Skocz do zawartości

Coolgat3

Brony
  • Zawartość

    234
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Coolgat3

  1. Strażnik za tobą zamknął drzwi i podążył za twoimi plecami, zabezpieczając tyły przed jakąkolwiek twoją próbą ucieczki. Strażnik z przodu prowadził cię przez różne korytarze.

    -Wejdziesz z grupą dwóch innych typów z klasy D do celi 173. Musisz wiedzieć tylko jedno, utrzymuj z nim kontakt wzrokowy... Jeżeli ci się to nie uda to Eh... Powiedzmy, że będziesz udupiony, tak jak reszta twoich kolegów z D... No ale... Co może być trudnego w gapieniu się na jakiś głupi posąg jeżeli macie 3 pary oczu? Heh. Nic nie może pójść nie tak - Oznajmił Strażnik.

  2. Blanry wyjął łuk zza pleców, schował strzałę do kołczanu i udawał, że bawi się ostrzami na ramionach jego broni, ale tak naprawdę po prostu chciał być gotowy na wszystko. Jeżeli jego głupi towarzysze zaczęli prowokować krasnoluda to było to niemal oczywiste, że takowy zaraz się wkurzy i zaatakuje. Tak. Blanry myślał o nich jak o głupich towarzyszach, tak ich przynajmniej postrzegał

  3. Blanry spokojnie sięgnął po kufel i wziął łyka zimnego piwa. - Czekaj... Pomyślę... - Łucznik spojrzał w sufit, udając, że się zamyśla. - Nie - Odpowiedział równie spokojnie

  4. [battle, nie możesz opisywać tego, co widzisz na obrazku, Queezy tylko to opisuje, zedytuj jakoś post, a z resztą nie ma między naszymi postaciami nikogo kto ma 30 lat :P Wytłumaczę ci: Queezy jest Mistrzem Gry w tej sesji, więc on opisuje co widzisz na rysunkach, co się dzieje, co znajdujesz w skrzyniach etc. ty tylko opisujesz to co robi twoja postać, możesz pisać cokolwiek co nie wpłynie na świat zewnętrzny :P Rozumiesz? ^^]

     

    Blanry spojrzał na krasnoluda spod łba. - Nie widzieliśmy nikogo takiego, możesz iść popytać innych - Mruknął, po czym znowu skupił się na grocie strzały

  5. Blanry bawił się grotem jednej ze strzał, którą wcześniej wyjął z kołczanu, jego kufel był wciąż pełny, po prostu stał na blacie przed nim. Łucznik nie zwracał uwagi na nic innego niż na strzałę, którą właśnie się bawił

     

    [Heh, też używam mapy lotrproject :D]

  6. Budzisz się w swojej celi. To twój pierwszy dzień w "nowej pracy". Noc spędziłeś na niewygodnej pryczy, od czego lekko pobolewają cię teraz plecy. Chłód wypełnia całe pomieszczenie, w którym aktualnie przebywasz, żarówka lampy zawieszonej na suficie jest tak mocna, że teraz razi cię w oczy. Po chwili otwierają się drzwi twojej celi, w progu staje strażnik.

    -Ej ty... Wstawaj - Da się słyszeć głos strażnika

     

    [Zapisani gracze]

    Maćko z Bogdańca jako Jurij Gagarin

    Imię: Jurij

    Nazwisko: Gagarin

    Płeć: mężczyzna
    Wiek: 31 lat

    Wygląd: Humanoid rasy kaukaskiej, czarne i proste włosy, piwne oczy, nos przekrzywiony na lewą stronę poprawiany operacjami, średnie i mocno czerwone usta, odstające uszy i wysunięty podbródek. Lekko opalony, wysoki na 187 cm, na plecach ma dużą bliznę po rozcięciu, liczne blizny na rękach, nogach, dwie na twarzy. Zazwyczaj chodzi w dżinsach i koszulce z krótkim rękawem.

    Charakter: Lekko egocentryczny, spokojny, nie dąży do konfliktów, interesuje się astrofizyką, majsterkowaniem i sztuką przetrwania, potrafi się bić.

    Krótka historia: Około 25 roku życia Jurij z braku środków do życia napadł z kolegami na bank, zabijając kilkunastu oficerów i kilku cywili oraz powodując ogromne straty mienia publicznego. Jedna z kamer uchwyciła jego twarz. W domu policja zastała go gwałcącego kobietę. Dostał wyrok dożywocia bez możliwości wcześniejszego zwolnienia. Po wielu rozmowach z prawnikami, współwięźniami o tym, że chciałby pracować dla jakiejś fundacji, odbył rozmowę z agentami pod przykrywką Fundacji SCP, którzy go przyjęli.

×
×
  • Utwórz nowe...