Skocz do zawartości

Sun

Brony
  • Zawartość

    1550
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    44

Posty napisane przez Sun

  1. Bardzo dziekuję za komentarz. Cieszę się, że się podobało. 

     

    Dnia 26.05.2018 o 14:21, Nika napisał:

    muszę przyznać, w swojej głowie częściej widziałam ludzi, niż pół-kucyki

    To akurat kwestia pewnie indywidualna, bo ja widziałem pół-kucyki jeszcze na długo zanim postawiłem pierwszy znak w dokumencie. Moze dlatego dodatki do opisu są tak szczątkowe. Przy rysowaniu jest trochę łatwiej oddać mysli w tym momencie.

     

    Dnia 26.05.2018 o 14:21, Nika napisał:

    Gdyby pojawiło się kiedyś jeszcze coś podobnego, przeczytam na bank.

    Są plany. Nawet spore. Ale jest też życie

  2. 4 minuty temu, Decaded napisał:

    3) To już zależy od Użytkowników. Dopóki będą ludzie, to forum przetrwa. Nie planujemy ubijania forum, dopóki będzie na nim aktywność i zainteresowanie Użytkowników.

    Maiłem raczej na myśli, czy obecne dotrwa jakoś dłuzej, ale fakt, niedoprecyzowałem. Tak czy siak, zdecydowałem

  3. Zanim oddam swój głos chętnie usłyszałbym odpowiedzi na 3 pytania. Głównie od ludzi od kwestii technicznych. @Decaded

    1. Czy jest opcja, by każdy kto się kiedykolwiek zarejstrował dostał maila informującego o przenosinach? (chyba trzeba było podać maila przy rejstracji.

    2. Obecny silnik, kiedy wchodził, był podobno dobry, fajny itepe. A zostało forum, z którego nic się nie da przenieść. Mamy jakiekolwiek szanse, że to się nie powtórzy na nowym forum i ono starczy nam do końca?

    3. Czy są jakiekolwiek szanse, że to forum dotrwa do piątej generacji, o ile ona w ogóle się pojawi?

     

    Dziękuję

  4. 4 dni nieobecności i 3 komentarze. Powinienem widać częściej wyjeżdżać. Ale przejdźmy do konkretów i odpowiedzi na komentarze, za które serdecznie dziękuję.

    Zaczynając od końca:

    Kontynuacja raczej będzie. Są już nawet pierwsze szkice w mym umyśle, ale podzielę się nimi dopiero na środowym posiedzeniu klubu konesera (zapraszam, wstęp otwarty)

     

    Cieszę się, że fik trafił w gusta. Przyznam, ze też mnie ostatnio wciągnęły klimaty westernowe i oczywiście steampunk, którego jest tu niewiele (ot dla doprawienia). 

     

    Pomysł zarówno anthro oraz westernu został zmiksowany właśnie z tego powodu, że tego zwyczajnie nie ma. Też nie widziałem za wiele fików w klimacie westernu, czy w formie anthro. Nawet EG jest niewiele. I tym miałem zamiar przyciągnąć czytelników, jako czymś innym niż reszta fików. Mane six wybrałem z nieco innego powodu. Otóż wiele było (podobno) fików stawiających M6 w różnych sytuacjach. Prawie zawsze jako te dobre. A jeśli już koniecznie złe, to potężnie złe. Mogące mierzyć się z Ceśką. A ja wolałem takie bardziej przyziemne. Banditos napadające na pociągi, banki, dyliżanse... Ot zwykły gang z dzikiego zachodu, jakich pełno jest w westernach (i nie tylko). 

    W zasadzie, w ostatecznej koncepcji klacz miała zniknąć, ale postanowiłem zaryzykować i zostawić. Może i dobrze.

    Chłopca zmieniłem, bo naszła mnie koncepcja, co do jego wykorzystania. Wbrew pozorom jego rola urosła obecnie i to bardzo (o ile doprowadzę to do finału bez zmiany koncepcji). Pasmatrim, uwiżym. 

    Forma jest kiepska, i tu nie będę zaprzeczał. Z tym mam problemy niestety.  Ale mam nadzieję, że to zbytnio przeszkadzać nie będzie. Wdzięczny też będę za wszelkie sugestie i poprawki. 

    Cieszę się też, że fanfik się podobał

     

  5. Skoro inni uczestnicy konkursu na spinoff do Kryształowego oblężenia wrzucili swoje dzieła, to i ja postanowiłem to zrobić. Wiec przedstawiam:

     

    Negocjacje

     

    Wersja zmodyfikowana ze zmienionym zakończeniem.

     

    Fanfik ten rozwija temat braku obecności podmieńców w Kryształowym Oblężeniu. Prezentuje samą rasę, z jej unikalnym językiem, fragmentami królestwa i wydarzeniami, kóre sprawiły, że po żadnej ze stron nie pojawił się ani jeden zmiennokształtny. Z uwagi na niewielką ilość krajów, jakich autor fanfika bazy nie wymienił u siebie, podmieńce zostały Czechosłowacją. Ale tylko z języka i uzbrojenia. Mimo tego, fanfik nie jest komedią, choć niektórych mogą bawić groźby śmierci wypowiadane w języku naszych, południowych braci. 

    Zachęcam do lektury i zostawienia komentarza

     

  6. Twarzą ku słońcu po raz pierwszy przeczytałem, gdy było fikiem konkursowym. Znając KRwawe Słońce, byłem świadom stylu jaki mnie czeka. Nie zawiodłem się, bo Verlax zaprezentował fanfik, który mógłby bez wysiłku zgarnąć pierwsze miejsce i wdeptać konkurencję w błoto. Mo właśnie. Mógłby. Otóż w konkursie Verlax zmasakrował bezlitośnie formę. 

    Na całe szczęście, to nie jest konkurs, gdzie ograniczał go limit słów i brak korektora. Rozszerzona i poprawiona wersja jest prawdziwym majstersztykiem, z genialną fabułą, świetnym pomysłem i mistrzowskim wykonaniem, które ubrano (z pomocą korekty) w świetną,w  zasadzie pozbawioną błędów formę. Teraz ten tekst czyta się przyjemnie i pochłania wręcz jednym tchem. Sama fabuła, pisana z perspektywy dziennikarza z obcego kraju, który jest obserwatorem zmian i ich następstw, które nastąpiły w czasie przygotowań do wojny jest ciekawa i dodaje smaczku fanfikowi. Sam research historyczny, oraz smaczki poukrywane w fiku również są wartością dodaną. Fabuły szerzej nie omówię, by nie uronić ani jednej kropelki i nie zepsuć nikomu lektury. Powiem więc jedno, co już wcześniej z resztą obiecałem.

    Oddaję głos na EPIC. Bo ten fanfik naprawdę na to zasługuje i polecam go każdemu. 

    • +1 1
  7. Jak najbardziej jestem za. Większość fików nie jest bardziej niszcząca psychikę niż to, co młodzież, o którą się troszczymy ma na codzień. A tych kilka, które zasługują na zakopanie w takim dziale i tak wszyscy czytali. Więc to tylko zawracanie gitary. Zwłaszcza, ze założenie konta wystarczy by to widzieć, więc zabezpieczenie marne. Tylko wygody brak. Zatem uwolnić MLN.

    • +1 3
  8. Pierwszy raz ktokolwiek skarży się na Timesa (który to dla mnie jest czcionka standardową i wygodną do czytania) i sugeruje brzydkiego ariala, którego z kolei nie znoszę. Co zaś się tyczy rozmiaru, to z wygody nigdy nie czytam tekstów w powiększeniu 100%, tylko minimum 150%, bo nie muszę się wtedy zbliżać do monitora i mogę wygodnie siedzieć. Więc obie propozycje odrzucam

     

    A tytuł oczywiście wstawię. Musiałem ze zmęczenia zapomnieć. 

     

    Edit. Po krótkim namyśle i krótkiej lekturze jednak przychylę się do zmiany, lecz nie na Ariala. 

  9. Z ostatniej chwili! Wredna Szóstka napadła na pociąg! Tylko u nas! Kupujcie Manehattan Tribiutte! Tylko u nas szczegóły napadu! Jedyne pół bita za garść świeżych informacji! Kupujcie! Tylko u nas co zdarzyło się w pociągu do canterlotu!  

     

    11:45 do Canterlotu

     

     

    Mane six (anthro) w wersji wyjętych spod prawa bandytek, rodem z dzikiego zachodu. Koncept tak szalony, ze sam się zastanawiałem, czy ma sens. Ale spróbowałem i teraz zachęcam do lektury.

    • +1 7
  10. Pierwszy tekst za mną, więc pora na jakieś, krzepiące przemyślenia z nim związane. Otóż, jeśli dobrze widzę, jest to debiut na naszym forum. I to całkiem zacny, a nawet świetny debiut. I nie chodzi o to, że tekst da się czytać, ale o to, że czytać da się go z przyjemnością. Jest oczywiście trochę rzeczy, które wymagają poprawki. Podówjne spacje, spacje przed znakami interpunkcyjnymi, odrobina literówek, czy myślniki zamiast półpauz (najmniejsza zbrodnia), ale tekst jest ładnie sformatowany i nie boli.

    Sam pomysł by wprowadzić postacie z bajek, na których chyba całe forum się wychowało jest wspaniały w swojej prostocie. Zaś jego realizacja też zasługuje na pochwałę. Są naprawdę przyjemne w odbiorze i wydają się naturalne. 

    Sposób pisania i prowadzenie fabuły też jest ciekawe. Prowadzenie fabuły z perspektywy postaci bajkowych, nie będących ani ludźmi, ani kucami daje naprawdę fajne możliwości. Co w połączeniu z kreatywnością autora i jego sposobem czytania daje naprawdę fajne dzieło. 

    Jeszcze odniosę się do tagów. Mature i Humanization są tu zbędne (swoją drogą, za mature możesz wylecieć do MLN, a tam ten fanfik umrzy). Przydałoby się za to TCB.

     

    Wiem, ze to tylko ogólniki i nie wyczerpuja tematu, ale kiepsko mi idą dłuższe recenzje. Mimo to polecam i będę czytał dalej. 

     

  11. 2 miejsce? Zacnie. Czuje się doceniony. Nawet bardzo. Pozostaje mi tylko odnieść się do recenzji

    Spoiler

    @RaferianTheWhite

    Cytat

    w oryginale Celestia samoograniczyła się w tym zakresie

    Pytanie 1, to nie była czasem Luna?

    Sprawa 2. To, ze się Luna (czy tam Ceśka) ograniczały samodzielnie i nie kontynuowały prac, nie znaczy, że plany, czy rysunki na serwetkach nie istniały. Zwłaszcza, że naukowiec, idąc z taką bronią do władczyni miałby coś więcej niż stwierdzenie: ,,zbudujemy turbo, superwielki czołg, co go nic nie powstrzyma (poza awariami i brakiem paliwa)

    Cytat

    kwestia Lunarnej limuzyny- której jak wynika z tomu III, można wnioskować, że siostry nie posiadały- choć wobec tego że Sun tego nie doczytał można mu to w pełni wybaczyć.)

    Fanfik napisałem zanim przeczytałem tom 3, więc nie wiedziałem o braku środka transportu. Swoją drogą, dziwi mnie, że Spid wcześniej nie wykorzystał mercedesa G4, czyli ukochanej limuzyny Adolfa Hitlera.

    Idąc dalej, fanfik nie miał być komedią, a czeskość miała znaczenie w fabule i jej dalszy brak też miał znaczenie. Tak samo, jak nie mią być komedią. miłą być wyjaśnieniem, czemu podmieńców w KO nie ma i tyle. Widzę też, że nie zwróciłeś pewnej uwagi, ze pozwoliłem sobie wyjaśnić, skąd Sombra ma FG-42.

    Mimo wszystko, cieszę się, że się podobało.

     

    @Dolar84

    Fanfik nie jest komedią. To, ze podmieńce gadają po czesku wynika z prostego faktu, że zostało mi niewiele krajów (liczących się przed drugą wojną swiatową), które nie znalazły swego odpowiednika w KO. spośród nich wybrałem czechosłowację (głównie za LT V38). Stąd język taki, a nie inny. Dla klimatu. A to, ze polak się pośmieje, to bonus.

    Co do królowej, to uległa sporej zmianie i dba przede wszystkim o swoich poddanych. Poza tym, sporo się nauczyła, po benckach zebranych na ślubie.

    Niemniej, przyznaję się, że krytyka odnośnie łatwości negocjacji jest zasłużona. Mogłem nieco to ubarwić. Aczkolwiek mamy dwie, doświadczone dyplomatki, z których jedna ma nieco wyższa pozycję,a  druga musi robić dobrą minę do nienajlepszej sytuacji. Błędy zapewne też są, w co nie wątpię. nikt nie jest idealny.

     

    @SPIDIvonMARDER Tekst nie miał ukazywać jakie uzbrojenie mają zmiennokształtne koniorobaki, które mieszkają jak krecik, pod ziemią. Miał ukazać negocjacje. jeśli planwałbym jakiś, ciekawy opis uzbrojenia, z uwzględnieniem budowy i umiejętności podmieńców (może przystosowałbym broń wyłącznie do lewitowania, albo stworzył czołgi ze świdrami, do podkopywania się pod pozycje wroga, może praktycznie zrezygnowałbym z karabinów na rzecz pistoletów maszynowych (skoro są czołgi do podkopów), albo najlepiej, niech podmieńce zmieniają się w czołgi z oczami i strzelają z długich, perkatych nochali...), ale zrobiłem coś innego. Może kiedyś.

     

    Tak czy siak, dziękuję jury za wysokie noty i pozytywny odbiór tekstu.

     

    i pogratulowac wszystkim, którzy wzięli w konkursie udział, oraz podwójnie pogratulować zdobywcom trzech stopni podium.

     

    Do nastepnego razu

  12. 7 godzin temu, Dolar84 napisał:

    Dodatkowo, tak poza konkursem (pun intended), mam do Was pytanie - jaki jeszcze fanfiki chcielibyście zobaczyć w kolejnych edycjach tego konkursu. Tak, będą kolejne, frekwencja to umożliwa. Od razu mówię, iż na kolejne dwie edycje wybrałem już "Wiedźmę" i "Save Me" o ile ich autorzy się zgodzą. Ale potrzebuję więcej opcji na kolejne, tak więc zapraszam do składania swoich propozycji, tutaj w tym temacie.

    W zasadzie oczywistym wydaje się Fallout i dość oczywistym wydają mi się Sinsy. Wiem jakie opinie o nich krążą, ale to ciągle dobre i znane dzieła, które pozostawiają szerokie pole manewru. No i może jeszcze kryzys (choć wątpię by ktoś dopisał zakończenie)

  13. Wyrafinowana klacz świeżo po liceum i utalentowana muzyczka bez matury, pragnąca spełnić marzenia zostają zmuszone do wspólnego spędzenia czasu. Okazuje się, ze mają ze sobą znacznie więcej wspólnego niż im się wydaje.

     

    Prosta, niezobowiązująca historia jakich wiele. Rocznik 2012, czyli fandom łupany. Ale mimo to poczytna i przyjemna. moje w zasadzie pierwsze i chyba jedyne romansidło, które przeczytałem dawno temu, więc mam sentyment do niego. Może kogoś to zachęci.Rozdziały postaram się wrzucać regularnie, ale niezbyt często. I dziękuję Rarity za korektę. 

     

    Oryginał

     

    Rozdział 1

    Rozdział 2

    Rozdział 3

    Rozdział 4

    Rozdział 5

    Rozdział 6

    Rozdział 7

    Rozdział 8

    Rozdział 9

    Rozdział 10

    Rozdział 11

    Rozdział 12

    Rozdział 13

    Rozdział 14

    Rozdział 15

    Rozdział 16

    Rozdział 17

    Rozdział 18

    Rozdział 19

    Rozdział 20

    Rozdział 21

    Epilog

     

    zachęcam do lektury i komentowania.

    • +1 7
    • Mistrzostwo 2
  14. Pozostało jeszcze 11 godzin do zamknięcia przetargu. Komisja otrzymała jak na razie pięć projektów nowego czołgu średniego kandydatur na najlepszy spinoff. Wszyscy zadają sobie pytanie: czy ktoś jeszcze się pojawi? Czy w ostatniej chwili pojawi się kandydat, który zmiecie konkurencję? A może, rzucony na ostatnią chwilę fanfik okaże się bublem, który rozleci się już na poligonie testowym? A może nikt więcej nie spróbuje sprostać wymaganiom komisji? Czas pokaże. 

  15. Dnia 15.03.2018 o 21:33, Hoffman napisał:

    Ale opowiadanie wypada ok. Dialogi brzmią całkiem naturalnie, ot, tacy awanturnicy, siedzący sobie w swojej bazie, planujący kolejny ruch. Bardziej taki wycinek z codziennego życia FOLowców. Czuć, że ta historyjka mogłaby mieć jakiś duży początek i jeszcze większy ciąg dalszy. Po raz kolejny przeważają dialogi. Ale generalnie jest po prostu ok. Jak na [TCB], jest to historyjka całkiem przystępna. Możliwe, że za sprawą niewielkiej zawartości kucyków historyjka jest przystępna również dla sceptyków. Zależy.

    W tym, jednym wypadku powiem, że dalszy ciąg jak najbardziej jest na tym forum, w postaci serii opowiadań o tytule podobnym do pewnego, polskiego serialu. 

    Spoiler

    Mam na myśli: Czterej FOLowcy i kucyk

     

    A skoro już Hoffman był na tyle miły by przypomnieć mi, że taki watek dawno temu utworzyłem, to podrzucę stosik innych fanfików konkursowych, które uzyskały przyzwoite oceny i może się komuś spodobają. Wybrałem te lepsze. Po słabe niestety trzeba kopać. Forma nierozwijana od czasu konkursów. 

     

    Zaświadczenie A-38[Comedy][TCB][Discord]

    Chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć, co to za fik. A w skrócie. Discord został zmuszony do emigracji. Oczywiście jak przybywa do Polski, to musi się zarejstrować. A w urzędzie spotyka się z samym sobą. Perełka z gradobicia 6

     

    Pierwszy dzień wakacji [spaceopera][normal]

    Stardust, galaktyczna przemytniczka i prawnuczka książniczki Twilight Sparkle postanawia przy okazji interesów, zabrać swoją kuzynkę na wycieczkę i pokazać jej, ajk wygląda prawdziwa galaktyka. Oczywiście nie mówi wprost, że zaajmuje się obecnie przemytem bronii dla mafii, tylko, że leci w interesach handlowych. Fakt, wartoby to rozwinąć, ale z zasady nie rozwijam fików konkursowych. 

     

    100w [TCB]

    Konkurs na 100 słów, na Klubie konesera. Zdobył laur publiczności i wysokie miejsce od jury. Nie ma co opisywać, bo ma coś koło 100 słów.

     

    Jak nie zapomnę i będę pisał sensowne dzieła konkursowe, to na pewno coś tu jeszcze wrzucę. 

  16. Cóż, bardzo dziękuję za uhonorowanie mnie tym zaszczytem. Wprawdzie dalej nie mogę uwierzyć, że to jednak ja, ale nie mam też zamiaru się kłócić z jurorami. Ciekaw jest też fakt, że oboje wybraliśmy tak podobne tematy i prace oddaliśmy tego samego dnia. Ale widać kosmiczni piraci, przemytnicy i tego typu istoty mają wzięcie. 

    Niestety zmartwię też Verlaxa, bo kontynuacja się nie szykuje. Jak większości moich fików konkursowych (Kontynuacji doczekali się tylko 4 FOLowcy), Polecam za to inspirację i w zasadzie prequel tego, co napisałem. Nie jest oczywiście konieczny do zrozumienia tekstu, ale mimo to jest naprawdę solidnym fikiem. 

    Może jeszcze będzie okazja by się z Malavagiem zmierzyć. 

×
×
  • Utwórz nowe...