-
Zawartość
120 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Lunar_Isbre's Achievements
Słodki kucyk (3/17)
55
Reputacja
O mnie
Garść cytatów, żeby mądrzej wyglądało.
***
Whoever wants music instead of noise, joy instead of pleasure, soul instead of gold, creative work instead of business, passion instead of foolery, finds no home in this trivial world of ours.
Hermann Hesse
***
Skoro już tu jestem i skoro postanowiłam zostać na nieco dłużej, to chyba warto cokolwiek napisać (w końcu trochę tu pusto). Od razu mówię, że jestem raczej kiepska w pisaniu o sobie.
Ktoś ty?
Rocznik '93, studentka. Kuce zaczęłam oglądać w wakacje 2011 roku, o ile dobrze pamiętam. Oczywiście, jak to było w wielu przypadkach, pierwszy odcinek obczaiłyśmy ze znajomą z ciekawości, czym to też się ludzie tak zachwycają. Wtedy jeszcze wszystko było dostępne na YT na kanale OctopusMind (te dialogi w kolorze postaci! ). Sprawdziłyśmy pierwszy odcinek, potem drugi, a potem... potem zarwałyśmy noc, oglądając tyle, ile mogłyśmy.
Potem porzuciłam kuce na jakiś czas, ponieważ moje domowe łącze nie było w stanie udźwignąć ciężaru krótkiego filmiku, nie mówiąc już o całej serii. Kontakt z fandomem ograniczył się do oglądania kucykowych prac od czasu do czasu. Dopiero w te wakacje coś mnie naszło, żeby dokończyć to, co dawno zaczęłam. A miałam co dokańczać – pół pierwszego sezonu i cała reszta! Zanim łyknęłam całość, wciągnęłam w to młodszego brata (przy okazji dowiadując się o istnieniu polskiego dubbingu). Skończyliśmy równo z premierą ostatniego zdubbingowanego odcinka czwartego sezonu. Teraz z niecierpliwością czekamy na piątkę.
Czym są dla ciebie kuce?
Przede wszystkim odskocznią, dużą, dużą odskocznią od dnia codziennego. Odkryłam, że każdy odcinek mnie odpręża, w dodatku uniwersalne prawdy przekazywane z ust tęczowych taboretów są naprawdę aktualne (nigdy nie zapomnę, jak wielkim szokiem były dla mnie słowa Twilight, która powiedziała Spike'owi, że tak naprawdę to on musi wybaczyć samemu sobie, jeżeli chce być szczęśliwy... poczułam się, jakby mnie ktoś walnął czymś ciężkim w głowę, dosłownie). Kuce do doskonała rozrywka z inteligentym humorem i dobrze zarysowanymi postaciami, które są realistyczne i mają swoje zalety, ale też i wady.
Fandom?
W fandomie siedzę od niedawna. Głównie interesują mnie prace plastyczne, ale nie pogardzę też dobrymi animacjami, fanfickami, lub muzyką (zwłaszcza instrumentalną). Sama dokładam do fandomu wątpliwej jakości sztukę, ale staram się rozwijać. Oprócz tego piszę, ale do szuflady. Temat z pracami tu:
http://mlppolska.pl/watek/11618-bazgru-bazgru-czyli-ciapaje-lunar-isbre/
OCki?
Lubię i tworzę. Moja "najgłówniejsza" OCka to Milky Mane. Więcej o niej tutaj:
http://mlppolska.pl/watek/11501-oc-kucoperka-milky-mane/
Ulubione postacie?
1. Discord. Zawsze i wszędzie.
2. Fluttershy.
3. Twilight.
Ale wiesz, że nie ma czegoś takiego jak kucoperze/nie są kanoniczne/są wymysłem fanów?
W tym jednym jestem uparta.
Kucoperze są uznawane przez twórczynie serialu za osobną rasę kuców.
Dowód:
Coś jeszcze o tobie, a nie o kucach?
(czyli takie bzdurki w sumie)
- Uwielbiam mandarynki. Mogłabym zjeść każdą ilość. Podobnie rzecz ma się z truskawkami.
- Słucham naprawdę różnych typów muzyki. Oprócz rapu i cięższych odmian metalu na mojej liście znajduje się ogromna liczba różnych gatunków. Aha, lubię muzykę z lat '60, '70 i '80, ale nie pytaj mnie, co konkretnie, bo zazwyczaj włączam gotowe playlisty i słucham jak leci. Mimo wszystko, jeżeli chcesz porozmawiać ze mną o muzyce, spróbuj. Może nie jestem aż takim laikiem?
- Za późno chodzę spać.
- Kocham kawę i kakao
- Czekoladę też!
- Prawdopodobnie, gdybyś spotkał mnie na żywo, nie zwróciłbyś/zwróciłabyś na mnie najmniejszej uwagi, bo nie wyróżniam się niczym szczególnym.
- Ani szczególnie ciekawa też nie jestem.
- Uwielbiam spacery po lesie. Czuję się wtedy wolna i odprężona.
- Ogólnie jestem typem introwertyczki, która dawkuje sobie kontakty z ludźmi i nie łaknie ich w jakiś szczególny sposób (co często spotyka się z niezrozumieniem, no bo jak to, studentka a imprez nie lubi, męczy się przy dłuższych rozmowach, no kto to widział).
- Chorobliwa prokrastynatorka.
- Uwielbiam filmy animowane, zwłaszcza wytwórni DreamWorks. Tak, każdy z nich jest dla mnie dużą inspiracją, a HTTYD uważam za majstersztyk i kropka.
- Kuce są tylko drobnym dodatkiem do mojego życia, oprócz nich mam też inne zainteresowania.
- Moją wielką wadą jest to, że każdą najdrobniejszą krytykę i każde niepowodzenie biorę do siebie bardziej, niż powinnam i niż na to zasługuje jego skala. To silniejsze ode mnie.
To chyba tyle n___n"