Świeży rekrut

(Szkoda, że nie każdy chciałby mnie przytulić, ale niedawno miałem urodziny... najgorszy dzień w mym życiu, ale przeżyłem!) Patrzę... Patrzę... Patrzę... I jeszcze trochę... OOOO!!! CHCĘ TO!!!

N. Prosty. Nie jakiś skomplikowany, a to jest fajne. A. Strażniczka, tylko, że to Flurry. Fajny wzrok. Taki skupiony. S. Brak. U. Hmm... możliwe iż kiedyś tam się spotkaliśmy, ale nie pamiętam. Ilość postów i reputki znaczą, że jest tutaj długo i nie jeden fik widział.

Ja - ta słodka z avka.

No i kolejny rozdział za mną. No, można to czytać, ale przystawiało mnie i to poważnie, kiedy nie działo się nic, czyli był opis, który do mnie mówił piąte przez dziesiąte. Najlepiej jednak wyszedł, jak dla mnie opis w momencie, kiedy to ponysona autora przeżywała katusze. Zdziwiła mnie też potężna moc kogoś. Sami doczytacie Dużo się wydarzyło, czy to dobrze? Sam nie wiem, bo czytało się różnorako. Czyli reasumując nie było poważnych uszczerbków... poza czasem za długim opisem, kiedy to chciało mi się spać. Porządna robota, a akt wypadł na plus, ale jest on niwelowany o to, że tak rzadko są one wypuszczane, ale to jest zupełnie inna kwestia. Pozdrawiam.

Dla mnie trafione. Okulary 3D na miejscu 1 mnie rozwaliły. Elegancko i prosto. Brawo!

Ja tu się wypowiem za siebie. Większość ludzi z natury nie chce się angażować w wszelakiego rodzaju dyskusje, komentarze i tak dalej, bo zazwyczaj nie mają nic do powiedzenia, albo wolą się biernie przypatrywać, co tu się dzieje. Cóż, ja też za specjalnie nie jestem wylewny, ale swoje powiem, a że komuś może się to nie podobać, to już nie mój problem. Staram się trzymać zasady: przeczytany fik - komentarz, ale rzadko kiedy co czytam... a zabieram się za pisanie. Tak, wiem, to dziwne. Ale taki jestem Mi to jakoś nie ukraca, że lubię czasem pooglądać kolorowy salceson, ale nie za często go oglądam. Ogólnie jeśli czytelnikowi się nie zechce wypowiedzieć się pod fikiem, to znaczy, że (zazwyczaj) jest mu całkowicie obojętny, albo nie widzi potrzeby zainstalowania komentarza byle jakiego. Ale z tym będzie trudna rzecz. Komuś się będzie chciało się wypowiadać, a innemu nie. Cóż, trudno.

Śmieszny i zabawny niczym Silver Moon.

Ban, bo oj tam, oj tam, ledwo skończyłem 19, a teraz 20 idzie... ludzie. Trzeba żyć, a nie pieprzyć.

Wyjaśnię sprawę prosto. @BiałaRóżyczka Każdy potrafi coś napisać, a Flash robi mi z mózgu wodę. Przecież poprawiałem i nadal będę poprawiał jego fiki, o ile coś napisze. Proszę bardzo /kłaniam się w pas/ ale inni też potrafią dobrze pisać. Ja nie bardzo, ale coś na koncie mam. Z resztą sama ocenisz jak autorom wychodzi. Ja się nie obrażę o komentarz. Dość Offtopu! Jakby jeszcze coś napisz do mnie na prywatnym profilu.

Lubisz masę opisów @BiałaRóżyczka? Flash, wiem, że mnie powiesisz, ale później. Od tego jegomościa polecam: Ostatni Łowca, Studio znaczków i Manipulowane ostrze. Fakt, ostatnio się rozleniwił, ale będzie git. Pomaga mi również w Sztandarze Straceńców... ta kiepska autoreklama. Polecam Ci również Obłęd Verlaksa.

Halucynogenny Introwertyczny Towar Lewackich Elit Rabunkowych TIGER

Kierowca Równin Otwartych Wymagających Autostrady BOMBA

Przeczytane już wcześniej, ale od siebie kilka słów warto by tu dać. Po pierwsze, jak znajdą się błędy to przepraszam, ale jestem początkujący z niewielkim bagażem doświadczeń. Co pierwsze mi się na myśl rzuciło to właśnie nasz Jakub Wędrowycz. Tytuł mnie rozwalił, a dalej to z górki. Co prawda humor leżał na każdej płaszczyźnie, od ubrań, po zachowanie i teksty kończąc. Molestia... i ta filozoficzna myśl która sprawiła, że się śmiałem, najlepszy pocisk. Najbardziej spodobał mi się sam pomysł na odczarowanie zaczarowanej, bo bez wspomagaczy to nie mogło wyjść w końcu to alikorn. Tym bardziej, że KGB produkowała. Ta słabość Anzelma mi się spodobała, trzeba mieć wejście. Wiśnią był poradnik dla ogierów, a zwłaszcza punkt 4 Polecam gorąco! Ludu czytaj to! Ocena? Poataram sie obiektywnie. 8.2/10. Dlaczego? Bo nie było więcej! Pozdrawiam

Nie. Czy widziałeś, kiedyś wilka na żywo?

N. Kojarzy mi się z brzozą bo to drzewo i to drzewo, tylko, że iglaste. Ciekawe, pospolite niby, ale nie spotykane. Czyli oryginalne. A. Jakiś stworek, ciekawie stworzony. Nie wiem co to jest, ale jest spoko. S. Sorry, ale ja tu z fona pisze, to nie widze. U. Nie znam, widziałem kilka razy, ale mimo wszystko nie znam, to nie oceniam.

Yeeep!

Lucas jest jak wódka, im go więcej, tym trudniej z nim polemizować.

Ban, bo już nie będę miał 18.

Tadeusz (ojciec Dyrektor) Rydzyk

Piwo Interkontynentalne Naturalnie Kremowane Idealnie Estetyczne MLP

1. Avek ma zajebiaszczy. 2. Nadal nie dokończył opowiadania o Podmieńcu, który zachochał się w Fluttershy!!! A cholera mi się podoba! 3. Ma ponad 1000 lików na forum.

Filmy

1. Lubi czytać co chce. 2. Animator SFM. 3. Nie lubi Blendera.