-
Zawartość
282 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Sakitta's Achievements
Kucyk (4/17)
86
Reputacja
Aktualizacja statusu
Zobacz wszystkie aktualizacje Sakitta
-
Dzisiaj na okienku wyszliśmy sobie na piwo (dziewczyny wzięły wino na spółę). Później rzecz jasna wróciliśmy na zajęcia, ale to co innego. Było miło i fajnie. Gdy wracałem pociągiem, czytałem Homera, podczas gdy pijaczek obok podpijał sobie piwko. Chował je w plecaku i udawał, że nikt nie widzi. Nie no, rozumiem wypić dla towarzystwa i się kontrolować. Na audytorium byłem jak najbardziej trzeźwy (inaczej by to brzmiało, gdybym wcześniej nie powiedział o pociągu), nawet dostałem plusa w dzienniku profesora za aktywność (rzecz jasna pozytywną). Ale co myślicie o picu dla samego picia? To znajomi powinni być dodatkiem do alkoholu, czy alkohol do znajomych? Czy to nie jest już najprawdziwsze dno? pić samemu? więc po co?