-
Zawartość
2997 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez Shine Star
-
- Czego nie rozumiesz w słowach "Zostaw mnie"?! - krzyknęła. Była wystraszona, nie wiedziała co się dzieje i czy ten pająk byl jadowity. Nie wiedziała, czy może tu komuś zaufać, bała się.
-
Dziewczyna spojrzała na niego jednocześnie wystraszona i wściekła. - To przez ciebie! Ugryzł mnie jakiś pieprzony pająk!! - krzyknęła wstając. - Mam was dosyć, zostawcie mnie wreszcie!
-
Tessa klęknęła i złapała się za rękę. Zaczęła tracić w niej czucie.
-
[Ja się dostosowuje. Jeśli on biega z prędkością światła i na dodatek na rentgen w oczach... xd] Dziewczyna wrzasnęła i strąciła pająka z ręki.
-
[Może ugryźć ją wąż albo pająk?] Dziewczyna odwróciła się, policzki miała mokre od łez. - Zostaw mnie! - krzyknęła w las.
-
[Również pisze się przez "Ż" xp] Dziewczyna zaczęła biec w przeciwnym kierunku do plaży. Łzy spływały jej po policzkach. W końcu znalazła się tu przymusowo, a oni nazywają ją pieprzonym rozbitkiem! - Myślałam, że Jonathan jest inny. Ale wszyscy faceci są tacy sami. - szepnęła do siebie.
-
- Idź do swojego kumpla, po co masz zadawać się z "pieprzonym rozbitkiem"! - warknęła przyspieszając kroku.
-
[Coś nie w czasie Lucypher ]
-
- Co proszę? - spytała niedowierzając. - Pieprzonym rozbitkiem? Za kogo ty się masz?! - krzyknęła zła. Wyszła z wody zostawiając płaszcz na brzegu i weszła w las.
-
[On musi ją w sobie najpierw rozkochać, tak łatwo nie będzie! [emoji14]] Dopiero gdy została z tyłu zorientowała się że raz, Jonathan ją obejmował, a dwa, że pod mokrą bluzką prześwitywały kontury jej ciała.
-
[Ona go nie kocha ._.] Tessa spojrzała w stronę, w która krzyknął chłopak. Zobaczyła jakąś czarną postać. Czy to byl rzekomy Nick, nie wiedziała. Nigdy go przecież nie wiedziała.
-
- Em.. dziękuję... - powiedziała z uśmiechem.
-
Dziewczyna zarumieniła się i spojrzała na niego.
-
Tessa zaczęła się śmiać i zgarnęła włosy z twarzy.
-
Tessa otworzyła oczy z uśmiechem i łapiąc go za szyję wciągnęła go pod wodę.
-
Tessa nadal leżała bez ruchu.
-
Dziewczyna doskonale pływała, więc chciała zrobić Jonathan'owi kawał. Została pod wodą, udając że straciła przytomność.
-
Tessa zaśmiała się i oddała mu. Zanurkowała i wynurzyła się za nim. Skoczyła na jego plecy z wesołym krzykiem.
-
Dziewczyna zdjęła płaszcz i wskoczyła do wody z uśmiechem.
-
- Fuj.. - mruknęła. - Jesteś pewny? - spytała niezbyt przekonana
-
- Jej! Woda! - uśmiechnęła się i stanęła nad wodą. - Jestem cała brudna, myślisz, że można się tu umyć? - spytała patrząc na chłopaka
-
- W porządku - uśmiechnęła się
-
- A~! - krzyknęła i zrobiła krok do tyłu. - Dzięki, nie zauważyłabym go.
-
Tessa zaśmiała się. - W porządku, jestem cała - zażartowała. - To co... szukamy jedzenia? - spytała.