Zwierzęta są częścią natury, wydawałoby się więc, że naturalne, więc zaskoczyć nas nie mogą, ale to nieprawda!
Bardzo wiele rzeczy, które wyczyniają zwierzęta są dla nas obce.
Czasami też zdarzają się zaskakujące, może i szokujące wyjątki, kiedy to matka jednego gatunku przygarnie noworodka innego.
Spotkaliście się z czymś takim? Może nie koniecznie musieliście na żywo, jednak często na internecie zobaczymy przeróżne zdjęcia (tylko proszę chociaż trochę poszukać, czy to aby nie photoshop ^^) i opisy. Jak najbardziej możemy podzielić się tym tutaj. Bardzo pożądany jest też krótki opis, chociaż niekonieczny. Oczywiście zdjęcia proszę umieszczać w spoilerach.
Ja zacznę:
Opis: Kobra królewska, która naturalnie żywi się innymi gatunkami węży zachciała upolować na pytona siatkowego. Miał być łatwym i smakowitym kąskiem dla kobry, jednak pomimo zabójczego jadu zabrał ją ze sobą do grobu w sposób jaki dusiciele lubią najbardziej.
Opis: Sikorki bogatki kiedy tylko mają okazję żywią się mięsem. Zdjęcie dość popularne i stało się memem, ale co się dziwić, kiedy taki mały i uroczy ptaszek ma minę mordercy i patrzy prosto w obiektyw? Właśnie przez ich niewielkie rozmiary nie często mają szansę, ale kiedy tylko się pojawi to jej nie przegapią, by zasmakować mięska.
Opis: Holender Bertus Van Der Laan opiekuje się budkami lęgowymi dla ptaków, w których co prawda nie rzadko zasiedziały się borowce, ale za to dość rzadko można było tam spotkać sikorki ubogie - w doddatku taką, która nie miała nic przeciwko rudemu lokatorowi. Pierwszy raz od trzech lat zdarzył się mu taki przypadek.
Opis: Młody żółwik skorzystał z nietypowego transportu - tutejszej żaby (niestety nie znam gatunków, a podpis zdjęcia też go nie dawał) Fotografia zrobiona przez Shi Khei Goh w Indonezji.
Opis: Modliszka zajadająca się koliberkiem. Jak dla mnie to nic zaskakującego, bo modliszki to idealne drapieżniki, często polują na ofiary większe od siebie. Przerażające może być to, że jedzą one ofiarę żywcem, gdzie przy typowych obiadkach modliszki nie jest to takie straszne (bo są nimi najczęściej owady, które nie odczuwają tak bólu), tak kiedy modliszka zajada się młodym ptakiem bądź gryzoniem to długo czuje jak jest pożerany.
Dołączam jeszcze ciekawy filmik: