Paladyn Zanderson

Slilverstram gazem poprowadziła grupkke pod pałac, i zobaczyli że pewna hipgryka podobna z wyglądu do Starlight dobijała się do drzwi wyraźnie zaniepokojona, ale gdy zobaczyła Sliber Pearl uczepioną grzywy Starlight to pobiegła ku niej.

-  Sliver Pearl Dzięki niech bedą falom, nić ci nie jest, tak się martwiłam kochanie - mówila matka  małej przez łzy radości

Cóż przed MLP takim forum na którym się udzielałem było isitniejące do tej pory forum Elendili - przyjaciele Elfów. udziałem sie tam głownie w tematach językowych i dotyczących fantastki ogólna pojętej potem było Forum Star wars jakieś ale nie zgrzałem tam długo miejsca

um  dokładnie nie pokaże drogi plośie pana, ale wiem że obok jest taki duży budynek z muszli i mieska w nim królowa, moja mama czasem wysyła  jej kwiaty na uroczystości, wtedy jednak nie ma dla mnie czasu - powiedziała @MLPFan1984 Silver Pearl

- oh oh to pałac królewski znam szybką drogę powiedziała SliverStream

Jeden ze strażników przyjrzał się małej wydawało się że skądś  ją zna,, i rzeczywiście po chwili odpowiedział @MLPFan1984L

- Tak to córka mojej sąsiadki Amethyst Wave, notabene pańska przyjaciółka bardzo ją przypomina - wskazał na Starlight

- No to już wiadomo czemu Sliver Pearl nie odstępuje mnie na krok hehe - powsadzała Star light tarmosząc grzywkę małej, a ta uśmiechnęła się promienie ,

- mmm nazywam się Sliver Pearl  i jedyne co pamiętam to to że  bawiłam się z przyjaciółmi w berka w wodorostach, gdy nagle zobaczyłam coś błyszczącego, ale gdy  chciałam to żłopać to ciągle mi uciekało aż w końcu zgasło i potem ta okropna czarna macka - powiedziała wystraszona  hipogryfka

-  Cóz Teraz jesteś bezpieczna, więc odprowadzimy cię do rodziców - powiedziała Star light , a mała zyskała już nieco odwagi i ponownie wtulała się w Starlight, co było nieco dla niej zaskoczeniem - Widocznie muszę przypominać jej matkę   - zaśmiała się dyrektorka szkoły przyjaźni. Grupka zbliżała się już do bram miasta , strąznicy nie robili im problemów zwłaszcza jak zobaczyli SliverSttream

Maleństwo wtluliło się w @MLPFan1984przerażone zaś Starlight  znowu błysnęła w potwora światłem dzięki czemu ten czmychnął w mrok. Uczniowie zaczęli klaskać płetwami. Mala hipogryfka zaś podpłynęła do Starlight i wtuliła się w nią. Starlight uległa wtedy matczynym instynktom  i objęła dziewczynkę, ale w głowie kłębiły się pytania co do maleństwa -  gdzie są jej, rodzice, czemu ona zapuściła w  tak niebezpieczne rejony. Dalsza droga minęła bez większych problemów, Sliverstram równeiz starała sie związać z małym hipogryfem, ale mała wtedy kryła się za Starlight albo za @MLPFan1984,, ewidentnie nie czuła się komfortowo w większej grupie, szczególnie gdy ktoś okazywał jej zainteresowanie

- Nie wiem, ale brzmią poważne, - powiedziała i  Starligh i popłynęła w kierunku tych krzyków. na jej twarzy pojawił sie jednak uśmiech, na myśl iż przez tydzeń bedzię przez @MLPFan1984  rozpieszczana, gdy  podpłynęła do głębin skąd dochodziły krzyki zauważyła malutką hipogryfkę, którą wciągały dziwne czarne macki, postanowiła wiec działać i błysnęła rogiem w kierunku macki, a w odpowiedzi usłyszała dzwony warkot

- Teraz to się  wymigujesz od tego co sam powiedziałeś nie ładnie,  Pewnie gdybym ja przegrała nasz malutki ^wyścig^ to byś był w 7 kacykowym niebie - podroczyła się z @MLPFan1984 Starlight, co pewien czas łoskocząc jego brodę ogonem. Wiedziała że tym wywoła u niego zakłopotanie.

Tym czasem młodsi uczniowie baraszkowali wśród koralowców, gdy nagle dało się słyszeć krzyk

Odzwo ten mały wyścig z @MLPFan1984 pomógł Starlight odzyskać pewność siebie a gdy wygrała uśmiechnęła się promienie do reszty grupy i objęła swym rybim ogonem @MLPFan1984 szepcząc mu do uszka  - no to wygląda na to że mam darmowe śniadanie do łózka hihi. Reszta drogi mineła spokojnie, Sliver stram zaprowadziła ich wprost do jaskini gdzie znajdoowało się wejście do podwodnej części Góry Arys . Starlight wyczuła w głębinach jednak obecność czegoś złego

Część] uczniów cichutko zachichotała gdy  @MLPFan1984  zripostował słowa Starlight i jakby nigdy nic kierował cał grupkę ku Tęczowym Wodospado SilverStram  jako pierwsza wskoczyła do wody i zamniła się w swą morską formę. Starlight czuła się zaś trochę nie pewnie wskoczyła do wody  była kuckiem wodnym tylko raz kidy jeszcze uczyła się od o przyjaźni i magii, wtedy była obok niej jej przyjaciółka Trixie oraz Twilight, więc nie czuła niepokoju teraz jednak miała uczynić perlę zdolną do posłuchu samodzielnie, co napawało ją lękiem

Heh ciekawe czy wie ze przystawiasz się do innych klaczy - zaśmiała się w duchu Starlight

Uczniowie czekali już na patio szkolnym na rozpoczęcie wycieczki. Starlight widziała iż niektórzy są bardzo przejęci więc poinstruowała @MLPFan1984 zeby dostali sie do  by skierował grupkę do tęczowych wodospadów i każdemu  dała po perle od królowej Novo. Sama załozyła swój naszyjnik i skierowała się w kierunku wodospadó, zostawiając szkołę pod czujnym okiem Sunbursta i @Paladyn Zanderson

Przepraszam z opóźnienie Starlight wiem że powinniśmy zacząć wycieczkę wcześniej,  czy wszyscy są gotowi ?

- Tak @Paladyn Zanderson wszyscy są gotowi do drogi w głębiny brakuje tylko kierownika @MLPFan1984, poprosiłam też przez Twilight o perły Królową Novo, , więc nie powinno być tragedii - powiedziała Starlight, ale w duchu bała się o @MLPFan1984, wstyd się przyznać ale lubiła tego drobnego kucyka, a na ostatniej wycieczce był taki słodki, że dała się ponieść emocjom i dała mu buziaka na szczęście Zandi na jej prośbę trzymał pyszczek na kłódkę

No panowie miesiać się zacznayna więc ogłaszam wszem i wobec że wygrała pozycja  @MLPFan1984 ,ale nie rywal się nie smuci bo jego porpozycja jest przenisona na Lipiec,. Gratulacje wszystkim  i widzimy sie na wycieczce @MLPFan1984

PS  sama rp rozpocznie się jutro koło 19  zapraszam na nie wszystkich chętnych do wzięcia udzaiłu w  szczególności  moich "wielbicieli"

Wątpliwe chyba że twój brat urodził się w 87 roku w sierpniu ^^

1 minutę temu, Marudkeł napisał:

@Paladyn Zanderson 

 

Ło... Ło panie. A myślałem, że tylko ja piszę komentarze długości biografii Da Vinci'ego. No ale w każdym bądź razie, zgodzę się z tym, co tu napisałeś.

Cóż   5 lat studiów historycznych  robi tu swoje, z ręsztą w rozmowach o moich ulubionych rzeczach zawsze potrafiłem dłuugooo gadać 

1 minutę temu, Marudkeł napisał:

 

Widzisz, chyba mogę mieć jakieś oczekiwania wobec serialu, który oglądałem i który z sezonu na sezon był według mnie coraz gorszy. Twórcy powinni się wysilić, zrobić coś fajnego, a nie byle jak byleby było. A przysłowie "Nieważne jak gadają, ważne by mówili" jest zwyczajnie głupie. Lepiej być postrzeganym pozytywnie, niż negatywnie, tym bardziej, że może się to odbić (w przypadku samego MLP) na lepszej oglądalności i wyższych ocenach.

Wszystko chłopie rozumiem, bo ja też miałem oczekiwania i powiem jedno do połowy sezonu 4 widać było, że twórcom serialu jeszcze się chce coś robić, bo i oeczekiwania fanów i samego Hasbro były malutkie i możliwe do pogodzenia, ale od II połowy sezony twórcy serialu za bardzo dali się ponieść muzie swej i stowrzyli tsunami ciekawych wątków, które ich dosłownie zalało, bo fani zaczęli oczekiwać coraz więcej jak narkoman na głodzie, a samo Hasbro w końcu się kapnęlo, że można na tym hype zarobić (do czwartego sezonu właściwe MLP miało tylko te figurki które są pordukowane od lat 70 i parę biedo komiksów, zaś  od 4 sezonu serialu powstały 1 komiksy od IDW, , tona mopiątek, ba nawet powstała kolekcjonerka gra karciana w rodzaju Pokemon czy system RPG papierowy ) , a że hasbro jest typowym American Corpo, to zaczęło naciskać na większą kryptoreklamę w serialu, bo more money i w końcu wydaje mi się że twórcy serialu się wypalili z pomysłów, bo popyt na coraz lepszą jakość przerósł ich możliwości podaży,, a jak ktoś jest wypalony to ma wszystko w tyle i robi tylko żeby było nie ważne jak. Nawet po VA było widać iż praca przy serialu nie sprawia im już funnnu a jest mordęgą (  od sezonu 1 do 4 włącznie VA się chętnie wypowiadali na temat postaci którym głos podkładają zaś potem było tego coraz mniej i jedyną osobą która się wypowiadała był właściwe Naczelny producent wykonawczy albo Rzecznik PR od samego Hasbro ). Jedynym miejscem gdzie jeszcze były  świeże pomysły to było widać było Equestria Girls, bo Hasbro traktowało tą serię jako przylepkę do MLP FIIM,  ii nie naciskało na kryptoreklamę, więc Twórcy musieli sobie poradzić tylko z oczekiwaniami jeden go stada zamiast 2 co wyszło nawet  na dobre niektórym aktorom glosowem. Niestety Hasbro weszło w konflikt ze studiem DHX i ci drudzy powiedzieli  hasta la vista, Haxbro niby odnalazło inne studio, ale to studio było mniejsze , więc format serii stał się mniejszy, ale za to jakość skoczyła do góry, niestety, znowu coś na linii  Hasbro  - Studio zaczęło się rypać, więc zamiast spróbować 3 raz zamknęli ten Spinoff

Jest może przykre to co powiem na zakończenie tej mojej długiej wypowiedzi, ale taka sytuacja jak opisałem zabije w końcu każdą inwencję nie ważne ile grupa lub dana osoba ma chęci by było dobrze to zawsze zbyt duże oczekiwania 2 stron doprowadzą do marazmu jakiego idealnym przykładem jest sezon 9 i nie należy za to twórców aż tak jechać, tylko raczej spojrzeć na nich jak na ludzi z serdecznością i z rozumieniem bo w końcu tego uczy  serial który stworzyli :

2 minuty temu, Marudkeł napisał:

Szczerze mówiąc... Mocno EH. Ogólnie, cały sezon 9 był słaby, według mnie odczuwalnie zrobiony na siłę i widać, że wszystko zostało zrobione pośpiesznie, byleby domknąć te wszystkie wątki. Ogólnie, było to wszystko przewidywalne i że Twi zostanie nową władczynią Equestrii, było wiadome od samego początku. Tym bardziej, że serial przez cały czas do tego dążył. Zawiodłem się.

A czego się spodziewałeś ?  Akurat stałość  pewnych założeń to rzecz pozytywna inna sprawa że ukazanie tej ultimate koronacji wypadło mega biednie jak napisałem kilka postów wyżej, tu jest mega zawód bo ta 1 koronacyja z końcówki sezonu numer tri  była o wiele lepiej pokazana ni ta z sezonu numer dziewiet, ta koronacja wyglądała tak jakby Equestria była  państwem marionetkowym pokroju Słowacji od konferencji monachijskiej do końca II WŚ , a nie niepodległym państwem, albo lepiej jakby Twilight była cesarzem Puyi, a Equestria Mandżukuo

Cesarka koronacyja Twilight założenia, wynikające z logicznego myślenia 

1. początek nowej ery - triumwirat się kończy i następują  rządy pryncypackie  , więc początek nowej ery powinien być wow

2. Koronacja zawsze jest wielkim wydarzeniem, nawet koronacje polskich królów elekcyjnych były wydarzeniem, o którym pisały kroniki czy relacje cudzoziemców

a co dostaliśmy ?  Konsekwencję tego że Hasbro po 3 sezonie nie wiedziało co właściwe z robić z fantem że Twilight jest księżniczką., w 9 se zonie wydawało się że twórcy poradzili sobie z tym fantem, ale niestety nagle stanęli znowu pod ścianą bo  Hasbro powiedziało ""wiecie fajnie by było gdyby Twilight została jedyną księżniczką wtedy sprzedamy więcej   plastikowego szajsu " . Niestety cały zespół  pracujący nad serialem był już totalnie wycieńczony, dlatego nawet jeśli nawet mieli jakieś pomysły, to teraz chcieli tą mordęgę skończyć , dlatego zamiast Wow dostaliśmy Meh czyli jest poprawnie, ale  biednie, mnie to tak nie boli jak fanów, choć czuję lekki ból, bo Equestria jest  całkiem dużym dominium, a 2 druga koronacja wyglądała tak jakby koronowano jakieś wasalne książko, a nie władczynię państwa która rozmiarem równa się imperium Karola  Karola Wielkiego. 1 koronacja zdecydowanie wypadła lepiej na tym punkcie mamy blichtr i odpowiedni poziom i oprawę tu czuć siłę i chwałę państwa, zaś w 2 no tok niby jest nowa władczyni, ale nie czuć tej dumy i siły czyżby to znaczyło ze pomiędzy tym odcinkiem a epilogiem którym jest Last Problem, miał miejsce kryzys władzy ? Bo tak to wygląda moi drodzy

obejrzałem niby perwszy odcinek niby to fajne bo w pewnych momentach sam wpływasz na fabułe *( decydujesz co  Carmen zrobi w danej sytuacji) ale potem nie obejrzałem reszty), ale najbaradziej  zaskakujące jest to iż ten serial nie jest niczym nowym jest raczej reebootem serialu  z  lat 1994-1998 Where on the Earth is Carmen Sandiego gdzie pełniła rolę czarnego charakteru któego Gracz oraz Iviy z Zackiem musieli powstrzymać serial liczył 40 odcinków podzielonych 4 serie

i am a Twillliieeeeii! Frendships going on

Triste proszę nie gap się tak w mój tyłek, to niegrzeczne

16 godzin temu, MLPFan1984 napisał:

Z wielką chęcią zaśpiewałbym z Nią serenadę i jak coś, piszę się po raz kolejny na opiekuna grupy (jeżeli się nie zgodzisz - nie obrażę się)

Nie widzę przeciw wskazań, zobaczymy czy ktoś rzuci propozycją wycieczki, fajnie by było by inni użytkownicy też brali udział w zabawie i pamiętajcie nie ma złych pomysłów

Mój drogi oficjalnie twórcy MLP nie potwierdzają, tego że : i nie mają się ku sobie, odwrotnie do teorii przeciwnej, gdzie jak byk dawano nam aluzuje. Nie jest tak że nie bronie ci  marzeń miej , je ale raz szedłem za swoim wyobrażeniem Starlight, które choć jest częściowo oparte o lore, to jednak nie jest na forum akceptowalne, więc teraz staram sie iść tak jak Hasbro pokazało  by główny Opiekun nie miał problemów. nawet w Rp zrobiłem coś by ci sprawić przyjemność i @Youkai20, ale było to w akceptowalnych granicach

Śledźquestria całkiem ciekawa kwestia czyżbyś miał chrapkę zaśpiewać Starlight serenadę na morza dnie :)

Ej Zandi  Skąd masz tą fotografię, myślałam, ze schowałam ją głęboko w szufladzie *rumieni się*

Jak widać nie dość głęboko, ciekawe co na to Sunburst powie

Ani mi się waż, bo zamienię cię w poduszkę i na tobie usiądę

@MLPFan1984 nie wiem czy w Equestrii zezwalają na poligamię, pamiętaj też że nasza  Pani dyrektor żywi uczucia do wicedyrektora Sunbursta, co zaś do Yasiry cóż jako że  Trixie jest kucykiem-nomadem, to z nomadami jest tak że ich zwierzęta podróżują razem z nimi, a Yaisra mogłaby nawet ciągnąć wóz Trixie w końcu to spory

kot

Co zaś do zabawy nadal czekamy na propozycję użytkowników gdzie zrobić kolejną wycieczkę nie bójcie się to naprawdę nie jest trudne, a ja nie gryzę i Starlight też do 1 czerwca można wysyłać propozycje

w tym temacie

niech taka będzie buźka Starlight, A nie taka