Cava Herondale

Trochę mnie nie było (latałam po lekarzach jak wariatka), więc proszę, aby osoby, które pojedynki skończyły i czekają na wedykt wpisały się tutaj.

Takie pytanie - kto w ogóle pilnował ST, gdy mnie nie było? Bo wygląda na to, że nikt...

Czyli w takim razie zamiennik wbija do DS (bo nie dostałem podowiedzi na zaproponowane kp :( )

Z tego co pamiętam Twoja postać miała być w DC...

Uwaga! Macie czas do jutra (24.01.15), aby wybrać JEDNĄ klasę, którą będziecie grali. 

Oczekuję zmian w KP.

Wątpię, abyście znali na forum jakąkolwiek osobę, która tak pisze. Z wyjątkiem tutaj Tarretha i Generalka. Oni łatwo się domyślą.

Kiedy będzie wiadomo kto wygrał w pojedynku Cadance x Rex?

Mistrz Painta uderza ponownie.

Wiesz, szkoła itp. Wchodziłem raz dziennie na kilka minut i czytałem, co się działo, ale nie wydawało mi się, że coś wymaga mojej ingerencji. Jak jestem do czegoś potrzebny, wystarczy napisać.

Rozumiem... Ale skoro już jesteś, to zająłbyś się czymś. Od dawna mam na głowie mnóstwo spraw i po prostu powoli nie daję już rady...

O! Nagle pojawił się Advilion. Jak mi miło. 

W porządku. Ważne, abyście mieli z tego jak najwięcej zabawy i przyjemnie się Wam grało, więc jeżeli uzgodnicie coś wspólnie w sprawie rozgrywki, to jestem gotowa się na to zgodzić.  

Kapitan Chaol "poprosił" wszystkich o spokój. Wszyscy uznali, iż ma im coś ważnego do przekazania.

- Czas waszego spotkania dobiega właśnie końca. Rozejdźcie się, zanim Sombra zorientuje się, co właśnie się wydarzyło. I to natychmiast! - powiedział i przegonił kucyki ruchem kopyta.

Niektórzy przyjęli wiadomość ze smutkiem, inni z zadowoleniem. Cadance opuściła błonia w towarzystwie Amberly i reszty drużyny w bardzo przyjemnej atmosferze, którą starała się podtrzymać, a drużyna Sombry... No cóż. Przez całą drogę musieli słuchać rozkazów Kapitana Chaola.

z/t

z/t = zmiana tematu, czyli jego opuszczenie

Jeżeli się dogadacie, macie moją zgodę na takie coś.  

Wili, nie możemy stosować akcji odbierających naszemu przeciwnikowi jakiekolwiek zdolności. A jeśli już koniecznie musimy to dajemy im szanse uniku.

Dziękuję za spostrzegawczość (nie było mnie). Ja sama wyczarowałam chmury, przez które nie było widać, jednak to nie pozbawiło przeciwnika możliwości zaatakowania mnie (strzała wybuchowa Rexa). Co gdybym np. pozbawiła maga zdolności magicznych? Byłoby kiepsko... Stąd taka zasada.

Hmm, Cava się ucieszy 

 

Pudło. Sosna potrzebuje kogoś takiego jak on... Czyli Evera.

Kobieta uśmiechnęła się szeroko. 

- Wypadałoby się ubrać, prawda? - zapytała unosząc jedną brew. Była ubrana jak na elficką wojowniczkę przystało. Czyli skromnie i bardzo praktycznie. Ucieszyła się na widok Edwarda. Najchętniej by go wyściskała, ale powstrzymała się od tego.

Edytuje listę za każdym razem, gdy ktoś dołączy do drużyny.  

Po tym, jak pojedynek się zakończy będziesz mógł walczyć, z kim zechcesz. 

W takim razie jeśli nikt nie ma nic przeciwko to moim przeciwnikiem będzie Wili. Ustalmy iż nasze 1 posty się nie liczyły, gdyż nie dotyczyły naszej walki. Więc oboje mamy po 10. Czy ułatwić zadanie naszemu tajemniczemu sędziemu i usunąć je czy mogą zostać?

Sama napiszę do Twojego przeciwnika. Jeżeli nie odpisze mi, chociaż będzie dostępny, to od razu znajdę Ci inną osobę, chociaż powoli mam tego po dziurki w nosie... 

I taką skromną

To moje drugie imię.

Oj, bo się obrażę. Jestem bardzo miłą i łagodną osobą.

A już myślałem że będzie achievment drużynowy ...

Będzie za wygraną. Na razie mam duuużo czasu, aby go stworzyć. Zajmuje się głównie kreowaniem fabuły pod Wasze osiągnięcia.

A co się stanie jeśli nikt nie opuści?

Nic się nie stanie. Będziecie grali do końca. Wyrzucamy ewentualnie wtedy, gdy nikt nie napisze o długiej nieobecności, a przecież grać trzeba.

A już myślałem. Ufff.

Spokooojnie. Nie jestem okrutna.

Czemu czuję że albo ja albo ktoś inny powinien się bać?

Mówię o samowolnym odejściu. Ja nikogo nie wywalam.  

Rekrutacja do Drużyny naszego Mrocznego Cienia zakończyły się. Życzę dobrej zabawy. Niedługo Generalek otrzyma ode mnie PW.

Pozdrawiam,

Cava Schreave

Mam zamiar dodać w przyszłości jeszcze jakąś drużynę, ale stwierdziłam właśnie, że dwie w zupełności wystarczą. W trakcie i tak ktoś opuści drużynę i potrzebny będzie nabór.