Skocz do zawartości

Sun

Brony
  • Zawartość

    1544
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    41

Posty napisane przez Sun

  1. Dzięki za pozytywny komentarz. Cieszę się, że fik się spodobał. 

    Odniosę się do kilku kwestii. Otóż wątek tego typu polityki wydaje mi się logiczny i normalny. W końcu Celestia nie ma sklerozy. no chyba, że napisać by fik, w którym Ceśka cierpi ze starości na sklerozę, demencję albo inne problemy natury umysłowej. W innym wypadku powinna raczej pamiętać co było wcześniej i dlaczego. A jak nie, może mieć fiszki.

     

    20 godzin temu, Xelacient napisał:

    Można jednak pokusić się o głębszą analizę, wedle której ten fanfik jest obśmianiem popularnych teorii, że każdy alicorn (potężny byt) musi mieć swoją drugą stronę podświadomość (o jego popularności niech świadczy to, że "zła osobowość Celestii" została pokazana w serialu), no i proszę bardzo! Alicorny mają swoją drugą stronę, zadnią!

    Zagłębiasz się w fanfik o tematyce tyłka? Odważnie.

    Spoiler

    tak, wiem, że nieśmieszne

    Niemniej pomysł na stwierdzenie, że każdy alikorn ma gadający tyłek z uwagi na bycie alikornem jest naprawdę genialne i aż sie prosi o rozwinięcie. Jak to Twilight dostaje paranoi z powodu głosów w swoim zadku. Jeśli starczy czasu, pomysłu i ochoty, to nie wykluczam. Dzięki. 

     

    21 godzin temu, Xelacient napisał:

    ednak można również pokusić się o nadinterpretację w której "Zadzisław" jest tak naprawdę reprezentacją podświadomości Celestii, czyli jej najprymitywniejszych, biologicznych pragnień, co z tego wynika?
    Ano to, że podświadomie Celestia czuje się ogierem (utożsamia się z płcią męską) oraz pałą pożądaniem ku swojej własnej siostrze, przejawia paranoidalną podejrzliwość wobec swoich sług, a także przejawia głęboką pogardę wobec swoich poddanych. Za tą hipotezą przemawia zakończenie, w którym "opinie" Zadzisława, właściwie bez oporu stają się opiniami Celestii. I tak w sumie jest z podświadomością.

    Hmm... co autor miał na myśli pisząc fik o tyłku. Zapewne rozważał dualizm postaci i jej wewnętrzne poczucie męskości oraz miłości do własnej siostry. Nie. To akurat nadinterpretacja i to solidna, ale bardzo zabawna. Przyznam, że sam bym na to nie wpadł. Swoją drogą, jak wyżej jest to fajny motyw do rozwinięcia. 

  2. Bardzo przyjemny fanfik. W sam raz na leniwe, wtorkowe przedpołudnie. Może i nieco sztampowy, ale z drugiej strony spokojny, dość ciekawie napisany i przyjemnie odprężający. Postaci jak dla mnie mogą być, relacje sióstr też przyzwoite. Może niezbyt oryginalne, ale czy tu naprawdę trzeba coś zmieniać? Fabyła leniwie toczy się do przodu, ale to akurat dobrze. Forma też solidna.

    Słowem fajny fanfik na odprężenie. Polecam.

  3. Bardzo dziękuję za komentarz. Każdy raduje serce autora. 

     

    41 minut temu, Cahan napisał:

    Dlaczego ja to w ogóle przeczytałam? Winię obrazek na FGE.

    Nie wiem czemu to w ogóle powstało, ale jak na fik o zadku Celestii, to jest całkiem dobre, zabawne i napisane ze smakiem. Całkiem niezły random, jednak wkradło się parę błędów i powtórzeń. Czytałam na telefonie, dlatego ich nie zaznaczyłam.

     

    A może przeczytałaś go, bo mało jest fików o czyimś tyłku ;). Tak czy siak, cieszę się, że się podobał, a lektura nie była katorgą. W wolnej chwili może zerknę do tekstu i poszukam powtórzeń, ale nie obiecuję. Błędów zapewne i tak nie znajdę.

    58 minut temu, Cahan napisał:

    To co mi się nie podobało, to żarty o pierdzeniu. Zwłaszcza w wykonaniu Celestii. Publicznie i przy śniadaniu z siostrą. Jakoś mnie to razi. Może jestem dziwnym człowiekiem, ale uważam, że pewnych rzeczy nie przystoi robić w towarzystwie i to jest właśnie jedna z nich.

     

    Cóż, ja osobiście uznałem, ze skoro Celestia ma ponad tysiac lat, jej siostra jest niewiele młodsza, a ich zadki mają własny rozum, zdolność postrzegania świata i porozumiewania się w języku, którego kuce praktycznie nie rozumieją. Stąd raczej rutynowe i nieśmieszne żarty. Być może faktycznie powinienem opisać to lepiej niż się teraz tłumaczyć, ale planowałem w zasadzie do ostatniej strony nie pokazywać punktu widzenia Celestii na ten temat. 

    Tak czy siak, cieszę się, że zadek się spodobał. 

  4. Bardzo się cieszę, że komuś się Zadziu podobał (i ktoś o tym napisał). Od początku miał to być fanfik, w którym pierwsze skrzypce grają obserwacje, przemyślenia i komentarze królewskiego plota na temat spraw nudnych. Bez pościgów, wybuchów i ratowania świata. Bo jak niby zadek przyczepiony do Celestii miałby uratować świat. Znaczy mógłby, ale zapewne taki fik wylądowałby w innym dziale. 

    Pomylenie Zdzisława i Zadzisława jest dość oczywiste, bo do niedawna nikt nie znał za bardzo słowa Zadzisław, więc automatycznie czytał Zdzisław. (tak przynajmniej myślę).

    Co zaś się tyczy Z resztą, to faktycznie był tam błąd i już poprawiłem. dokument powinien posiadac opcję komentarzy i sugestii (nie wiem czy działa na telefonie). 

    Wracając, bardzo się cieszę, że fik się spodobał i w sumie, polecam się na przyszłość. 

  5. Zadzisław. Obserwuje cię, gdy księżniczka jest odwrócona. Słyszy jak ją krytykujesz za plecami. Widzi jak pokazujesz jej język. Czasami coś powie, czasami mruknie coś niezadowolony, ale głównie słucha, obserwuje i zapamiętuje.  A później o wszystkim donosi księżniczce.

    Kiepski, nudny i ogólnie słaby fanfik o kilku scenach z perspektywy  majestatycznego zadka księżniczki Celestii. Pardon. Zadzisława księżniczki Celestii. 

    • +1 2
    • Mistrzostwo 3
  6. Cóż, bardzo dziękuję za ten wielki i rozbudowany komentarz. Takie komentarze to miód na serce pisarza. Cieszę się też, że fik się podobał. Myślałem, że będzie co najwyżej średni, a tu takie zaskoczenie.

    Odniosę się też do jednej kwestii. Mianowicie do tej zaściankowości Sunset. Ta kwestia była zaplanowana od początku i wynikała z jednej kwestii. Z tych fików, które czytałem, dominowały 2 poglądy. Albo equestria rzuca się z dzidami na czołgi, albo jest kulturowo znacznie bardziej postępowa od nas. Może to takie szczęście do fików, a może nie. Postanowiłem więc, że Equestria będzie w tych sprawach konserwatywna. Bez gadżetów, sklepów i tak dalej. Dopiero Sunset miała na to przypadkiem wpłynąć. Widać wyszło. 

     

    • +1 1
  7. Co by się stało gdyby Rarity zmieniła profil działalności gospodarczej i przeszła z wieczorowych sukni, kapeluszy, torebek, dodatków i innych bajerów na skąpą bieliznę zabawki silikonowe i filmy, o których raczej nie rozmawia się przy rodzinnym obiedzie? I co będzie gdy Sunset odkryje przebranżowienie się przyjaciółki?

    Na pewno dojdzie do pewnej wymiany poglądów. Zwłaszcza, że obie mają zupełnie inną perspektywę na takie sprawy. 

    Dobra, to kiepski opis, ale mam nadzieję, że was zachęcił do zakupów. 

    Carousell Sex Shop

    • +1 4
    • Lubię to! 1
    • Mistrzostwo 2
  8. Opóźnienie zażegnane, wszystkie pozostałe książki wyruszyły do odbiorców. Mam szczerą nadzieję, że żadna nie wróci ;). Następne wydanie za pół roku zapewne (o ile fandom nie upadnie). Co to będzie? Nie wiem. Ale możecie śmiało żucac propozucje. Wprawdzie mam już pewien pomysł, którego rombka tajemnicy uchylę, ale przecież wydania są dla was, nie dla mnie.

    Spoiler

    Nie jest to książka, lecz gra.

     

    • +1 1
  9. Muszę przyznać, że po trzech rozdziałach widzę tu całkiem przyzwoity, by nie powiedzieć, fajny i poczytny fanfik.  Do tego skrzyżowany z jednym z moich ulubionych uniwersów. Normalnie powiem: Bomba. Wykonanie przyzwoite, nawet całkiem dobre. Pomysł osadzenia w uniwersum Equestria Girls też plusuje jak dla mnie. A do tego pozwala uniknąć problemu trzymania broni. Co do bohatwerów, to ammy tu zarówno uczennice Canterlot High, jak i zwykłych stalkerów. Tu musze przyznać, że na razie czuć między nimi różnice. Tak, że nawet nie znając filmu wiadomo kto jest stworzony przez autora, a kto tylko zmieniony. Na tym etapie wygląda to ciekawie i można z tego sporo rozwinąć. Sam świat jest jak na stalkera przystało. Bagnisty, niebezpieczny i raczej powolny. 

    Polecam i czekam na więcej

    • Lubię to! 1
  10. Dnia 19.07.2018 o 18:31, Nika napisał:

    Przeczytałam już dawno. Miałam skomentować, nie wiem, dlaczego tak długo to odkładałam.

    Dalej potrzebuję wprawy w pisaniu komentarzy, ale chociaż spróbuję :)


    W każdym bądź razie, podoba mi się ten świat stworzony przez autora. Postaci są świetnie oddane, ciekawie się czyta. Co prawda, odebrałam wrażenie, że jest nieco bardziej... Spokojne, niż poprzednie opowiadanie, ale to w żadnym wypadku wada. Klimat jak zwykle wspaniały.

    Osobiście czekam na kolejne fanfiki z tej serii.

     

    Bardzo dziękuje za komentarz. Od razu lepiej się pisze. W swoich fikach z tej serii staram się właśnie stworzyć westernowy, nieco steampunkowy klimat. Wprawdzie wiele mi jeszcze brakuje w nim, ale pracuję and tym. Przy okazji pragnę poinformować, że z oneshotów przeszedłem na serię ( w nowym wątku) i tam też będą się pojawiać nowe fiki z dzikiego zachodu

  11. Idąc za radą kilku moich czytelników (sam się dziwię, że oni istnieją) postanowiłem zebrać swoje fiki o kuniocyckobandytkach mane six jako bandytkach z dzikiego zachodu w jeden wątek. Zatem przedstawiam wam moje wypociny. Zbiór fików osadzonych w klimacie steampunkowo westernowym, znanym chociażby z Bardzo Dzikiego Zachodu (ale bez parowej mrówki z blasterami). Tak czy siak polecam, bo podobno ma klimat aż diabli.

     

    11:45 do Canterlotu [Anthro][Steampunk][Western]

    Z ostatniej chwili! Wredna Szóstka napadła na pociąg! Tylko u nas! Kupujcie Manehattan Tribiutte! Tylko u nas szczegóły napadu! Jedyne pół bita za garść świeżych informacji! Kupujcie! Tylko u nas co zdarzyło się w pociągu do canterlotu!  

     

    Grave Plate [Anthro][Steampunk][Western]

    Strzelanina w Grave Plate! Wredna szóstka wywołała awanturę na środku miasta, która zakończyła się interwencją szeryfów. Doszło do trwającej kilka minut wymiany ognia, w której zginął jeden z szeryfów a kilku odniosło rany. Ucieczka bandytek zakończyła się potężną eksplozją, która obaliła ścianę Saloonu. Tylko u nas, w Plate News! 

     

    Ostatni skok sióstr Pie [Anthro][Steampunk][Western]

    Spektakularna ucieczka sióstr Pie! Groźne bandytki uciekły z celi, z której nie da się uciec! Gdzie uderzą tym razem?! 

    Historia z przeszłości Pinkie Pie, zanim dołączyła do gangu Twilight Sparkle

     

    Hangmare [Anthro][Steampunk][Western]

    Tylko u nas. Wredna Szóstka napadła na ratusz miejski. Podczas wielkiej obławy udało się złapać jedna z nich. Kupujcie, kupujcie. tylko u nas szeroki artykuł o wydarzeniach z miejskiego ratusza. 
    Wydarzenia z tego fika rozgrywają się na długo przed tymi z 11:45 i Grave Plate.

     

    Po drugiej stronie lufy [Anthro][Steampunk][Western]

    Tylko dzisiaj! Tylko u nas! Przeszłość tej Fluttershy. Odkryjemy kim była zanim została bandytką. Kupujcie!

    Kolejna opowieść o przeszłości, sprzed powstania Wrednej Szóstki. Tym razem Fluttershy

     

    Relaks i bimber [Anthro][Steampunk][Western]

    Po ostatnim skoku Wredna Szóstka zapadła się pod ziemię. Liczne grupy poszukiwaczy i łowcy nagród nie potrafią znaleźć ich tropu. Gdzie są i co robią zuchwałe bandytki? Planują kolejny napad? A może opijają sukces? Tylko w naszej gazecie najświeższe informacje.

    Dzień wolny z życia bandytek. 

     

    Spadająca gwiazda [Anthro][Steampunk][Western]

    Kim była Twilight Sparkle? Co sprawiło, że postanowiła napadać na banki? Uchylimy rąbka tajemnicy o jej przeszłości. No i o przeszłości Rainbow Dash. 

    Historia z przeszłości szeryf Twilight Sparkle i Rainbow Dash. 

     

    Dyliżans [Anthro][Steampunk][Western]

    Niezwykły napad! Wredna Szóstka napadła na dyliżans turystyczny i okradła pasażerów, udając aktorki. Tylko u nas szczegóły tego zuchwałego i sprytnego napadu.

    Akcja rozgrywa się przed 11:45 do Canterlotu. 

     

    Appleloosa[Anthro][Steampunk][Western]

    Appleloosa. Equestriańska stolica jabłek i rodzinne miasteczko rodziny Apple.  Cóż takiego zrobiła tam Applejack, że musiala uciekać, jako wyjęta spod prawa? Dziś przyjrzymy się tamtym wydarzeniom.

    Historia z przeszłości Applejack

     

    Spinoffy

     

    Vinyl i Octavia na dzikim zachodzie (Bez Mrreksykanskiego) [Anthro][Steampunk][Western]
    Vinyl i Octavia na dzikim zachodzie (Z Mrreksykańskim) [Anthro][Steampunk][Western]

    Dwie kobiety. Dwie artystki tworzące muzykę. Tak podobne, a tak inne. Obie mają też nietypowe zainteresowanie: polowanie na bandytów. Co się stanie, gdy się spotkają? W małym, Mrreksykańskim miasteczku na kompletnym wygwiozdowie, gdzie władzę sprawuje Colt, oraz groźny bandyta? Przekonajcie się

     

    Spoiler

    Z uwagi na to, że akcja rozgrywa się w innym kraju, postanowiłem podjąć się pewnego eksperymentu, czyli stworzenia drugiego języka. Z drugiej strony, postanowiłem też zastosować pewne uproszczenie. Mianowicie, część mieszkańców zna equestriański. 
    Tak czy inaczej fik jest w dwóch wersjach. W jednej, drugi język jest oznaczony kursywa, w drugiej występuje normalnie z dodatkowymi przypisami z tłumaczeniem. Sam język zaś powstał z pomocą google tłumacza, więc może się nie sprawdzać w praktyce. Będę wdzięczny za uwagi

     

    • +1 4
    • Lubię to! 1
    • Mistrzostwo 2
  12. Mam dla was prawdopodobnie dobrą wiadomość. Otóż dostałem dziś maila, że książki są gotowe do odbioru. To w sumie dobrze. Gorzej, że książki miały być raczej w przyszłym tygodniu, bo w tym mam mało czasu.

    Wysyłka będzie więc realizowana partiami, zgodnie z kolejnością zgłoszeń, po kilka paczek dziennie. Myślę, ze w ciągu tygodnia powinienem się uwinąć. 

    • +1 6
  13. 3 minuty temu, Youkai20 napisał:

    Dziękuję za odpowiedź, tak duża (oczywiście wg mnie) ilość mnie, szczerze mówiąc, dość zaskoczyła. Sądziłem, że całość zamknie się raczej w liczbie kilkunastu sztuk (wszak można to sobie przeczytać online za free). Fajnie jest wiedzieć, że fandom wciąż mnie pozytywnie zaskakuje. Nawet mam pewien pomysł, czy raczej sugestię. Otóż wg mnie, warto zachować (w razie ewentualnego naddatku) jeden egzemplarz Si Deus Nobiscum, oraz oczywiście Equetrip "na czarną godzinę". Mam na myśli to, że taki egzemplarz może być fajną nagrodą za zajęcie pierwszego miejsca w jakimś konkursie o, hm, odpowiednim kalibrze. Ale to tylko taka moja myśl.

    Dzięki za sugestię. To może być naprawdę fajny patent. dotychczas starałem się zachowywac nadmiarowe egzemplarze na aukcje charytatywne, ale ostatnio kiepsko o porządne aukcje. Od roku mi zalega komplet fallouta czekający na coś rozmiaru MLK.

    A druk poniżej 30 sztuk dość drogo wychodzi. Znaczy dalej się moze opłacać, ale zawracanie gitary. 

    • +1 1
  14. Wczoraj pojechałem zamówić książki. Zanim będą gotowe minie trochę czasu,. wiec tymczasem zadam tu pytanie do tych, któzy temat ten obserwują. Ma ono wyłącznie charakter poglądowy i do niczego nie zobowiązuje. Czy bylibyście skłonni zakupić kucową karciankę o shipowaniu kuców (Twilight Sparkle's Secret Shipfic Folder) gdyby cena wynosiła powiedzmy 60zł (za podstawkę i wszystkie dodatki, które wyszły w kolorze)?

  15. nie lubię wody (w rozumieniu rzek, jezior, mórz, oceanów itepe), nie znam się kompletnie na statkach, ale co z tego. Napisałem fik na konkurs o tematyce morskiej. A jest on krótki i przedstawia kilka wydarzeń z rejsu pewnego jegomościa do Nowej Equestrii. Zawiera on (fik, nie gościu) elementy komedii, steampunku, absurdu, reklam, narzekania (sporo narzekania), crosovera i co gorsza jest anthro. czyż można sobie wyobrazić gorsze połączenie? Pewnie można, ale niech na razie to wam wystarczy.

     

    Tera Nova Equestrica

     

    Już wam współczuję, zapewne bedę ostatni i niech wygra najlepszy (nie ja)

    • +1 3
×
×
  • Utwórz nowe...