Stosowanie patyczków do uszu jest wysoce niebezpieczne, dlatego używam wykałaczek - wydają się skuteczniejsze, ponieważ wchodzą głębiej i można się podrapać.
Hmm... możliwe ^^ Ale nie zmienia faktu, że podrażniasz ucho i automatycznie chce produkować więcej woskowiny. Więcej roboty i dość niebezpiecznie, bo można se coś przebić przypadkiem.