Z tym znajomymi to masz rację ,ciągle nawiązuje nowe znajomości. Na DA już mam jedną osobę która już od dłuższego czasu rysuje , dostałem od niej parę poradników , po za tym mogę liczyć na jej radę jak mogę coś poprawić itp. Do tego zapisałem się do grupy Polish Brones.
Takich znajomości szukam także na fandomie. Choć podkreślam że rysownie to dla mnie bardziej zabawa i sposób na wyciszenie niż jakieś tam plany.
A szukam krytyki o po prostu chcę się tego w miarę dobrze nauczyć . A w przyszłości kto wie może wyjdzie z tego coś więcej.
Teraz np ćwiczę czarno- białe szkice (głownie cieniowanie ołówkiem).
Jak na razie to jestem w miarę zadowolony, ponieważ rysuje niecały miesiąc ,a już moja Twi przypomina już tą z serialu, więc jakiś progres jest.
Do tego jak zobaczyłem moje stare szkice z gimnazjum z plastyki , a te z MLP to dzień do nocy. Z beztalencia na w miarę dobrze rysującą osobę.