Skocz do zawartości

Arwena_115

Brony
  • Zawartość

    65
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Arwena_115

  1. Imię: Blood Star Wiek: 19 lat Płeć: Klacz Kolor: Jest ciemnoszarą klaczą, o ciemnoczerwonej grzywie i ogonie. W grzywie ma szaro-czerwone pasemka. Charakter: Jest zawziętą „metalówą”. Jest trochę nadpobudliwa, ale myśli, zanim coś zrobi lub powie. Jest kulturalna, umie skupić się na tym, co robi, chociaż ma dni, kiedy myśli o niebieskich migdałach. Blood Star to bystry i spostrzegawczy kucyk Umiejętności: Jest zwinna i szybka, doskonale lata zygzakiem. Jest zabójcza na krótkich dystansach, ale na długich też sobie radzi. Po udziale w derbach oczekuję: Liczę na dobrą zabawę, na adrenalinę. Chociaż fajnie byłoby coś zdobyć… Przynajmniej trzecie miejsce…
  2. - Tak jest!- Hurricane oderwała się od ziemi i zaczęła wykonywać polecenie. Dobrze, że wicekapitan nie kazał im robić czegoś gorszego, na przykład zmywać naczynia po obiedzie. Nigdy tego nie lubiła.
  3. Klacz usłyszała niezadowolony głos wicekapitana. Nie miała ochoty mu podpaść, więc pośpiesznie zleciała na dół i stanęła prosto jak strzała. - Co się stało, wicekapitanie?- spytała zaciekawiona.
  4. - Może błonia?- zaproponowała Hurricane.
  5. Imię: Mithril Przezwisko: Mith Znaczek: Kłęby wiatru Gatunek: Jednorożec Płeć: Klacz Wiek: 18 lat Miejsce urodzenia: Rohan(Śródziemie) Miejsce zamieszkania: Fillydelphia(Equestria) Historia: Historia zdobycia Cutie Marka: Charakter: Zalety: - Szybko się uczy - Jest miła i przyjacielska - Wiecznie uśmiechnięta - Odważna - Szybka - Śmiała 2. Wady: - Jest gadatliwa - Ironiczna aż do przesady - Nadpobudliwa Galeria: Na Gali Grand Galopu ----------------- Prosiłabym o ocenę, to moja pierwsza OC i nie wiem, jak wyszła...
  6. - Pewnie!- odpowiedziała i wyleciała z pokoju zaraz za Alyss.- To gdzie najpierw?
  7. - Hm, może.- Hurricane odwzajemniła uśmiech i spojrzała przez okno. Po chwili dodała- Hej, Alyss, może wyjdziemy rozejrzeć się po terenach?
  8. (( Sorry bardzo, mam straszną tendencję do tego:( Zmodyfikuje go zaraz i postaram się, żeby się to już więcej nie powtórzyło...))
  9. - Ja z Cloudsdale. Straszny tam był ruch, uwierz. Zawsze chciałam przeprowadzić się gdzieś indziej...- głos Hurricane zatoną w marzeniach, klacz przymknęła oczy.
  10. Hurricane udała się wraz z Alyss do pokoju. Klacze otworzyły drzwi i przyjrzały się wystrojowi pokoju. Był niezwykle symetryczny. Przy ścianach, wciśnięte w kąty stały dwa łóżka. Fly zajęła łóżko po lewej i położyła na nim walizkę. Obok łóżek stały stoliki z lampkami nocnymi. Przy oknie stała szafa, a w niej dwa, nowiutkie mundury Wonderbolts. Hurricane powiesiła na ścianie przy łóżku plakat z całą drużyną, a przy lampce zdjęcie jej i rodziców, podczas pierwszego w jej życiu pokazu Wonderbolts. - Emm, Alyss? Skąd jesteś?- spytała Hurricane, chcąc zapoznać się ze współlokatorką.
  11. Fly podeszła do Alyss i uśmiechnęła się. - To... Idziemy zobaczyć, jak wygląda pokój?- spytała z nadzieją, że klacz okaże chęci zapoznania się z nią. Chwilę potem zwróciła się do wicekapitana salutując- Dziękujemy.
  12. Wszystkim bronies i pegasis życzę szczęśliwego, spokojnego i kucykowego Nowego Roku! W zależności od tego, co, kto lubi filmów/gier/mang i anime/książek/weny twórczej itd.

    1. 1stChoice

      1stChoice

      Hej ^^ Dzięki i nawzajem wszystkiego dobrego. Tak swoją drogą, jesteś pegasis?

    2. Frodo

      Frodo

      Wzajemnie ;D

  13. Opowiadanie na konkurs świąteczny w dziale Daring Do... Pomysł jest, fabuła jest... Jeszcze się trochę muszę postarać:)

  14. BlackHeart postanowiła spróbować rady Księżniczki. W końcu to Cadence się tutaj zna na wszystkim. Zamknęła oczy i kiwnęła na Rafę. - LDK10... LGK111… PDK16… PGK18… PDK13[…] Klacz stawiała kroki i starała się koncentrować na siatce. Wiedziała, że jeśli będzie myśleć tylko o skrzydłach w niczym sobie nie pomoże. Jednak kiedy wiedziała, że trzeba używała ich. Powoli Rafa zaczął przyspieszać, a BH o dziwo panować nad tym. Stawiała kroki coraz szybciej i pewniej.
  15. //Sorry, że aż tak długo mnie nie było, ale 19 grudnia byłam w kinie na maratonie z Hobbitem, a wcześniej na Wielkiej Szóstce z siostrą. Wczoraj spałam do piętnastej i jakoś czasu nie miałam// - Nie boję się.- odpowiedziała Księżniczce BH i wleciała w środek pajęczyny. Wiedząc, że BlackHeart jest gotowa Księżniczka kiwnęła głową do Rafaela, który zaczął recytować: - LGK2… PDK3… PGK5… LDK7…[…]- mówił. Na początku BH nie radziła sobie nie najlepiej. Kilka razy straciła równowagę, ale przypomniała sobie, że ma pewien atut, skrzydła. Kiedy była bliska stracenia równowagi układała skrzydła w sposób, który pomagał jej ją zachować. Po paru minutach klacz zupełnie pochłonęło zadanie. Kiwnęła w stronę Księżniczki, aby Rafa przyspieszył i spojrzała na siatkę. Zdekoncentrowała się i zaplątała. Księżniczka podeszła do niej i pomogła w rozplątaniu. - Powinnam się bardziej skoncentrować!- powiedziała ze złością Blackie.
  16. BlackHeart pogratulowała Ray’owi wytrwałości, a zaraz potem podleciała do Księżniczki i spytała: - Wasza Wysokość, czy teraz ja mogłabym spróbować? Księżniczka spojrzała na nią i powiedziała...
  17. BH podziwiała Most. Wiedziała, że zadanie jest trudne i w końcu przyjdzie kolej również na nią. Próbowała wymyślić własną technikę i ocenić, co może przeszkodzić jej w wykonaniu zadania, a co może jej dopomóc.
  18. BH chciała zrobić dobre wrażenie także na reszcie drużyny. W końcu SĄ drużyną, więc wypadałoby się zapoznać, pogawędzić. Wybrała się na mały spacer po koszarach. Weszła do jednego z pomieszczeń. Zobaczyła w nim trójkę kucyków. Byli nimi Most White, Gray Claw oraz Light Shield. Klacz z początku postanowiła im raczej nie przeszkadzać i wyjść, lecz Most zachęciła ją do wejścia. Trochę skrępowana tak licznym (jak na nią) towarzystwem usiadła obok LS i czekała, może ktoś zacznie rozmowę?
  19. Black spróbowała się uśmiechnąć i odpowiedziała: - Ta walka była dosyć... no, niekonwencjonalna. Szczerze mówiąc nie spodziewałam się czegoś takiego. Padam z nóg po tym wszystkim! LS uśmiechnęła się i spojrzała przez okno. Blackie chciała trochę rozwinąć rozmowę, więc dodała jeszcze: - Myślisz, że uda nam się pokonać Sombrę?
  20. Blackie była całkowicie wyczerpana. Nie miała już na nic siły. Postanowiła się po prostu udać do łóżka. Najpierw jednak usiadła przy oknie i popatrzyła na widoki. "Piękne jest to Kryształowe Imperium..."- pomyślała-"Chciałabym mieszkać na stałe w takim miejscu..." Szybko otrząsnęła się z marzeń i ruszyła w stronę sypialni. Opadła bezwładnie na łóżko, nawet nie spojrzała z kim jest w pokoju. Zaraz jednak zreflektowała się, chciała zrobić dobre wrażenie na drugim lokatorze pokoju. - Emm... Cześć... Jestem BlackHeart, a ty? Jej lokatorką była Light Shield. Lokatorka odwróciła do niej głowę.
  21. Blackie obiecała sobie, że kiedy całe to zamieszanie się zakończy serdecznie podziękuje Gray'owi za tę pomoc. Teraz jednak, wykorzystując szanse, zręcznie cięła boki Hydry. Pod takim naporem ataku z każdej strony, potwór nie miał żadnych szans. Rzeczywiście, po decydującym uderzeniu Hydra wydała z siebie ryk i wszystkie łby opadły bezwładnie na ziemię, teraz jeszcze tylko smok i Cerber. Black wylądowała przy Gray'u i powiedziała: - Dzięki! - Nie ma sprawy, w końcu jesteśmy drużyną, nie? Klacz uśmiechnęła się. Jednak nie mogli liczyć na przerwę. Cerber biegł w ich stronę, najwyraźniej z silną rządzą zemsty.
  22. BlackHeart wykonała zręczny nawrót i zgodnie z rozkazem Księżniczki zaatakowała Hydrę. Zamierzyła się na serce potwora, to samo zrobiła LS. BlackHeart wykonała zręczny nawrót i zgodnie z rozkazem Księżniczki zaatakowała Hydrę. Zamierzyła się na serce potwora, to samo zrobiła LS.
  23. BH zobaczyła, że pod nogami jej towarzyszy osuwa się ziemia. Przed nią stało drzewo. - Wszyscy, którzy nie umieją latać, a chcą przeżyć niech lepiej atakują z tego drzewa!- poradziła. Tymczasem Ray biegł z mieczem do bestii. BH miała nadzieję, że jego taktyka się powiedzie. Postanowiła mu pomóc, podleciała do Cerbera. Kiedy wyrównała lot z Ray'em puściła do niego oko. Wycelowała miecz w pierś bestii.
×
×
  • Utwórz nowe...