Hmm... może nieszczęśliwie się zakochał? To bardzo sztampowe, ale wciąż aktualne. Tak samo było z tym pilotem, co rozbił samolot pełen ludzi w Alpach. Albo został publicznie zhańbiony na facebooku lub innym portalu. Tyle że wtedy musiałby być naprawdę uzależniony... Może też należał do jakiejś sekty, czy czegoś... Pozostaje tylko czekać na śledztwo, wieczorne wiadomości i współczuć ;__;