Ja uważam, że w shorcie "Perfect Day for Fun" za bardzo zwracali uwagę na smartfony. Ja wiem, że to teraźniejszość i są one nierozłączną częścią życia ludzi, ale wszystko ma swój umiar. Natomiast w tym teledysku smartfony grały prawie pierwszorzędną rolę. Mane 6 robiły nimi zdjęcia, gadały, a nawet grały w nich. Czy to nie lekka przesada i zbytnie posługiwanie się technologią w bajce, kiedy to nie jest, aż tak potrzebne?