Skocz do zawartości

Mnemonik

Brony
  • Zawartość

    63
  • Rejestracja

Posty napisane przez Mnemonik

  1. A czy to aby nie tej nocy ma być pokaz perseidów?

     

    Najlepiej je obserwować poza miastem, tam gdzie nie ma dużo świateł (latarnie uliczne itp.), a rozgwieżdżone niebo widać doskonale.

    Racja Dayan. Rano spojrzałem na kalendarz i pomyślałem- co ja napisałem na forum?! :twiblush:

    Po północy jeszcze tworzyłem w warsztacie, a jak zobaczyłem na telefonie 12.08.2015, to myślałem, że jest noc ze środy na czwartek. Dawno tak mi się nie pokręciło, żebym nie wiedział, który jest dzień.

    Mimo wszystko, kolejnej (tej właściwej) nocy naliczyłem w takim samym czasie tylko 5 spadających gwiazd, było zachmurzone niebo. Więc nawet się ucieszyłem, że posiedziałem omyłkowo noc wcześniej, przy pełnej przejrzystości powietrza.

  2. Czasami warto zatrzymać się i poobserwować niebo. Teraz akurat pogoda dopisuje. Do tego po zachodzie Słońca, Księżyc w ostatniej kwadrze wschodzi dość późno w nocy. Dzięki temu można dostrzec rozświetloną część naszej galaktyki.

    :celgiggle:  i :lunasmile:  dają chwilę na gapienie się w gwiazdy przy pełnej ciemności.  (No chyba, że ktoś w mieście mieszka i lampy świecą po oczach).

     

    W zeszłym roku też patrzyłem na niebo, ale krótko. Składałem projekt :crazytwi3:   i zwyczajnie czasu brakowało, żeby się oderwać. Wygląda na to, że tym razem spotka mnie to samo.
    Ile naliczę "spadających gwiazd" przez chwilę przerwy, tyle spełnię marzeń. :P

  3. Sądzę, że lepiej być bardziej wygadanym. To dlatego, że sam z reguły milczę. :twiblush: Tak naprawdę opcja 50/50 była by najlepsza.

     

    Mimo wszystko to, że bliżej mi do nieśmiałości i trzeba było się z tym borykać, nie sprawiło kłopotu, żeby coś osiągać przez te wszystkie lata. Więc myślę że nie jest źle być małomównym. (Nie nieśmiałym)

    Czym jest skrajna nieśmiałość, o dziwo zobaczyłem dopiero na studiach, ale to przykład na kilka linijek. Nie chcę odbiegać od tematu... (chyba że moderator pozwoli na rozpisywanie historii)

    Możesz pisać
    Pozostaję przy tym, że lepiej byłoby być otwartym i nawiązywać łatwo rozmowy z każdym.

  4. Sam byłbym za tym, żeby niektóre sprzęty były trwałe i wytrzymywały te 15 lat. Ale jest właśnie ten problem, że ktoś kupi takie urządzenie jeden raz i nie będzie musiał go wymieniać. Kiedyś urządzenia były proste w konstrukcji, a jestem zdania, że im mniej części, tym mniej może się popsuć. W tej chwili elektronika jest wszędzie. Stopień skomplikowania jest tak duży, że gdy coś się uszkodzi to wymienia się cały moduł, który nie zawsze jest tani. Pomijam takie nieuczciwe praktyki jak celowe programowanie urządzenia, aby o danej dacie po prostu się zepsuło. Z tego co widzę to tylko w zasilaczu można coś jeszcze tanio wymienić. Za stopniem zasilania zaczyna się las scalaków i pojedyncze elementy, których jeszcze nie udało się zminimalizować.

     

    Podejdę też inaczej do pytania. Myślę, że nie każdemu zależy na tym aby coś było trwałe przez lata, jeżeli lubi wymieniać to co jakiś czas. Niby doba konsumencka, kup, użyj wyrzuć. Ale kogo z nas na to stać?

    Mi zależy na trwałości. Najczęściej czekam parę lat zanim coś nowego zostanie ulepszone na tyle, że będzie warto to kupić. A potem używam tego przez kolejne lata bez usterek.

  5. Pinknie po prostu :aj5: .  Ares, wspominasz o łamiących się tarczach do dremela. Jest patent na zrobienie tych tarcz, ze zwykłych tarcz do szlifierek kątowych. Potrzeba tylko czegoś okrągłego do wycięcia, albo najwygodniej wykrojnika do blachy. Taką tarczą można rzeźbić w metalu, o plastykach nie wspomnę, idzie jak przez masło. Sam wycinam kształty w blachach grubości 3 mm.

    Oprawa pinezkami fajnie wygląda, żeby tylko się trwale trzymały i nie wysuwały.

  6. Myślę, że na temat disco polo wyrosły prześmiewcze stereotypy, przez co całość osiągnęła miano kiczu. :NjdaT:

    Nie byłem na weselu, gdzie nie było by disco (nie koniecznie discopolo).
    Miałem dodać to do tematu Cheerilee o muzyce lat '80, ale rzucę tu:

     

     

    Ta wersja brzmi tak jakby ktoś zgrywał z adaptera (gramofonu) na wyższych obrotach :ajawesome:

  7. Moje uszanowanie ;):twilight5:

    Widzę, że starsze grono na forum nadal się powiększa. Witam Turbo.

     

    Lubisz ogólnie mechanikę i motoryzację, czy jednak najbardziej motocykle?
    Jakieś modyfikacje, albo ulepszenia w sprzęcie?

    Jak wrażenia po pierwszych odcinkach nowego 5 sezonu MLP?
    Nie mam pomysłów na pytania o kucykach, bo już inni je zadali ;) Miłego pobytu na forum.


  8. Jestem na artystycznym i mam zajęcia od 8 do 19, kurde, dodatkowe pasje to smutna sprawa

    A co z szyciem pluszaków, nie tylko kucyków? To nie pasja?

     

    Widzę, że nie sam się zasmucam w "bezsensownym" czasami siedzeniu w uczelni. Niektóre zajęcia ciekawe, a na innych głowa opada i głęboki sen. Wczoraj wyrwałem się wcześniej z uczelni, nie poszedłem na wykład, żeby wreszcie zrobić coś swojego przy projekcie.
    Kurde, wracam do domu a tu prądu nie ma :madtwilight: Nici z roboty w samotnej piwnicy. Praca poszła w kąt, a ja przy świeczkach czytałem teorię na zajęcia do 21:00. Czyli na jedno wyszło - jakbym wrócił po wykładach do domu.

×
×
  • Utwórz nowe...