Moim zdaniem Sunset nie miała po co wracać do EQ. Ma tam jedną, jedyną przyjaciółkę, Twilight. Do tego spaliła za sobą wszystkie mosty. W EQ mimo, że się zmieniła nie miałaby łatwego życia.
Na pewno wolała zostać na miejscu, gdzie ma dom, gdzie ma kilkanaście przyjaciółek oraz by odpokutować za swoje grzechy. Co to była by za kara, gdyby zniszczyła szkołę i dla resocjalizacji uciekła w nieosiągalne miejsce.
Do tego ciągle się zastanawiam, czemu jest pokazywana jako nastolatka. Skoro Celestia uczyła ją przed Twi, to powinna być o kilka lat starsza niż główna bohaterka serialu.