Skocz do zawartości

Testar

Brony
  • Zawartość

    234
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Testar

  1. [justify]Po tym jak wszyscy wylewali wiadra uwielbienia na ten odcinek, czas bym trochę ponarzekał. Odcinek był kiepski, jedynie odrobinę wybijając się ponad ogólną beznadziejność sezonu trzeciego. Same założenie odcinka (Discord dobry?), już napawało mnie zgrozą. Pan chaosu, jeden z najlepszych "złych" w całym serialu ma nagle stać się prawy i przyjazny. Czyżby Celestia była taką idiotką, że rzeczywiście mogłaby uwierzyć w tak bzdurny plan resocjalizacji, czy może wraz z Discordem knuła jakiś złowieszczy plan? Widać, że twórcy serialu kierują się coraz bardziej w stronę małych dziewczynek, mając gdzieś przeciętnego Bronego, który i tak będzie reagował mentalnym orgazmem na każdy, nawet najgorszy odcinek (Śmiać mi się chciało, gdy czytałem komentarze dotyczące odcinków poprzednich, o tak niskim poziomie, że zasługujących tylko na zapomnienie, jednak pomimo tego dostawały wysokie oceny, argumentowane zwykle jednym dobrym gagiem, czy samym swoim istnieniem. Wracając do odcinka, muszę z ogromnym bólem serca skrytykować też moją ulubioną postać, czyli Fluttershy. Cały czas miotała się między przyjaźnią do Discorda, a swych przyjaciółek, jakby kompletnie zapominając o tym co Pan Chaosu przecież zrobił i wierząc mu bezgranicznie. Przyznam jeszcze, że odcinek został całkowicie skopany z każdej trony. Takiej gromady idiotyzmów i "zabawnych" gagów nie widziałem nigdy wcześniej. Praktycznie co pół minuty miałem ochotę walić głową o klawiaturę. Gdzie się podział ten Discord z początku sezonu drugiego, przez którego uśmiech cały czas gościł na mej twarzy? Nie ma go, widzę tylko jakąś miernotę, które bez oporów przyznaje, że "Friendship is magic", co tylko utwierdza mnie w poczuciu beznadziejności sezonu trzeciego.[/justify]
  2. Trzeci sezon rozczarował mnie, a przynajmniej pierwsze dwa odcinki. Wypada toto strasznie blado w porównaniu z końcówką sezonu drugiego. Jedynie parę scen, które zdołały wywołać uśmiech na mej twarzy, nieprzekonujący przeciwnik (Zła głowa w chmurze dymu?), brak epickich piosenek, którymi zaskoczył nas ślub, mało Fluttershy, miejscami dziwaczne momenty. Nie przekonują mnie też same Kryształowe Kucyki. Ogólnie: cienko. Mam nadzieję, że reszta sezonu trzeciego będzie lepsza... 6/10
  3. Kiedyś zadawał mi różne dziwne pytania...
  4. Testar

    Pytania do Celestii

    Witaj Celestio, Mam jedno pytanko, czemu rządzisz Equestrią nieprzerwanie od tych paru tysięcy lat? Jesteś dyktatorką która trzyma władzę? Gdyż jakoś nie widzę aby przeprowadzano tu demokratyczne wybory... I nie wmawiaj mi że kucyki tego nie pragną bo jesteś ich Świętą Księżniczką czy czymś podobnym. Wszędzie, nawet w baśniowej krainie kucyków, przywódca ma politycznych przeciwników, a ich tu jakoś nie widzę. Czyżby zwiedzali twe przytulne loszki? Pozdrawiam, Testar
  5. Po tym jak przez przypadek byłem świadkiem sceny, której miałem nigdy nie zapomnieć. Cóż, wróciłem do domu załamany. Przeleżałem kilka godzin gapiąc się w ścianę i rozmyślając nad tym co teraz ze sobą zrobię. Postanowiłem, że pogadam z nią. W końcu cóż miałem do stracenia? Podszedłem pod jej pokój w akademiku. Otworzył mi jej współlokator, pomarańczowy jednorożec. Powiedziałem mu, że szukam Jej. Powiedział, że poszła się przespacerować nad jezioro po tym jak Thunder odprowadził ją godzinę temu. Pognałem tam jak najszybciej, gdyż powoli robiło się ciemno. Nie szukałem jej zbyt długo, siedziała samotnie na molo spoglądając na wiszący na nieboskłonie księżyc. - Cześć. - powiedziałem. Park był wyludniony, tak więc nie zdziwiłem się gdy lekko podskoczyła na dźwięk mojego głosu. - Cześć. - odpowiedziała, lekko uśmiechając się. - Co tutaj robisz? - zapytała. - Chciałem po prostu chwilkę z tobą porozmawiać. Ja... - urwałem. Właściwie nie myślałem co mógłbym jej powiedzieć. - Tak? - uniosła pytająco brwi. - Podobno jesteś z w związku z Thunder Weavem? - wypaliłem. - Tak, to coś złego? - - Nie, znaczy nie chcę cię urazić, jednak wiesz jaki on jest. Porzuci cię gdy tylko jego wzrok spocznie na innej atrakcyjnej klaczy... - Skrzywiła się lekko, po czym odpowiedziała gniewnie: - Niby czemu miałoby cię to obchodzić, że rujnuję sobie życie? - - Bo... Mi na tobie zależy... - wymruczałem wbijając wzrok w ziemię. Zapadła cisza, którą po chwili przerwał jej śmiech. Ten za którego kiedyś mogłem dać sobie obciąć kopyto teraz jedynie uderzał szyderczo w mą duszę. Zabolało. - Naprawdę myślałeś że ty i ja... Że moglibyśmy być razem? - W mym sercu wezbrała wściekłość. Nie myśląc zbyt racjonalnie warknąłem: - Rzeczywiście byłem idiotą, myśląc o związaniu się z taką dzi**ą! - Uderzyła mnie na odlew w twarz. Wykrzyknęła gniewnie: - Byłbyś ostatnim kucykiem w Equestrii z którym mogłabym się związać. Wiesz co Thunder jest cudowny. Założę się że nie byłbyś choć w połowie tak dobry jak on. - uśmiechnęła się kpiąco i zamachnęła się aby zadać kolejny cios. Zatrzymałem jej uderzenie, zanim zdążyło dosięgnąć celu. - Może i nie. - powiedziałem trzymając jej kopyto w żelaznym uścisku. W mej duszy zaczęło rodzić się coś mrocznego, coś czego żałowałem potem do końca życia. Wycedziłem wolno: - Za to, interesuje mnie ile wytrzymasz, zanim będziesz mnie błagać o litość... Próbowała wyrwać się, jednak trzymałem ją mocno. Przycisnąłem ją do ziemi i ogłuszyłem podniesionym z ziemi kamieniem. Przeciągnąłem jej ciało do stojącego nieopodal niewielkiego magazynu. Mieli tam parę przydatnych rzeczy. Liny, parę noży... Wytrzymała trzy godziny... Jej zmasakrowane zwłoki wrzuciłem do jeziora. Zmyłem z siebie krew i wróciłem do domu. Przed oczami wciąż stawały mi obrazy z minionej nocy. Nie mogłem tego znieść.Wymiotowałem parę razy. Resztę dnia spędziłem szlochając w poduszkę i modląc się, aby te wspomnienia okazały się złym snem. Nie wiedziałem ja mogłem zrobić coś tak potwornego, jak mogło mnie opętać coś takiego. Nie mogłem spać, nie mogłem jeść ani pić, nie mogłem przestać myśleć o tamtej nocy. Jej ciało znalazł jakiś nurek po paru dniach. Oczywiście śledczy skojarzyli że mogłem ją widzieć, jednak powiedziałem tylko, że jej nie znalazłem i wróciłem do domu. Nie miałem odwagi powiedzieć im prawdy. Nie mieli dowodów, zostawili mnie. Potem przyszedł Thunder Weave. O mało nie pobił mnie i nie zniszczył mi mieszkania, oskarżając mnie o tamtą zbrodnię. Czułem do siebie coraz większe obrzydzenie, jednak nie powiedziałem mu prawdy. Oto moja historia Pinkameno. Przyszedłem z nią do ciebie, teraz zdecyduj co ze mną zrobić...
  6. Ja podobnie jak poprzedni użytkownik cenię Celestię za to, że panuję bez przerwy nad Equestrią od tych kilku tysięcy lat, skutecznie utrzymując władzę. Trzeba mieć w sobie dużo zaparcia by tak skutecznie uciszać opozycje przez tak długi czas...
  7. Testar

    Pierwszy sezon lepszy? [Ankieta]

    Pierwszy sezon lepszy? Hahahahahahahahahahahahaha Dziękuję za uwagę. Żeby nie było offtopu: W drugim sezonie jest więcej akcji, humoru, przygody i ogólnie wszystkiego jest więcej, wszytko jest takie "bardziej".
  8. Zakończenie strasznie przewidywalne, już po trzech stronach wiadomo było o co chodzi. Co nie zmienia faktu, że opowiadanie jest bardzo dobrze napisane, a autor bawi się dwuznacznością w mistrzowski sposób.
  9. Fluttershy, z powodów o których nie mogę tu wspomnieć...
  10. Myślałem że przyszedłem tu aby zwierzyć się komuś kto zrozumie... Może po prostu opowiem wszystko po kolei...
  11. Czemu od razu zakładasz że ją utopiłem? Wszyscy tacy jesteście! Ja po prostu chciałem z nią poważnie porozmawiać...
  12. Cutie Mark: Twilight Talent: Yyyyyyyy... Pozostawanie anonimowym.
  13. Testar

    Urban Rivals

    Postanowiłem ze Skeelzami poczekać aż stanieją po wyjściu LD i skonstruowałem deck La Junta. Są to: - Bryan - Arnie - Isatis - Trish - Wyre/Archibald/Masamu - Laura - Thormund - Toliver I tu jest problem: Którego pana wybrać. Właściwie jest to wybór między: SoA, +2 Dmg i +2 Pillz. Zasatanwiam się głównie nad Wyre i Archibaldem (Na razie gram tym pierwszym) gdyż dwa SoA w decku to może trochę za dużo.
  14. Co do twych sugesti: 1. Tak 2. Nie mogę powiedzieć tak, gdyż nie była ze mną w związku. 3. Tak Może opowiem ci jak przebiegła ta pamiętna noc: To była ciemna, letnia noc. Wracałem właśnie z baru, gdy zobaczyłem jak ona obściskuje się z nim w jakimś zaułku. Wycofałem się po cichu i odszedłem w swoją stronę. To jej sprawa jak i z kim układa sobie życie, myślałem. Tej nocy spotkałem ją raz jeszcze, nad jeziorem...
  15. Jak zobaczyłem S.T.A.L.K.E.R to wiedziałem że to przeczytam. Co tu dużo mówić, trochę błędów jest, postaram się je hutro wskazać bo teraz jest późno i mi się nie chce...
  16. Testar

    Urban Rivals

    Wszystkie decki na ELO.
  17. Testar

    Urban Rivals

    A ja mam małą sprawę, który z decków najlepszy: 1. Michael Greem/Jay Chiara Snowflake Clay Sandro Sasha Redra 2. Jay Greem Manfred Chiara Clay Sandro Sasha Redra 3. Jay Greem Snowflake Chiara Clay Sandro Deebler/Zake Sasha
  18. Testar

    Urban Rivals

    Sting 4* na odwadze 10/4 Sob Coleridge 4* 8/6 Sob Kirstin 4* 7/5 Pewność: Soa Sob (t.z Ściana) A taki Buba ma 10/5 +2 życie bez odwagi Rhed ma 6/3 +3 życia Sob Pan 7/3 +3 życia Sob
×
×
  • Utwórz nowe...