Może dzięki temu coś zapamiętają... Ponoć szokujące fakty i obrazy zapadają najbardziej w pamięci (do dziś dokładnie pamiętam dzień mojej pierwszej wizycie w b. niemieckim obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu).
W takim razie polecam dokumenty: "Tornado oczami świadków" (na YT) oraz "Zatoka delfinów" (po jego obejrzeniu zmieniłem zdanie co do Japonii. Owszem. Kwiaty kwitnącej wiśni, technologia z końca XXI wieku, ale jest coś, czym nie mogą się pochwalić)