Parabellum Edge

Witam. Tak przeglądnąłem całe brony gaming, ale podobnego tematu nie znalazłem. Jest to temat, w którym bez żadnych spin można porozmawiać o tym co się w WoT dzieje, a także wymienić własne doświadczenia. Bardzo bym prosił, aby powstrzymać się od komentarzy w stylu: Jak już wspomniałem głównej mierze rozmowa miałaby służyć wymianie doświadczeń i pomocy w rozwoju wszystkim, którzy grają, a trochę nas jest z tego co już zauważyłem. Czyli pojazdy, mapy, taktyki... Zatem wypadałoby zacząć: U mnie w akademiku WoT jest zablokowany z proxy i od połowy października nie grałem - Mógłby ktoś mi przybliżyć japońskie drzewko?

-Jeśli nic nie zapłacisz (jako przedpłata) to nie ma gwarancji, że ktoś Ci terminu nie zajmie. -Jeśli zapłacisz chociaż 30% to masz termin na bank zaklepany, a po przyjściu dopłacasz resztę. -Jeśli od razy przedpłacisz 100% to masz jeszcze zniżki na wypożyczanie sprzętu itd. itp. Myślę zatem, że skora mają to być ludzie, którzy już w ty siedzą i mają własny sprzęt, to przedpłata 30% nam wystarczy Dokładnie tak. Foley być może są, ale ja nikogo nie znam Jestem wolnym strzelcem i na KH wpadałem, jak miałem ochotę i się "podpinałem" pod kogoś xD

Zatem pytajta ludziki i jakoś byśmy się dogadali. Mnie oczywiście każdy weekend pasuje, pod warunkiem, ze już po sesji xD Jak się dowiem, które to konkretnie terminy to dam znać. Jeszcze jedno: Rezerwacja wynosi 20zł na łebka za 3 godziny. Jeśli macie w sobie dość samozaparcia i sił witalnych możemy zarezerwować na 6 godzin oczywiście odpowiednio drożej. Osobiście z chęcią pobiegałbym 6 godzin

Oto i namiar Foley http://www.killhouse.pl/ Można zaklepać dowolny, ale myślałem o weekendzie, bo większość tu raczej pracuje niż studiuje

Przepraszam, ale nie jestem odpowiednim odbiorcą tej muzyki. Po prostu do mnie nie przemawia Uważam, więc że ocena tego byłaby wysoce subiektywna. Polski tytuł filmu: Dwóch gniewnych ludzi. Krótka scena, ale jakie wykonanie

Miła muzyka 7/10 Muzyka z jednej z moich ulubionych gier postapo. Wiem nie takiej tonacji się spodziewaliście http://www.youtube.com/watch?v=LtGzmxa3CH4

Hoyku zwuważył spojrzenie. Miej do mnie pretensje, że naturalnych wskaźników kierunku nie znasz... Mimo to tradycyjnie nic nie odpowiedział. Szedł bez słowa zastanawiając się jaki cel obrała dziewczyna. Po kilkudziesięciu minutach oboje poczuli znany odór rozkładu. kilkaset metrów przed nimi grupa zombie okupowała most.

No te 10 osób wypadałoby zebrać. Jeśli do końca stycznia uda wam się zorganizować od siebie ludzi to dzwonię i zaklepuje termin. Oczywiście jeśli zabraknie ludka czy dwóch to i ja dam sygnał. Jeszcze jedno pytanie:na tym KH może się spokojnie zmieścić nawet 10 vs 10 - Odpowiada wam taki tłok czy wolicie zamkniętą imprezkę na mniejszą ilość ludzi?

1140

Witam. Również byłbym zobowiązany za poprawienie mego, istniejącego już dzieła Oto link do tematu: http://mlppolska.pl/watek/7955-sight/ wiem, to nietypowy OC i prośba, więc w razie pytań służę pomocą

No tak... Kobieta... Co ja sobie myślałem... Hyoku popatrzył na nią z wyrzutem za nawigowanie godne pożałowania, wyciągnął niewielki przedmiot z kieszeni i podał jej. Był to kompas. Teraz już nie ma opcji, żeby się pomyliła...

Hyoku nie spuszczał trupa z oczu. Miał ochotę zakończyć z nim sprawę jak najszybciej, ale narobiłby hałasu. To nie jest dobry pomysł, żeby tu zostać. - Pomyślał. Dał znać Julie ręką, że muszą iść dalej i podał jej mapę.

Ścieżka powiodła ich na skraj jeziora. Hyoku wciąż zachowywał czujność. Coś było nie tak i po chili dowiedział się co. Wyszli tuż obok plaży, na której turyści znajdowali się nawet po śmierci. Zaczęli uciekać brzegiem w przeciwną stronę.

Hyoku pokiwał głową. Dym ni znajdował się daleko, więc pokazał, aby poruszać się powoli i nisko. Po kilku minutach stali na skaraju doliny, w której ogień dogasał w zgliszcach kilku domów. Kręciło się tam trochę zombie, więc zbliżanie się nie było najlepszym pomysłem. Hyoku odpiął na wszelki wypadek kukri. Miał nadzieję, że płonie pojedynczy bydunek, a wioska posiada komisariat. Niestety zawiódł się. Oboje wycofali się w kierunku skąd przyszli i ruszyli w dalsza podróż.

1115

Hyoku pokiwał głową, lecz szedł za dziewczyną, więc nie mogła tego zobaczyć. Wciąż miał puste, nieobecne spojrzenie. Nagle coś poczuł. Zatrzymał reką Julie, która spojrzała na niego zaciekawiona. Chłopak rozejrzał się i wskazał czarny dym wychodzący wysoko ponad drzewa.

Tak myślałem o tym spotkaniu i to nawt nie głupi pomysł. Tym bardziej, że na KH wcześniej trzeba zarezerwować temin. Zatem jeśli znalazłaby się jakaś liczba osób chętnych, to czemu nie. Zawsze można zwołać ludzi z W-wy aby było nas więcej, bo powiem, wam, że mniejsze niż 5 vs 5 to zabawa w chowanego bardziej xD EDIT: Eternal co do imienia dla AKSU. Może na cześć stalkera, który rozwiazał tajemnicę Zony? Lub może kogoś z jego grupy?

Hyoku wyciagnął dowód osobisty i pokazał dziewczynie. Palcami zakrył wszystkie dane oprócz imienia, nazwiska i daty urodzenia. Po chwili dokument powrócił do jego kieszeni.

1105

Tu macie mój lepszy profil...

1095

Ja też szczerze mówiac jakoś tego nie widzę. Zostańmy lepiej przy swoich postaciach ~~~~~~~~~~~~~~~~~~ To nie była najłatwiejsza noc dla Hyoku. Gdy tylko zamykał oczy widział płonący dom i budził się zlany potem. Wielokrotnie nasłuchiwał odgłosów otoczenia, lecz jedyne co dało sie rozróżnić to oddech dziewczyny. Wstał powoli, założył buty i zszedł na dół. Na stoliku leżała porcja śniadaniowa oraz jedna pusta tacka. Mądrze rozdysponowała, to jej się udało. - Pomyślał. Zjadł wszystko, zapakował rzeczy i wyszedł przed chatę. Zobaczył towarzyszkę wracającą ze spaceru. Podał jej rzeczy oraz ten sam przedmiot co zwykle - mapę.

1075

1060