Skocz do zawartości

War

Brony
  • Zawartość

    1508
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    6

Posty napisane przez War

  1. 3 minuty temu Krzysiek000 napisał:

    W grach typu RPG brakuje opcji wymuszającej na graczu przechodzenie gry na jednym zapisie. Wówczas byłoby to prawdziwe wyzwanie.

    Checkpointy. Rozdzielne od decyzji fabularnych, zapisujące tylko twoje dokonania i stan postaci.

  2. godzinę temu Krzysiek000 napisał:

    Słuchając te wszystkie historie o nich, przestaję się dziwić, że w radiu nadal są puszczane utwory sprzed 20 lat.

    Bo ten, te nowe chity na tajmie, są gorsze. A, że metalu nie bardzo puszczają, to niech leci chociaż coś dobrego

  3. 1 minutę temu Krzysiek000 napisał:

    Poczekaj do Bożego Narodzenia. Według legend, właśnie wtedy powinieneś przemówić ludzkim głosem.

    Syrenki głosu nie mają. Mogą tylko machać pyszczkiem i ew. trąbić, jeśli akurat są samochodem. A święty mikołaj nie istnieje :<

  4. 3 minuty temu Imeshovy napisał:

    Ale kurde, serio przydałaby mi się stylizacja zarostu, bo po miesiącu wyglądam jak menel :drurrp: a na trymowaniu i stylizacji się nie znam :<

    Naucz się. Tylko plz, delikatnie, bo skończysz jak ja, bez zarostu xD

  5. Właśnie teraz Imeshovy napisał:

    Wiesz, jak za fryzjera u siebie ok. 20 zł płacę, to dla mnie jest to dosyć brutalne zderzenie z rzeczywistością :rainderp:

    Nie pamiętam już co to fryzjer xD Ale też coś koło tego płaciłem, więc ten. Ale masz różnicę między przystrzyżeniem włosów, a wymuskaniem włosów, brody, brwi, wołosów w nosie, w uszach i na klacie przez gościa z doktorem rehabilitowanym fryzjerstwa. Przerost formy nad formą imo

  6. 1 minutę temu Imeshovy napisał:

    Kurde, miałem taki zaciesz, jak zauważyłem, że w Łodzi otworzył się niedawno pierwszy tzw. "barber shop" (taki męski fryzjer, czyli nie tylko fryzurę fajnie Ci zrobi, ale także brodę :x ). Wszystko fajnie, pięknie... dopóki nie spojrzałem w cennik. Za pełną usługę włosów i zarostu 80-90 zł

     

    Nie dla plebsu, sori ale wyskakuj z szekli :<

  7. Wutki nie trzeba było mi przepijać, póki nie podali smakowych a potem przemrożonej czytej za pińć złotych, przestała mi smakować :sab:

    a łyski nigdy nie lubiłem jeśłi chodzi o smak. smakowo to tylko miód i wino

  8. 12 minuty temu Aglet Treserka Smoków napisał:

    Pewnie Cię zaskoczę, ale ukończenie 18 lat (w sumie żyjemy w Polsce, ta granica jest tylko w papierach :P ) nie jest równoznaczne ze staniem się amatorem różnorakich trunków.

    Masz rację, pociąg do trunków i innych rzeczy nie przychodzi z granicą 18 lat, tylko jakiś 14.

     

    42 minuty temu BlackHawk napisał:

    Widzicie i to jest dopiero poważny problem, a nie jakieś tam doły. Radzę podpalić kota, albo uczelnie. Tak i tak problem się rozwiąże 

    Podpal obie rzeczy, a kota potem zjedz.

×
×
  • Utwórz nowe...