Forest Wind

Te debile nigdy się nie kapną, gdzie schowałem żołędzie. hehe

Dale widzę co tam robisz .

Oj przestań mnie chwalić, bo się zarumienię. Ups za późno.

Ohayo oni-chan

Why are we still here? Just to suffer? Every night. I can fell my leg and my arms, even the fingers. The body I've lost. The comrades I've lost. won't stop hurting

Moje klimaty. Uwielbiam soundtracki w stylu Rock'a. Genialnie się tego słucha. Daję 9.5/10. A teraz na chwilę zmienimy klimaty i zanurzymy się w mrocznym świecie gry, która już na początku robi z nowicjuszy miazgę.

Drużyno wiecie co to znaczy? Brygada RR znów wkracza do akcji.

Czemu mówię z zamkniętymi oczami?

Nie znam tego anime ale całkiem fajnie się tego słucha. Według mnie ten ending zasługuje na 8/10. A teraz uwielbiany przez wszystkich, najbardziej bekowy super bohater, oto One punch man - The Hero

To anime jest tak męskie, że od oglądania mogą wyrosnąć włosy na klacie. Słyszałem, że anime świetne więc kiedyś ogłądne. Co do openingu to wpada w ucho, nie powiem że nie. Mocne 7/10 A teraz opening, którego nikt nie chce przewijać, bo za 10 razem brzmi równie dobrze jak za pierwszym. Oto Durarara!! - Uragiri no yuuyake.

Świetna muzyka. Nic więcej do dodania. Zapamiętam sobie to anime i kiedyś obejrzę . Mocne 9/10 Obejrzałem pierwszy sezon i biorę się za drugi. Oto Boku no Hero Academia The Day.

Ta dziewczyna potrzebuje terapii! Jeżeli chodzi o anime to nie oglądałem i nie wiem czy kiedyś obejrzę. Opening jest w moich klimatach i przyznam że wpada w ucho. Moja ocena to 8/10 Może nie będę tu zbyt oryginalny ale muzyka z tego openingu pasuje do każdego innego. Panie i panowie oto Shinzou wo Sasageyo z Attack on titan.

Witaj wędrowcze. Skoro doszedłeś aż tutaj to znaczy, że jesteś fanem Anime (podobnie jak ja) albo zabłądziłeś. Zasady tej zabawy są proste włos Mongoła. Polegają na tym samym co inne tematy w tym dziale. Jednak jeżeli jesteś tu pierwszy raz to pozwól, że wyjaśnię. Piszący nowego posta ma ocenić w co najmniej dwóch zdaniach utwór, który podesłał poprzednik. Oceniamy w skali 1-10. Tyle z tej nudnej części, pora zacząć zabawę. Na początek coś co każdy szanujący się Otaku powinien znać.

Nawiązując do wypowiedzi mojego poprzednika: utwór kojarzy mi się z Warhammerem 40k i brzmi jak pieśń poświęcona Gwardii Imperialnej. Wracając. Jeżeli chodzi o gry poświęcone wojnie na Pacyfiku to kojarzę tylko Battlestations. Raczej nie będę tego słuchał przez następne 2 dni, jak miało to miejsce przy utworze Yamato action z Battlestations: Pacific, ale i tak fajny soundtrack. mocne 7/10

Znakomita nuta. Osobiście grałem tylko w pierwszą część Men of war i Men of war Wietnam. Moja ocena 9/10 Skoro był Men of war to teraz kolej na Company of heroes - Stand, Rise Up.

W poniedziałek i czwartek mam zajęcia z MMA i Kickboxu. W soboty biegam. Od czasu do czasu pojeżdżę sobie na rowerze. I skoro idzie zima to mam nadzieję, że spadnie trochę tego białego gówna, bo mam ochotę wyciągnąć deskę i poszaleć na stoku.

Biedna Rainbow Dash jest shipowana z większością postaci w serialu. Powstał nawet o tym komiks. Mi osobiście bardziej przypadają do gustu związki ogier-klacz takie jak Rainbow dash x Soarin.

Uwielbiam tego typu soundtracki. Battlestation pamiętam z dzieciństwa. Jak dla mnie 10/10

Taką pierwszą książką, był "Tomek na wojennej ścieżce" Alfreda Szklarskiego. Książka ta ma specjalne miejsce w moim sercu, gdyż była to pierwsza książka ( nie licząc lektór ) którą przeczytałem. Polecam całą serię.

"Zwiadowcy" Johna Flanagana .Nie mogę wybrać jednej, bo podobała mi się cała seria.

Tato czemu to nie działa?

Ten ogier z III A na mnie spojrzał! Czy to znaczy, że mu się podobam?

O jaki ładny motyl.

Notice me senpai!!!!

Suszymy ząbki panowie. Nie wypadać z roli.