-
Zawartość
4516 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
85
Wszystko napisane przez Sowenia
-
- 433 odpowiedzi
-
http://fc04.deviantart.net/fs71/i/2014/012/4/7/pinkie_on_the_shelf_by_abovespace-d71x780.png http://fc07.deviantart.net/fs71/f/2013/270/2/a/pinkie_pie_by_alinatf-d6o4joa.png http://th07.deviantart.net/fs71/PRE/f/2013/225/6/d/playing_in_the_sun_by_shushikitty-d6i2063.jpg http://fc09.deviantart.net/fs71/i/2014/005/f/2/nothing_else_to_do_by_joyfulinsanity-d70yjaz.jpg http://th04.deviantart.net/fs70/PRE/i/2013/156/8/2/c_mon_everypony_sing_along_with_me__by_joyfulinsanity-d67xwk8.jpg Było, było, było, było... ~Discors
-
- 69 odpowiedzi
-
- 1
-
- arty
- rainbow dash
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
-
Mam Masz dysleksję?
-
1. Dlaczego masz prawie taką samą grzywę co Misty Fly? 2. Lubisz sowy? 3. Jakie jest Twoje największe marzenie? 4. Którego członka Wonderbolts lubisz najbardziej?
-
Mniam, cóż za apetyczny temat~ 1. Pierogi ruskie ze śmietaną - najlepszy wkład polaków w kuchnie całego świata. 2. Naleśniki na słodko - najlepiej z serkiem waniliowym polane jakąś owocową polewką. 3. Spaghetti bolognesse 4. Jajecznica z cebulką - tylko taką wersją potrafię się zajadać. Z boczkiem, z pomidorami i innym gównem jest niedobra. 5. Karp - ulubione świąteczne danie~ 6. Gołąbki z ziemniakami - są smaczniejsze niż te z ryżem. Niebo w gębie~ 7. Hamburger z filetem z kurczaka - z wołowiną i wieprzowiną odpadają, są be i fuj. 8. Domowa pizza - domowa najlepsza 9. Zupa brokułowa - mogłabym się nią zajadać bez końca ~ 10. Makaron z serem - proste, ale wyborne. Takie TOP 10 mi wyszło. Zostawię tyle choć mam o wiele więcej ulubionych dań ;3
-
Nie Byłes kiedyś w Paryżu?
-
Heh, no lepiej późno niż wcale jak to mówią Także pytania: 1. Lubisz sowy? 2. Co myślisz o sowach? 3. Masz ulubioną sowę? 4. Którego Villaina z mlp lubisz najbardziej? 5. Ulubiony film Disneya? 6. Czytałaś Wiedźmina?
-
Mam Masz jakąś jedynkę z matmy?
-
Bardzo ładnie. Nie widzę śladów mazania, bądź kreślenia i innych takich dyrdymałów. Kreska łagodna, śliczna. Kolory subtelne, ale takie właśnie podobają mi się najbardziej ;3
-
Wczoraj Kraina Lodu, a dzisiaj Legendy Sowiego Królestwa. Dwa epickie moim zdaniem filmy, które każdy miłośnik animacji musi obejrzeć.
-
I prawidłowo bo Makbet to lektura przyjemna i miło się ją czyta.
-
Postacie kobiece: 1. Kapitan Amelia (Planeta Skarbów) - kobieta pewna swego, zaradna, sprytna, mądra i odważna. Nic tylko brać przykład. Potrafi trzymać w ryzach niesforną załogę (nie mówię tu o załodze Silvera). Wszystko w niej mi się podobało i nadal podoba. Jej styl, jej ubiór, jej - można powiedzieć - rasa, wymowa, sposób poruszania się. Wszystko. 2. Pocahontas (Pocahontas) - czemu ją lubię? Za jej miłość do natury oraz za to, że potrafi żyć z nią w zgodzie. Cenię sobie takich ludzi i gardzę dzisiejszymi czasami oraz technologię, którą toleruję tylko w szpitalach, kosmosie i w drobnych ilościach w domach. Pocahontas jest mądrą, piękną i łagodną postacią, która potrafi kochać. Jej historia zwyczajnie mnie wzrusza. 3. Sasha (Wszystkie Psy Idą Do Nieba) - ładna, ładnie śpiewa, oddana dziecku, którym się zajmowała oraz, potem, swojemu ukochanemu - Charliemu. 4. Nala i Kiara (Król Lew) - dwie piękne lwice. Obie na swój sposób mądre i inspirujące. Nala - łagodna, dobra, subtelna i z wdziękiem. Kiara - zabawna, porywcza, pewna swego oraz wolny duch. 5. Jasmine (Alladyn) - jedna z moich ulubionych księżniczek Disneya. Pomijając to, że ładnie wyglądała lubiłam ją za charakter, za to, że nie była przesłodzoną, nieporadną dziewczynką jak np. Śnieżka. No i potrafiła się odgryźć. 6. Esmeralda (Dzwonnik z Notre Dame) - definitywne najfajniejsza "księżniczka" Disneya. Ani trochę nie przesłodzona, potrafi sama zadbać o siebie, silny duch, który nie ugiął się prześladowaniom. Do tego pięknie tańczy, ma gadane i pięknie wygląda~ 7. Białoruś (Hetalia) - straszna i piękna. Aż ciarki przechodził gdy wkraczała na scenę i żądała ślubu z Rosją. Ale za to ją lubiłam i nadal lubię~ Postacie męskie: 1. Shinra (DRRR!!) - był uroczy, a poza tym mam pociąg do przystojnych lub słodkich lekarzy. 2. Silver (Planeta Skarbów) - poznałam go przed Jackiem Sparrowem i jeśli mam być szczera nadal jest mi bliższy. Nie da się zaprzeczyć, że urodą nie umywa się do najsłynniejszego pirata, sposobem bycia nie rozbraja na łopatki, ale za to jest taki jaki pirat powinien być. Brzydki (zapewne też śmierdzi), groźny, energiczny. Załoga wyraźnie się go boi, nawet pajęczak, który najchętniej by się go pozbył. Widać więc, że i zastraszyć potrafi. Ale nie jest bez uczuć. Bo pirat też człowiek więc i pozytywne cechy mieć musi. Jego najlepsze pozytywne cechy to poczucie humoru i delikatność, którą oczywiście się nie chwali. 3. Bambi (Bambi) - słodziutki, naiwny, dziecinny jelonek, który powinien znaleźć się na pierwszym miejscu tej listy, ale jakoś tak wyszło, że jest tutaj. Od maleńkości go uwielbiam. W sumie to pierwsza bajkowa postać jaką polubiłam. Ba! W jakiej się nieomal zakochałam. Książeczkę o swoim jelonku czytywałam i przeglądałam tak namiętnie, że się rozpadła, ale mam ją nadal! 4. Yoh Asakura (Król Szamanów) - kolejna postać, która na dobre zatarła mi się w pamięci. Zwykły chłopak o niezwykłych mocach, który przeciwnie do większości tego typu głównych bohaterów nie jest życiowym kalekom/ciotą/perwersem. Jest...zwyczajny. Wesoły, leniwy, nonszalancki. Nawet gdy się przejmuje to wygląda jakby wszystko było w porządku. Dopiero podczas zagrożenia wychodzi, że potrafi wziąć się do roboty, stanąć w obronie przyjaciół i walczyć z całych sił nie robiąc z siebie bohatera, nie wygłaszając bzdurnych monologów jak to robił np. Naruto. 5. Tabaluga (Tabaluga) - cóż, kochałam smoki, a więc wieczorynka o zielonym smoku walczącym ze złem natychmiast stała się moją ulubioną. Tabalugę lubiłam chyba tylko za to, że był smokiem i był..fajny. Obecnie nic więcej nie mogę o nim powiedzieć, ale sentyment został, bajkę i smoka nadal lubię choć teraz wolę Arktosa. 6. Włóczykij (Muminki) - wolny, ładny chłopak zjawiający się gdy jest potrzebny i zawsze służący mądrą radą, a do tego ślicznie grający na harmonijce. I jak tu go nie lubić? 7. Flippy (Happy Tree Friends) - heh, tak, oglądałam HTF jeszcze za czasów podstawówki, a jakby to nie wystarczyło najbardziej polubiłam psychopatycznego miśka, który co rusz dostaje szału i w brutalny sposób morduje wszystkich wokół Czemu? Nie wiem. Może było mi go szkoda? Może spodobał mi się jego wygląd? Ah..racja..od dziecka lubiłam postacie, które dostawały świra. 8. Miguel i Tulio (Droga do El Dorado) - przezabawni wariaci. Z nimi nie sposób się nudzić toteż nigdy się nie nudziłam mimo, że wałkowałam film po conajmniej dwa razy dziennie. Jednakże odrobinkę mocniej do serca przypadł mi Miguel za swoją..hmm..dobroć i wielki optymizm. Ale wpisałam ich razem bo to minimalna różnica. 9. Hades (Herkules) - zabawny gość i moim skromnym zdaniem najlepszy Villain ever. Miał prosty cel. Pozbyć się Herkulesa, który stał mu na drodze do zdobycia Olimpu. Olimp zaś chciał zdobyć, ponieważ pewnego razu się wkurzył, że musi ślęczeć w podziemiach i zajmować się umarlakami. No logiczne, kto by się nie zirytował po jakichś setkach tysięcy lat? A, że rozbrajał na każdym kroku to chyba nie muszę mówić. 10. Chase Young (Xiaolin Pojedynek Mistrzów) - drugi Villain, który przypadł mi do gustu. W przeciwieństwie do reszty czarnych charakterów w kreskówce działał z rozmysłem, planował nim coś zrobił, był cierpliwy i polegał na własnej sile, a nie Shen Gong Wu. Poza tym podobał mi się jego Voice Actor. Ulubionych postaci mam znacznie więcej, wybrałam tylko te, które są bardziej z dzieciństwa (przedszkole -> podstawówka -> pierwsza klasa gimnazjum). Jeśli przypomnę sobie jakieś postacie kobiece to uzupełnię.
-
Krótkie, fakt, ale szczerze mówiąc preferuję krótkie teksty. Lepiej mi się takie czyta. Ale do rzeczy. Opowiadanko przyjemne, ciekawe i pobudzające wyobraźnię. W pewien sposób także wzruszające choć ciężko się wzruszyć gdy słabo zna się postacie. Dlatego mam nadzieję, że rozwiniesz pomysł, przerobisz na dłuższą serię :3
-
Dzisiejszy powód do dumy jest dość banalny, ale w końcu udało mi się upolować Lily Blossom~!
-
*drgnęła zauważalnie* - Stanowczo odradzam! Sam pomysł jest..chory. Poza tym smak mięsa, fuj. W życiu! Jak kucyk może jeść coś co powstało z mięsa? Tym bardziej z mięsa innego kucyka!
-
Mam na wymianę Applejack z zestawu podstawowego (do czesania) z Lily Blossom. Kucyk jest zapakowany, nietknięty. Interesuje mnie Fluttershy i backgroundy. Ewentualnie może być Rainbow Dash lub jeśli macie inne propozycje, chętnie wysłucham. Na życzenie mogę dodać zdjęcie. W tej chwili nie chce mi się robić.
-
Różnie. Gdyby nie mus wstawania mogłabym spać 12 godzin albo i więcej. Uwielbiam spać. Ale niestety jest szkoła i inne dyrdymały. Także najczęściej śpię jakieś 7-5 godzin (dni szkolne). Druga w kolejności długość przespanego czasu to 8-9 godzin, a 9-12 lub więcej zdarza się głównie w piątki, soboty, dni wolne i wakacje~ Ah, to moja ulubiona długość snu.
-
Nie mam Masz problemy z kondycją?