Skocz do zawartości

War

Brony
  • Zawartość

    1508
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    6

Posty napisane przez War

  1. Właśnie teraz PervKapitan napisał:

    Twoje zdanie, ale ja nie zostawię bez niczego jak ktoś po mnie szydzi i tak perfidnie kłamie bez niczego. Nie chce z nią rozmawiać, ale nie życzę sobie, by pisała takie bzdury o mnie, nawet jeśli mnie nie zaznaczyła tam. 

    Ale chciała, tylko się pomyliła. To nawet gorzej!

  2. 2 minuty temu Triste Cordis napisał:

    "obdarowanie" obu stron warnem

    Pewna osoba powiedziała kiedyś niezwykle mądre słowa. Co prawda użyła ich do złej osoby i w ogóle nie wtedy kiedy powinna, ale i tak były dobre.

    Niestety nie pamiętam co to za słowa.

    Coś o nie czuciu się zbyt ważnym. Coś o warnach. Coś o dorosłości. Po kiego żyba ktokolwiek kogokolwiek straszy tymi warnami i banami? To przecież nic nie daje, może poza niechęcią do innych xD Skoro już większość aktywnych jest dorosła to można by było się zachowywać jakoś normalniej. I nie tak sztywno. No i nie robić dram. Albo wręcz przeciwnie, doprowadzać je, oraz ludzi, do ich końca, jakoś żeby to miało ręce i nogi. Może też nie mieć nic. Plz kogokolwiek o jedno zdecydowane działanie, które rozwiąże probleme. Nawet jak będzie guwniane, nyajwyżej potem będziemy się śmiać z człowieka. Ale tylko trochę, bo się starał. Wtvah.

  3. Kolejna osoba na przestrzeni lat doszła do całkiem podobnych wniosków jak pozostali ^o^ W ogóle czuję się teraz trochę smutno, że nie mam tych 1000 repek i nie jestem elitarny z tego powodu :c

    To co nyależy zauważyć to to, że ludzie są różni i to też nie tak, że miły jest zawsze miły. No i do tego dochodzą też nastroje i inne psychotroniczne gówno. Kolejną rzeczą jest to, że TO PRAWDA ŻE NA TYM FORUM JEST TYLKO KOLESIOSTWO I UKŁADY BUCÓW TZN. KUCÓW admini i inni moderatorzy...nie wiem, nie są 47/9 obecni wszędzie. Dlatego warto jest robić te screeny i zgłaszać rzeczy. Na przestrzeni mikrosekund nya forum wykształcił się też pewien "styl bycia" czy jak to nazwać. Ciężko z tym walczyć. No i to co zawsze, trzeba na siłę się śmiać i zapominać o wszystkim co było dalej niż 2h temu, polecam cieplutko, pomaga w życiu. A i rzucenie tego w cholerę też jest sensowną opcją, z ludźmi których lubisz nya pewno masz 348095 metod komunikacji już.

     

    P.S. WoT>WT :kappa:

    • +1 2
  4. Właśnie teraz Chip napisał:

    Jeśli mogę coś od siebie dodać. Ja też przed problemami uciekam swego czasu w gry, ale to był zły pomysł. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest znalezienie sobie jakiegoś hobby czy zainteresowań które możesz realizować w realnym świecie. Przynajmniej masz namacalne dowód swojej działalności/twórczości. Nie wiem jaki masz charakter ale mnie takie coś nawet pomogło. 

    CZYLI MÓWISZ ŻE WBICIE 70LV W DIABLO KAŻDĄ POSTACIĄ I ZROBIENIE 300+ PARAGONÓW NIC NIE ZNACZY? :C

  5. Właśnie teraz Oitsimel napisał:

    Dużo gadam ostatnio z rodziną, znajomymi i nieznajomymi, ale to tylko chwilowo pomaga. Mam wrażenie że dopada mnie kryzys egzystencjalny (albo przynajmniej widzę jego objawy), może nie byłoby złym pomysłem udać się do jakiegoś psychologa czy coś, bo ostatnio większość rzeczy które lubiłem przestały mi sprawiać przyjemność, odczuwam wtedy tylko smutek że coś się zaraz skończy. Ogólnie ostatnio czuję taki bezsens, i jakby coś we mnie umarło odkąd zanikł mój strach co do przyszłości i zmian, towarzyszący mi praktycznie od początku. Mam za dużą świadomość i pojęcie ile tak naprawdę negatywnych rzeczy się dzieje na świecie, ilu ludzi których znam choruje, czy umarło.. Wiem że to brzmi głupio, ale nie wiem jak się cieszyć życiem, ciągle tylko uciekam do swojego świata, do gier, niczym alkoholik uciekający się do picia. Ale ile można uciekać, chciałbym coś zmienić ale nie umiem ani nie wiem od czego zacząć, naprawdę przepraszam że wtrącam tu swoje problemy, ale liczę że może ktoś wrzuci swój punkt widzenia który da mi inne spojrzenie na rzeczywistość...

    Mój punkt widzenia - na siłę zapominam i nie przejmuję się niczym. I koniecznie musisz się dużo śmiać i żartować. Polecam cieplutko życie głównie obecnymi i przyszłymi...kilkoma sekundami :rainderp:

  6. Czoooo tu sie dzieje ;_;
    Ded Monies czy jak tam się zwie ten dlc o Sierra Madre do FNV - JAK BARDZO UPIERDLIWE TO JEST D: Chodzisz, tracisz hp, czasem wchodzisz w miejsca gdzie nic nie widać i tracisz go nawet więcej. Potworki mają 98424242 hp, co chwila coś urywa ci nóżki więc nie dosć że nic nie widzisz, to jeszcze nie możesz chodzić. Ani zabić niczego, bo nie masz tu swojego eq. I gubisz się na mapie. A ledwie dotarłem do kasyna >.>

×
×
  • Utwórz nowe...