-
Zawartość
10766 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
5
Wszystko napisane przez Mephisto The Undying
-
- Jak o? - zapytał zdziwiony Add.
-
- Hej. - powiedział Add. - Ty nie z tym białowłosym? - zapytał.
-
Eden uśmiechnął się. Add idąc po mieście poczuł jak coś na niego wpada, spojrzał na to co na niego wpadło i zobaczył Misakę. Spojrzał na nią obojętnym wzrokiem.
-
[Zapisy] [Gra] Rodzina Diabłów [Highschool DXD][Reaktywacja]
temat napisał nowy post w Luźna gra ról
- Też tak sądzę. - powiedział Law z uśmiechem. Jonathan pogłaskał dziewczynę. - Nie martw się.- 3152 odpowiedzi
-
- Diabły
- Upadłe Anioły
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Eden pogłaskał dziewczynę. - Ja też lubię. - powiedział.
-
- Cóż, jestem bardziej najemnikiem niż skrytobójcą ale fakt, jest inaczej. - przyznała.
-
- Czy ja wiem, było przeciętnie. - powiedziała Katarina. - I dałam się trafić. - dodała.
-
- Możemy się przejść wokół obozu, pewnie tam jest. - powiedziała Katarina.
-
- To mamy już medyka, żołnierza, skrytobójcę i generała? - zapytała Katarina.
-
Eden objął dziewczynę. - Wiesz, jak lubisz na mnie leżeć to proszę bardzo. - powiedział cicho.
-
- Oj no weź. - powiedział, przysunął się do niej i pocałował ją w głowę
-
Eden uśmiechnął się do niej. - Pokarzesz się? - zapytał.
-
- Oj no weź no. - powiedział. - Jesteś ładna więc czemu się chowasz? - zapytał.
-
Eden wstał, dotknął włosów dziewczyny. - Hej, spojrzysz na mnie? - zapytał.
-
Eden usiadł na ziemi przed nią. - Znowu się rumienisz. - powiedział.
-
- Nie masz za co przepraszać. - wstał i podszedł do niej i pocałował ją w policzek.
-
- Przydało by się spodnie założyć. - powiedział do dziewczyny patrząc na nią.
-
Eden po chwili opadł delikatnie na plecy wraz z dziewczyną ale mimo to nie przerywał pocałunku.
-
((On na podłodze)) Eden zjechał rękoma mniej więcej na pas dziewczyny i tak trzymał dłonie.
-
Eden objął dziewczynę i odwzajemnił pocałunek.
-
- Naprawdę. - powiedział i uśmiechnął się do dziewczyny.
-
Eden wstał, dotknął policzka dziewczyny. - Jesteś piękna wiesz? - zapytał.
-
- Ta, wygląda lepiej. Przy okazji, masz fajne nogi. - powiedział.
-
Eden obejrzał nogę. - Tu też znacznie lepiej. - przyznał. Zaczął bandażować nogę.
-
- Rozumiem. Ale wygląda lepiej. - powiedział Eden. - Teraz noga. - powiedział i pomógł założyć jej koszulkę.