimy" Georga R.R. Martina.

     

    Rainbow Dash popija 5 litrów wódki denaturatem.

     

    Rainbow Dash grała smokiem w Skyrimie.

     

    Rainbow Dash pokonała Celestię w wyborach na najlepszą Księżniczkę. Mimo że nie było jej na liście kandydatów.

  3. Taka tymczasowa poprawa często zwiastuje właśnie samobójstwo u osób cierpiących na depresję, ponieważ cieszą się one na myśl o samobójstwie. Tak przynajmniej mówił jeden facet na wykładach z psychologii, na które się zapisałam.

  4. @Burning

     

    Że ludzie umierają, umierać będą [czasem w głupi sposób], a życie musi toczyć się dalej. Tak to już wszystko zostało skonstruowane. I nie ma co skupiać się na śmierci, co nie oznacza, że należy o niej zapomnieć. Po co żałować umarłych, kiedy oni nie żyją. Więc albo ich nie ma [brak problemu], albo się świetnie bawią w Zaświatach [to chyba dobrze?], albo się kiedyś zrespią [brak problemu]. Należy się skupić na żyjących, na teraźniejszości. A przeszłością się nie przejmować, choć miłe wspomnienia zapamiętać.

     

    Wiem, jestem nieczuła- przyznaję, że nigdy nie płakałam po śmierci kogokolwiek, nawet członków rodziny. W sumie to nie jestem pewna, czy ja w ogóle mam uczucia... Coś nakazuje mi chronić innych, ale nie do pojęcia jest dla mnie co i dlaczego. A emocjonalną więź jestem w stanie wytworzyć jedynie ze zwierzętami.

     

    Już nawet część mojej rodziny odpuściła mi "idź na medycynę", bo uświadomili sobie, że ja nie potrafię zrozumieć ludzi i dzielić z nimi uczucia i emocje. Za to w przypadku zwierząt odznaczam się ogromną empatią, czuję się niemal jak gdybym wchodziła w ich umysły.

     

    Nawet tego człowieka, o którym wspomniałam żal mi głównie dlatego, że mój koń go bardzo lubił, z wzajemnością. Oczywiście jest mi trochę smutno i zawsze by mi było, ale ja nie potrafię tego przeżywać.

     

    Cholera, Cahan się żali... Świat stanął na głowie :P.

  5. Czasem już tak jest. Rozumiem Cię dosyć dobrze sir Hugoholic. Sama znam kilkoro takich osób. Dzięki niech będą Bogini, nikt z nich samobójstwa nie popełnił. Przyznaję jednak, że zawsze staram nauczyć moich znajomych i przyjaciół szacunku do życia oraz pokazać im jego wartość. Z niektórymi wychodzi lepiej, z innymi gorzej.

    Nie rozumiem dlaczego ona się zabiła, jest to dla mnie nie do pojęcia, przyznaję.

     

    Na pocieszenie- w tym tygodniu zmarł ktoś kto może nie był mi bliski, ale kogo nawet lubiłam i kogo będzie mi brakować. Stajenny ze stajni w której jeżdżę został przejechany przez samochód.

  6. Jeśli chodzi o poprawki to za stronę techniczną się już zabrałam i jestem na piątym rozdziale, później będę poprawiać akcję i opisy, ponieważ zdaję sobie sprawę, iż miejscami jest za szybko, miejscami za wolno i wymaga to poprawek (szczególnie nieszczęsny rozdział o Alikorngard). Problem z wall of text znika w rozdziale 13, w poprzednich jestem na etapie poprawek. W poprzednich dochodzą też błędy związane ze zmianą programów, nad którymi obecnie intensywnie pracuję.
    Niektórzy osobnicy z innego forum twierdzą, iż NA to moja ponysona. Mają sporo racji. Ja również uchodzę za osobę ozięmblą emocjonalnie. Co oczywiście nie znaczy, że nic nie odczuwam, aczkolwiek jest to u mnie rzecz mocno upośledzona i praktyczniecała wiedza na ten temat pochodzi z książek.

     

     

    EDIT: Pieśń o Sunshine Arrow wstawiłam, ponieważ w tekst wplecione były tylko jej fragmenty. Po prostu dałam czytelnikowi pełny tekst. Cały rozdział jest zresztą nawiązaniem do Krwawych Godów z "Nawałnicy Mieczy".

  7. Sama za Sci-Fi generalnie nie przepadam, wolę dobre dark/epic/high fantasy. Z książek tylko Kir Bułyczow oraz Jeźdźcy Smoków z Pern, których można pod Sci-Fi podciągnąć.

     

    Z fanfików- CRISIS, który mi się na początku niezbyt podobał, przez elementy science fiction właśnie.

     

    Jakoś nigdy nie byłam fanką "dzid laserowych".

     

    Za to w fandomie brakuje mi dobrego fantasy- są "Smocze Łzy", "Przymierze", "Czas i Harmonia", "Mroczna Strona", były fanfiki Bestera... Kredke się leni z "Wieczną Wojną".

    Po prostu brak mi porządnego, długiego typowego fantasy. Jak coś jest, to zazwyczaj autor skończył na 2 rozdziałach swoją przygodę.

  8. Ładne prace. Masz fajną, pewną kreskę. Najbardziej podoba mi się zefirek. Imho robisz trochę za małe głowy. Nie podoba mi się osadzenie skrzydeł Flutterki. Prace podobałyby mi się bardziej gdyby były kolorowe, jako szkice są ładne, ale sprawiają wrażenie niedokończonych.

  9. W Carrefour we Wrocławiu na Hallera pojawiła się 9 fala- 11 zł sztuka. Właśnie kupiłam sobie Cadance, Rainbow i Fluttershy.

    Z kucykowego syfu są też kuce do czesania [w tym te w maskach], pojedynczo pakowane nie blind bagi z jednej z pierwszych fal, giga Celestie, kuce do dekorowania oraz lalki Equestria Girls- coś tam nawet mi na RR wyglądało, ale nie patrzyłam, bo mnie to nie interesuje.

  10. @Sajback

    Nawet koleżankę zapytałam, co to za kolor na arcie autorstwa bodajże Anathieli, czyli Anny i ona stawiała na pomarańczowy, ja stawiałam na brąz, więc wyszło jakoś tak pośrodku.

     

    @Rain Chaser

    Jak coś to zawsze mogę poprawić/narysować jeszcze raz.

     

    Szczególnie, że jutro kupię sobie nowe kredki, bo mi paru kolorów brakuje, co sprawia, że rysować jest mi teraz ciężko.

  11. Mordecz, ty jesteś typem mojego wymarzonego czytelnika :fluttershy4:

     

    O tak, tego mi było potrzeba.

     

    Na zarzuty odpowiem prosto- racja, wiem o tym doskonale i mam w planach poprawę tego.

    Nie zgodzę się jedynie co do żartów słownych i używanego słownictwa- to po prostu mój styl. Na co dzień też tak mówię i lubię podobne zabiegi w książkach- spotyka się to np. w Wiedźminie.

     

    W Królestwie Nocy głównym problemem nie są gleby, ale krótki okres wegetacyjny i problemy z dostępem do światła, który mam w planach wytłumaczyć w rozdziałach późniejszych. Leżąca na północy Caballusi Equestria radzi sobie lepiej głównie za sprawą złota, którym Celestia opłaca jednorożce, by pomogły rolnikom.

  12. Błąd animacji? Ciekawe, bo z tych książek wynika, że Kredens nie pochodzi z Canterlot, więc co by tam robiła jako opiekunka [a raczej przyjaciółka] Twilight?

     

    Z kanonicznych komiksów wynika, że książki o Daring Doo pisze mama Twi. Z serialu wiemy, że to nie jest prawda. A takich przykładów jest więcej. Już nie mówię o Nightmare Rarity, czy powtórnym ataku Chrysalis.

     

    Dla mnie "kanoniczne" książki i komiksy są jak fanfiki.

  13. Mordecz, podpisuję się obiema rękami. Zgadzam się w 100%. Jak czytam pierwsze rozdziały, to się sama załamuję. Generalnie- po maturach wszystko idzie do poprawki, dojdzie trochę niezmieniających fabuły fragmentów, poprawię stylistykę i interpunkcję [jak coś znajdę]. Z czasem się poprawia, co nie jest niczym dziwnym, że zaczęłam to pisać dość dawno i od tego czasu poziom moich umiejętności pisarskich wzrósł znacząco.

     

    Co do opisu świata przedstawionego- czytelnik poznaje uniwersum wraz z biegiem akcji. W POVach Night Shadow nie jest tego za dużo, z tych względów, że sama bohaterka ma mikre pojęcie o polityce oraz życiu przeciętnych kucyków. W kolejnych rozdziałach pojawiają POVy Darkness Sworda, ojca Night Shadow, które służą głównie do poznania świata. W nowszych rozdziałach jest też dużo Slice of Life, w starszych będzie więcej po poprawkach.

     

    Co do życia pałacowego- nie zapomniałam o nim. Czeka na swoją kolej.

     

    Jak ja to mówię- moje własne opowiadania, by mojej recenzji nie przeszły :rdblink:

×
×
  • Utwórz nowe...