-
Zawartość
2997 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez Shine Star
-
- Bleh... - mruknęła z obrzydzeniem odkładając sztućce. - Mogę zjeść? - spytała z przekąsem.
-
Dziewczyna do tej pory zjadła już połowę swojej porcji. - Serio, musisz zabierać mnie tu częściej - powiedziała z uśmiechem. - Kara mówisz? Tydzień mycia podłogi na drugim piętrze? - zaproponowała wesoło.
-
((Racja.)) Dziewczyna uśmiechnęła się lekko. - Chcesz go zeswatać z Cindy? - spytała zaskoczona. - No cóż... pomysł równie ciekawy co dość trudny. - stwierdziła.
-
W odc "Bloom and Gloom" podczas przesłuchania, które było tylko nocnym koszmarem.
- 845 odpowiedzi
-
- Zanczkowa Liga
- CMC
- (i 3 więcej)
-
Thera o mało nie zadławiła się jedzeniem. Spojrzała zdziwiona na chłopaka. - Ten twój kompan? - spytała odkładając sztućce. - On... chyba nie jest zbyt odważny co do dziewczyn. - stwierdziła. ((A ten felix to nie miał dopiski że nie gustuje w dziewczynach? XD ))
-
Dziewczyna uśmiechnęła się. - Ja też mam dosyć smutów, nawet nie masz pojęcia - zaśmiała się. - Smacznego - odpowiedziała i zaczęła jeść. - Mm.. serio. Dobre.
-
Thera uśmiechnęła się do niego kojąco. - Dobrze. Nie myśl już o tym - to mówiąc jedną ze swoich dłoni położyła na jego głowie. Pogłaskała go delikatnie i spojrzała mu w oczy.
-
Dziewczyna słuchała Zacka z uwagą. Pod koniec opowieści wzięła w swoje małe dłonie pięść chłopaka. Zaczęła gładzić ją robiąc kciukiem małe kółka. - To był nieszczęśliwy wypadek... - powiedziała cicho kojącym głosem.
-
- Jeśli tobie jest łatwiej to dobrze - powiedziała z uśmiechem. - Nie chciałam cię popędzać w mówieniu o Layli. Ale jedno nadal mnie zastanawia. Jak ona umarła? - spytała niepewnie.
-
- Pomogła nam? Jak? - spytała zdziwiona. Z zastanowieniem spojrzała na Zacka.
-
Thera, która nadal była czerwona uśmiechnęła się niepewnie. - Jest miła - powiedziała spokojnie.
-
Dziewczyna nadal czerwona podniosła wzrok. - Chciała pogadać. A potem mi pomogła się wyszykować. I tak jakoś wyszło - powiedziała spokojnie. "Co ja do niego czuję? Dlaczego zawsze uśmiecham się, gdy go widzę?"
-
Thera zarumieniła się i opuściła wzrok. Założyła włosy za ucho. - Dziękuję - powiedziała cicho. "Kocham go?"
-
"Jest!" - Tak - uśmiechnęła się lekko czując dłoń Zacka na swoich włosach. - Ciągle mam wrażenie, że zaraz się rozwalą - zaśmiała się.
-
- Jasne. - powiedziała zamykając menu. Poprawiła po raz kolejny włosy i spojrzała na niego.
-
- W porządku - uśmiechnęła się do niego. - Nigdy tego nie jadłam. - dodała. - Co bierzesz do picia? - spytała.
-
- Nie lubię ostrych rzeczy... - mruknęła przeglądając menu.
-
Dziewczyna zaśmiała się cicho. - No cóż... - mruknęła z uśmiechem otwierając menu. - Co polecasz? - spytała przenosząc wzrok na chłopaka.
-
Thera usiadła na swoim miejscu patrząc zafasynowana dookoła. Wszystko było bardzo nastrojowe. Po chwili spojrzała na Zacka. - Dlaczego mnie tu zabrałeś? - spytała z ciekawością. - Nie wiedziałam, że lubisz takie... klimaty. - dodała z uśmiechem.
-
Thera uśmiechnęła się i spojrzała na chłopaka. - Chyba się domyślam - powiedziała i poprawiła włosy.
-
- Włochy? - spytała spokojnie. - Ładny, bardzo ładny kraj - stwierdziła. - Dlaczego pytasz?
-
Dziewczyna zarumieniła się i ścisnęła lekko dłoń Zacka. "Jestem wreszcie szczęśliwa" pomyślała idąc w ciszy obok chłopaka.
-
Dziewczyna była usatysfakcjonowana swoim czynem. Nie żałowała ani sekundy. Tuląc się do Zacka uśmiechnęła się. - Nie dziękuj - odszepnęła.
-
Thera słysząc słowa chłopaka znieruchomiała. W jej oczach pojawiły się łzy, nie wiedziała tylko czy szczęścia, czy smutku. "On nie zrobił tego dla zabawy" - pomyślała przypominając sobie sytuację spod szkoły. Niewiele myśląc dziewczyna zarzuciła ręce Zackowi za szyję i pocałowała go.
-
Dziewczyna zawahała się. Nie wiedziała, co zrobić. - Mówiła... a przynajmniej próbowała... o jakiejś Layli. - powiedziała niepewnie. - Ale... ja chciałam to usłyszeć nie od niej, a od ciebie - dodała patrząc na niego. - Myślę, że dobrze zrobiłam.