Świeży rekrut
-
Zawartość
481 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
9
Wszystko napisane przez Świeży rekrut
-
Który się spierdział? Więcej razy nie zapytam.
-
Jestem biała i fajnie wyglądam - drżyj!
-
Mam skila na spojrzenie szerokokątne. Podskoczysz?
- 9146 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- Zabawa
- Skojarzenia
- (i 2 więcej)
-
Wyglądasz takkkkk smacznieee!
-
Koty - sztuk 4. Co chcieć więcej? Może 5 kotów?
-
Nie no. To żenada jest. Cięcie!
-
Szef parów w mieście. Idzie ulicami, a uśmiech ciśnie się na usta. Chyba dzień, mu się trafił, że trupy trzy naliczył. Podśmiechuje, dowcipkuje, szydzi z pogody. Gramoli się, niczym mrówa w cieście. Widzi klacz, z jej szyi zwisa chusta. Nie wie, kogo ma przed sobą, wtem opada z sił. Siedzi, nosem kręci, ona ma w sobie ducha niezgody. Sombra i Luna w tańcu zniszczenia! Całuj bez pamięci, w momencie uniesienia! Wiedz, że zło i tak przegrywa, bez cienia zwątpienia!
-
Czy widać, że brałam w uszy?
-
Młodość
-
Brak logiki
-
"A teraz pani mi powie... Dlaczego zabiła pani mecenasa Wysockiego?" pyta struty alkoholem komendant. Koleś ciężko przełyka ślinę. "Eee... Tadek. To nie ta sprawa jest."
-
(Ja nie lubię horrorów z kolei.) [A filmy to z towarzystwem tylko.] Nie, nie mam czegoś takiego. Czy masz może... Sony Xperię?
-
"Tak, wiem panie władzo. Że było to nieodpowiedzialne. Że naraziłem innych kierowców ruchu na niebezpieczeństwo. Ale... Przekroczyłem prędkość gdyż... lubię zapierdalać."
-
Ochotę to ja mam. Ale patrząc na pogodę, mówię pas. Czy masz ochotę na dobry film?
-
Szalony gość
-
Samobójcy w samolotach - latające bomby - boski wiatr
-
Sztuczna inteligencja.
-
Simplistic, groźnie brzmi. Połamania języka jest to znak, jak w uszach słychać jego przezwisko. Przez szeregi wrogów przechodzi i ich mieczami gromi. Potężny i wszechwładny, przeciwnika posyła w urwisko. Litości nie znający, mieczami wymachujący. Pokaż wojny ogień. Zmieć przeciwnika w pył! Niech wspomnieniem zostanie!
-
Decyzje
-
Legendarny łomot!
-
GROM
-
Ban, bo dziękuję bardzo i jednocześnie przepraszam, że napisałem coś w nie Twoich klimatach.
-
Żule w taxi
-
Brak powagi, bo to jest niepoważne.
-
Patologia
