Khy, khy... To może kilka słów ode mnie...
Co do pokazywania bajek na otwartych kanałach - kanały tematyczne prywatnych telewizji po prostu wygryzły bajki na tychże kanałach (co prawda teraz się to zmienia, TVP ABC ma naprawdę niezłą ramówkę, ale to stare produkcje są).
Co do kanałów z bajkami - jest ich naprawdę sporo i to znanych i solidnych nadawców.
AXN Spin, gdzie pokazują zarówno anime w stylu odświeżonych Dragon Ball czy Slayers, a także seriale w stylu Przygód Merlina czy Doktora Who.
Boomerang z animacjami od Hanna-Barbery i Warner Bros., czyli starzy dobrzy Jetsonowie, Looney Tunes, Scooby Doo czy Tom i Jerr.
Disney Channel, Disney Junior, Disney XD - tutaj na pierwszym ucięto praktycznie w ogóle animacje, ostało się chyba jeno W.I.T.C.H., a zwykłe seriale stoją na niskim poziomie, Disney Junior to odgrzewane pozycje z końca lat 80.-początku 90., np. Kacze opowieści, Chip i Dale Brygada RR, Disney XD to typowy kanał z animacjami, na którym, niestety, nie ma zbyt wiele do oglądania. Z ciekawszych pozycji są Star Wars: Rebelianci, Pokemon (seria X/Y) i największa chyba obecnie gwiazda kanału, czyli Fineasz i Ferb.
MiniMini+, który to kanał niektórzy uważają za produkcję Polsatu, gdy należy on do platformy nc+ i jest przeznaczony dla dzieci do lat 7. Jest tam generalnie misz-masz, gdzie obok niezłych animacji jak odcinki MLP, Clifford czy (uwaga!) Przygody kota Filemona i Pomysłowy Dobromir, można spotkać takie koszmarki jak irytujący Franklin czy (o Księżniczko Luno!) Świnka Peppa, którą powinno się spalić razem z pomysłodawcami tego czegoś.
Obok MiniMini+ platforma nc+ posiadam także kanał teleTOON+, który zastąpił dawny ZigZap. Target to dzieci w wieku 7-16 lat. Ostatnimi czasy zostały tam wyemitowane obie części Equestria Girls i zastanawia mnie czy MLP nie zostanie tam też przesunięte. Nadawane są też m.in. Littlest Petshop (to akurat dziwne, że ta animacja jest przeznaczona do kanału teleTOON+, a MLP nie, choć target niby ten sam) czy francuska produkcja Titeuf.
W Polsce wciąż istnieje i nadaje Cartoon Network, choć dawną świetność, podobnie jak kanały Disneya, ma już za sobą. Wciąż jednak można obejrzeć całkiem niezłe bajki w np. Gwiezdne wojny, Ben 10, Młodzi Tytani: Akcja! (choć kreska przyprawia mnie o mdłości, wolałem starszą wersję) czy wręcz kultowe Pora na przygodę.
Mamy też kanały Nickelodeon i Nick. Jr, których najmocniejszą kartą przetargową są Pingwiny z Madagaskaru czy SpongeBob Kanciastoporty.
Od siebie dodam, tak, posiadam nc+ i mam tę niewątpliwą przyjemność posiadania większości z tych kanałów i jak za dzieciaka w latach 90. miałem dość mierny wybór co będę oglądał, czyli RTL7 czy Cartoon Network, ew. odkodowany Canal+, tak teraz nie narzekam na produkcje, ani ilość kanałów. Po prostu nastały takie czasy, że weszły zagraniczne kanały, które mają większe fundusze niż polskie telewizje i mają większe możliwości w pozyskiwaniu praw do jakiejś animacji, co polskim telewizjom niekoniecznie się opłaca, bo one muszą być nastawione na przeciętnego widza, a puszczanie bajek często musiałoby się odbywać w dobrym czasie antenowym. Zresztą gdyby nie było popytu na Trudne sprawy czy inne Ukryte prawdy to Polsat czy TVN nie produkowałyby czegoś takiego. Zagraniczne kanały mogą sobie pozwolić na puszczenie kilku niezłych animacji, a resztę zapchać sieczką do której tupie i klaszcze publika.