Skocz do zawartości

Selenium v.2

Brony
  • Zawartość

    472
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Selenium v.2

  1. 7/10. Może być, ale plota nie urwało. Zacznijmy od minusów:

    - McFlurry: No cóż, przesłodzona. Może to moja niesympatia do dzieci w serialach, może to Maybelline. Ogółem to nie wywarła na mnie super wrażenia, ale wspasowywuje się w serial. Zresztą nie mam oczekiwać nie wiadomo czego od źrebaka :D

    - Mało M6: Co jak co, ale główne bohaterki zasłużyły na więcej czasu.

    Przechodzimy do plusów:

    - Shining na mecie.

    - Broniasty kucyk

    - Nawiązania do Krainy Lodu, Gry o Tron, i Star Wars ( usłyszałam w pewnym momencie dźwięk miecza świetlnego ^^).

    - Fajnie zapowiadający się romans, ale jednak friendzone ;-; I tak Starburst to moje OTP.

    - Fajnie ukazany trud wychowania.

     

  2. No witam :)

    1. Brałeś kiedyś udział w sesji RPG?

    2. Ulubiona postać drugoplanowa

    3. Co sądzisz o anime?

    4. Czy wiesz czego crossover mam na avatarze? Jeśli tak, to czy lubisz tą serię?

    5. Gdzie mieszkasz?

     

    Niech kuce będą z Tobą :>

  3. - Co się?! Noż kurrr, teraz to już definitywnie po nas. - zmartwił się i wstał z miejsca by pogadać z pilotem. Potem usłyszał jego krzyki. Nic nie widząc w ciemności postanowił wejść do środka.

    - A teraz zdrajco, powiesz mi czy pracujesz dla tego zmiennokształtnego. - zagroził złowrogo spoglądając na mężczyznę. Po tych słowach uświadomił sobie ,że jest bardzo źle. Eto mógł za parenaście sekund stracić życie.

     

  4. Szybko zareagował na polecenie szefa, ale to coś było dla Eto nie lada szokiem. Gdy skierował kamerę na potwora, na początek nie umiał odpowiednio złapać ujęcia, ale po chwili wszystko doszło do normy. W końcu trzeba było pokazać ludziom co tu się wyprawia, i jakimi tak naprawdę są ludzie lasu. Potem już sam nie wiedział czy to człowiek czy cokolwiek innego. I tacy narzekali na cyborgi... Miał nadzieję ,że jednak ofiara nie zostanie przyjęta, a wszystko zakończy się z dobrym skutkiem.

  5. N: Cygański. Tylko akordeonu i gruzu brakuje w sygnaturze.

    A: Schludny, estetyczny. Na plus idzie jeszcze to ,że jestem herbatoholikiem. 

    S: Nie widzę bo jestem na telefonie. Oby to było coś cygańskiego lub herbacianego :>

    U: Kojarzę głównie z zabaw, i dyskusji o kucykach, wydajesz się być spoko :)

     

  6. Witaj Dzeusie Gromowładny, Królu Olimpu, Boże bogów. 

    Pozwól ,że Cię popytam jak zresztą uczynili inni.

    1. Gdzie mieszkasz?

    2. Grasz w coś?

    3. Jakie serie filmowe / seriale lubisz?

    4. Czy widziałeś 5 sezon?

    Miłej zabawy na forum :)

    Jakbyś chciał to ja zawsze chętna do rozmowy.

  7. ,,Assasin's Creed - Pojednanie"

    Jestem w trakcie czytania już 7 tomu książek z serii na którą akurat teraz mam mocną fazę, i jestem zachwycona. Główna bohaterka jest genialnie wykreowana, częściowo nawet utożsamiam się z nią. Wciągnęło mnie od razu, trzeba przyznać, że pan Oliver Bowden po raz kolejny odwalił świetną robotę. Tak jak kocham okres rewolucji francuskiej, jak i samą kulturę tamtych czasów, to niestety jedynym minusem tej książki jest za mało nawiązań do właśnie tego wieku. Opłacało się zapłacić to 39.99 i wyczekiwać w empikowej kasie. Spodobał mi się także drugi główny bohater, w przeciwieństwie do głównej bohaterki ( która jest dziedziczką tytułu Wielkiego Mistrza Templariuszów) jest synem Asasyna, i strasznie przypadł mi do gustu fragment gdy mała Elise wszystkiego się dowiaduje. Jestem bardzo ciekawa dalszych stron, i mam nadzieję, że się nie zawiodę :)

    • +1 1
  8. Szczerze to z przyzwyczajenia przeglądam incognito różne zwyczajne strony typu yt, fb itd. Chociaż co do pierwszego do z dziwniejszych to gameplaye chorych gier i te sprawy. No i dziwne dzieci, czy vlogi amatorów. Ewentualnie jakieś przeróbki. Co do innych: przeglądam tumblre z niecnymi rysunkami z różnych seriali, choć trafiam na nie najczęściej przypadkowo ( :lie:) szukając zwyczajnych fanartów.

    I ładne cosplaye. Bardzo ładne cosplaye.

    Skrywam też dalekie stefy 4chana, czy innych karaczanów. 

    Chyba nie ma aż tak źle? ;-;

  9. Yaoi, yuri, hetero, wszystko lubię. Oczywiście pod warunkiem ,że romans jest dobry, a wtedy na płci romansujących mi nie zależy :>

    Liczy się też dla mnie ładna kreska i może nawet fabuła, jeśli takową można spotkać. Najbardziej lubię coś z wątkiem humorystyczym ;)

    Nie przepadam zbytnio za yaoi typu męska męskość x ciota. Jeszcze gorsze są rzeczy typu Gandalf x Dumbledore, ale tego nawet nie próbujcie szukać, uwierzcie mi na słowo. W yuri nie przepadam za czasem przesadzoną słodkością, ale w yuri najfajniesza jest słodkość i uroczosć. 

    Hetero romanse też fajne, a tak bardzo pomijane w fandomach i niedocenione. W skrócie to nie mam nic przeciwko takim parkom, z drobnymi wyjątkami.

  10. Obserwując wszystko coraz bardziej odczuwał spokój i pewność ,że misja się uda. Nie dość ,że dysponowali lepszą technologią to na dodatek mała dziewczynka wydawała się być śmieszna robiąc groźne miny. Gdy szef ukazał swoją obecność, ten tylko uśmiechnął się i był coraz bardziej spokojniejszy. Przynajmniej ustały już przepychanki słowne obu panów.

  11. Ohoho, lubisz Breaking Bad i Walking Dead <3

    Patrick Lee, przeczytałam jego 2 książki ( też ,,Tunel" i ,,Uciekinierkę").

    Pozwól ,że teraz Cię trochę popytam.

    1. Gdzie mieszkasz?

    2. Piszesz coś lub rysujesz?

    3. Konsole vs PC.

    4. Jak poznałeś kuce?

    5. Najlepszy sezon.

  12. 8 godzin temu Major Degtyarev napisał:

    A co tam było? :cadance4:

    W skrócie to jakieś dwie dziewczyny chodziły nawalone jak Messerschimitt . Mama uznała ,że jakieś zloty to złe towarzystwo.

    Jak była mnie oderbrać. Nalegałam by wrócić sama, ale 21 jesień + inne, nieznane mi miasto i rozkład autobusów to wiadomo jak jest.

  13. 1 minutę temu Maniek napisał:

     znajdź sobie pasje,

    Pasji mam dużo, one pozwalają mi zapomnieć o problemach.

    Ludźmi staram się nie przejmować, i tego nie robię tylko gdy nadchodzi poniedziałek rano się zaczyna. I tak do końca lekcji. Potem znowu norma, aż do wtorku rano. I tak codziennie.

    Dziękuję za miłe słowa, naprawdę mi tego brakowało. Od razu cieplej w serduchu się robi :)

  14. No cóż, pora na mnie.

    Od dzieciństwa czułam się tą dziwną. Niby miałam swoją paczkę ale 3 osoby się wyprowadziły a wspaniałe drugie trio połączyło się w sojusz ( który i tak się rozleciał). Jeszcze była jedna dwójka - fitnessterorrystka (gadanie o mojej rzekomej otyłości i kradzież słodyczy z domu i zjadanie ich na moich oczach było normalką) oraz fałszywka, która przeskakiwała z kwiatka na kwiatek. Potem jeszcze doszła niezwykła nerwuska, która wymuszała na mnie negatywne emocje, i wręcz zmuszała do martwienia się mnie o jej sytuację życiową, choć żyła niczym księżniczka. Owa księżniczka jeszcze nie akceptowała tego ,że dobrze się uczę, mam długie włosy, że mam dobre kontakty z rodzicami i wiele więcej. Na dodatek nie tolerowała mojej żałoby, i próbowała wmówić ,że śmierć to nic takiego a jej katastrofą życiową było nie dostanie Iphone'a na urodziny. Teraz nie mam nikogo. Tracę wiarę w prawdziwą przyjaźń, miłość. W szkole jestem popychadłem i obiektem kpin. Sądzę ,że na to zasłużyłam wydurniając się z początku. Ludzie śmieją się z mojej choroby, z moich zainteresowań, stylu. Nikogo to nie obchodzi. Nauczyciele są ślepi gdy moje niekorzystne zdjęcia trafiają na Snapchat. Nikt nie reaguje gdy grupki podchodzą i zadają mi głupie pytania, na które czasem nie ma odpowiedzi. W domu mama też niezbyt przychylnie do mnie podchodzi. Mówi mi cały czas o moich wadach. Z resztą rodziny widuję się coraz rzadziej. Czuję się całkowicie sama. Okropnie jest udawać uśmiech, gdy życie mnie naprawdę przytłacza. Potem na forum wychodzi ten mój debilny humor, ponieważ cieszy mnie byle co. Z domu wychodzę jedynie do szkoły i wyrzucić śmieci. Czasem nawet do sklepu pójdę. Nieznoszę tych spojrzeń na mieście, ludzie za bardzo lubią plotkować. Sąsiedzi na mnie klną - wiele razy słyszałam wzięte z dupy skargi na mnie, o to np. że dokarmiam ,,śmieciowe" koty. Próbuję wyjść na prostą. Tylko odliczam do września 2016, aż będe w liceum i być może znajdę kogoś kto będzie moim przyjacielem, ale wiem ,że szansę są małe...

    A, jeszcze jedno. Podczas trwania nauki w gimnazjum kochana pani psycholog stwierdziła u mnie autyzm. Zaczęło się latanie po psychiatrach, przepisywanie antydepresantów ( tak, bo to niby ma wiele wspólnego z autyzmem), a na dodatek wspomniana pani oznajmiła to przy całej klasie. Nie muszę mówić chyba nic więcej. Chętnie porozmawiałabym z kimś kto mnie rozumie na priv.

  15. 16 minut temu Maniek napisał:

    Witam na forum. Uważaj na forumowe sekty działające w imię parówek i budyniu. Będą udawali przyjaciół, żeby włączyć Cię w swoje szeregi.

    Zarówno obydwie są już na wymarciu. Tematy świecą pustkami. Pozatym parówy nikogo na ten moment nie szukają. 

  16. - Hm... W sumie te kłótnie nie są takie niekorzystne. - pomyślał Eto, analizując każde słowo mężczyzn. W końcu kłótnie świadczyły o niezorganizowaniu, a byłaby to dobra zmyłka dla guru i jego wyznawców. W międzyczasie nie myślał o niczym innym jak o tym co się dzieje i co zaraz może się stać.

  17. 7 godzin temu Rainbow Guitar napisał:

    Zapraszamy do Elity.

    Fajnie będzie mieć kumpla zerga w Elicie.

    Wyślij tam do Ziemovita pw. I nie wiem, czy trzeba wysyłać CV, mnie przyjęli w pierwszym składzie, że tak powiem.

    Ej proszę bez reklam. Wszyscy już to wiedzą a raczej miło widziane nie są takie wpisy.

    O co chodzi z wojną? Nie wiem, zaczęło się od ogólnego robienia sobie jaj w temacie o parówkach, a tu przyszedł drugi temat :)

  18. Eto nie był zbytnio zadowolony z działań sprzymierzeńców. Miał nadzieję, że sytuację uratuje Maksymilian, choć zdawał sobie sprawę, że to trudne, a potencjalny wróg jest dosy inteligentny i stara się na wszystko udowodnić, że nie jest to wcale pokojowa misja. To wszystko było stresujące, lecz mężczyzna nie poddawał się obserwując wszystko na tablecie. Wiedział, że niezbyt dobrym pomysłem by było teraz użycie komunikatora, ponieważ mogło by to wzbudzi jeszcze gorsze podejrzenia ze strony ludzi natury. 

  19. - Się robi. - skwitował biorąc w swoje ręce tablet. Zdziwił się ,że ktoś powierza mu coś tak ważnego. Przecież kto by ufał zamaskowanemu człowieku którego widzi pierwszy raz na oczy i na dodatek nie robi kompletnie nic. Zaczął wpatrywać się w urządzenie, by wszystko w jakiś sposób zrozumieć. Cieszył się, że nie będzie musiał daleko wychodzić i robić rzeczy na które nie miał najmniejszej ochoty. Jednak w zaniepokojenie wprawiły Eto słowa o rzekomym byciem psychopatą szefa. Siedzenie w statku mogło jednak wydać się nużące.

  20. Spóźniona ale jestem. Do napisania tego posta zainspirował mnie niedawny trailer Łowców Duchów, czyli niezapomnianego filmu ze świetną oprawą muzyczną, wpisującą się w klimat czasów w których powstał. Była to przyjemna komedyjka, bez wymuszonych żartów nie posiadająca odstraszających modeli CGI. Nagle przyszedł 2016, a świat dowiedział się o tym ( choć było to podane wcześniej) ,że 4 główne role zagrają panie, w tym jedna o znaczej tuszy i czarnoskóra. Mi to akurat nie przeszkadza ( No może poza tym, że pierwsza z pań wydaje się mi być średnią aktorką) , ale wzbudziło duże kontrowersje. Pokazane w trailerze duchy są kiczowate. Nie widać jakoby to miała być produkcja z tego roku. Bohaterki wydają się być irytujące, a wszystko okraszone zostało humorem który jest raczej niskich lotów. Mimo to, wierzę w sukces tej serii i mam nadzieję, że zwiastun nie pokazał najlepszycu scen. 

    Jako świetne odrodzenie marki uznaję Gwiezdne Wojny. Siódma część była zachwycająca, i przybyło przez nią wielu zarówno młodszych jak i starszych fanów, którzy dopiero teraz mają okazję zobaczyć jedno z największych uniwersum jakie powstały.

    Dobrze wyszło też naszemu MLP, i tutaj chyba nikt nie zaprzeczy z oczywistych powodów. Czasem warto jest coś reaktywować, pomimo ,że obecnie jest na to moda ( Terminator, Jurrasic Park, Star Wars itd.) choć jest duże niebezpieczeństwo, i zazwyczaj w takich przypadkach wprowadzanie nadmiernych innowacji skutkuje fatalnie.

×
×
  • Utwórz nowe...